obora rusztowa

co myslicie o tym sposobie utrzymania obor dla bydla mlecznego? co sadzicie u ruszcie w oborze uwieziowej? na czym to polega? i jak to zrobic? ma ktos moze taka obore bezsciulkowa (uwieziowa albo wolnostanowiskowa?) to niech cos o niej powie.

pozdrawiam

Sebastian skąd jesteś? Czy są to Kosiska pod Łomżą? Jeśli tak to wokół masz sporo obór bezściołowych i możesz sobie podjechać i pooglądać i porozmawiać. Daj wiadomość na priv-a to podrzucę parę adresów.

wyslalem ci wiadomosc. i napisz co wszystko co wiesz na ten temat.

W innym temacie było już trochę na temat porównania systemów utrzymania (bodajże dobrostan zwierząt).

Osobiście jestem zwolennikiem utrzymania zwierząt na rusztach - mniej pracy, system bardziej przyjazny - a gówieństwo i tak trzeba zagospodarować.

Mniej pracy - ponieważ nie przewracasz dwa razy słomy - najpierw zwozisz jej do obory a potem nasączonej nie wywozisz na pole.

System bardziej przyjazny - ponieważ łatwiej jest zagospodarować gnojowicę na użytkach zielonych - obornik wymaga dodatkowych nakładów na równomierne rozprowadzenie - a i tak może się przedostawać do siana.

Tak czy inaczej odchody przebywają przez jakiś czas w oborze - więc zoohigiena jest podobna - z tym, że w wolnostanowiskowych na płytkiej ściółce bardzo często dochodzi do rozwarstwiania się racic i stanów zapalnych.

Obory rusztowe (zarówno uwięziowe jak i wolnostanowiskowe) wymagają małych nakładów pracy na obsługę związaną z usuwaniem odchodów. W oborach uwięziowych kanały gnojowe umieszczone są zaraz za stanowiskami i jest to zazwyczaj kanał 80x80 cm (wymiar zależy od całkowitej długości) o poziomym dnie (to jest bardzo ważne) zakończony 10 cm progiem, który wytwarza poduszkę pławną po której części stałe gnojowicy spływają do kanału zbiorczego lub studzienki, lub też zbiornika poza oborą.

W wolnostanowiskowych kanały są przykryte rusztami (zazwyczaj 220 - 250 cm szerokości). Wielkość zbiorników kanałowych i ich kształt zależy od wielkości budynku i osady zwierząt oraz możliwości pobudowania zbiornika poza oborą.

W regionie Mazur i Podlasia, każdu kto przeszedł na bezściołowy system oddycha teraz swobodniej (chociaż "ekologi" zatruwają im życie - nie mówiąc o środowisku) bo im śmierdzi. - Jakby obornik pachniał. Nie wyobrażają sobie, że musieliby znowu przewracać słomę

robern masz moze jakis komunikator odezwi sie do mnei 1987496 albo podaj swoj

robern a moze nie wiesz czy nie ma problemow z racicami i z urywaniem strzykow

też jestem ciekaw bo brat planuje budowę takiej obory

Takie wypadki (urywanie strzyków) zdarzyć się mogą w każdej oborze - bywa, że krowa sama sobie przygniecie przy wstawaniu/kładzeniu się lub sąsiadka "grzebnie" na sąsiednie stanowisko.

Natomiast z racicami nie większych problemów.

Natomiast zwracam uwagę na dobre zabezpieczenie rusztów przy drzwiach przed zamarzaniem i nie umieszczanie w pobliżu drzwi wyjściowych poideł. Niestety w naszych warunkach (tydzień czasu po -30) bywa, że woda z poideł zamarza na rusztach i powoduje jazdę bez trzymanki. A przy braku zdolności u krów opanowywania poślizgów bocznych może skończyć się potężną kraksą.

A z komunikatorów prawie wcale nie korzystam - przepraszam zainteresowanych. Na priva mogę wysłać nr kom.

dzieki robern za wiadomosci

Właśnie jestem w trakcie projektowania obory (dobudowy jednospadu) do mojej istniejącej. Oczywiście na gnojowice i na rusztach. Zbiornik na gnojowicę będzie posadowiony pod przybudówką. W starej oborze jeden rząd - w nowej naprzeciwko drugi. razem 28 stanowisk dla dojnych i jałówek.

aha a mozesz wyslac skan tego projektu mi ? na sebastian_92@wp.pl

a i jak skonczysz daj jakis zdjecia

xnalazlem cos takiego co o tym sadzicie

http://www.topagrar.pl/index.php?page=by2f

Byłem w niej - można polecić jako jedną z opcji rozbudowy.

A obok niej jest kilka nowych m.in. na 120 SD!

A co do projektu - będę miał go w II połowie lutego.

xnalazlem cos takiego co o tym sadzicie

http://www.topagrar.pl/index.php?page=by2f

Czy te wygrodzenia ktoś pomalował na zielono ???

Co za paranoja. Po co - żeby mieć zielone krowy ???

Ja polecam jednak ze ściółką i porządnymi wygrodzeniami i wolnostanowiskowe - prawdopodobnie następne wymagania unii za kilka lat.

pozdro

Byłem w niej - można polecić jako jedną z opcji rozbudowy.

A obok niej jest kilka nowych m.in. na 120 SD!

A co do projektu - będę miał go w II połowie lutego.

W starej oborze krowy ustawiam łbami do ściany, która będzie wywalana - i tam będzie korytarz i stół paszowy - 4m szerokości. 1,75 stanowiska i 1,3 do ściany - razem 7 m dobudówki.

W starej będzie tylko kanał stanowiskowy i zbiorczy z przepompownią - a pod nowym 190 m.sz. zbiornika. Niestety nie mogę skorzystać z samospływu - bo nowa jest parę centymetrów wyżej - a poza tym fundament jest kamienny -więc raczej trudno go rozebrać - żeby mi się potem obora nie złożyła

W starej oborze krowy ustawiam łbami do ściany, która będzie wywalana - i tam będzie korytarz i stół paszowy - 4m szerokości. 1,75 stanowiska i 1,3 do ściany - razem 7 m dobudówki.

To ma być uwięziowa czy wolnostanowiskowa ??? 1,75 to długość na stanowisko czy szerokość stanowiska ??? A 1,3m ???

pozdro.

Stanowiskowa - długość stanowiska - 1,75 i 1,3 szerokość "spacerniaka" dla krów.

To znaczy że chcesz dać przegrody i do nich uwiązać krówki ???

Wygrodzenia stanowiskowe, które możesz zobaczyć np. na http://www.konstrukcja-stalowa.pl/hodowla/index.php?option=com_content&task=view&id=16&Itemid=35

Masz tam zdjęcie uwiązanych cielaczków.

Przegrody będą typu IBW (gdzieś w połowie strony) - kopnięte h. Jest to rozwiązanie dogodne dla utrzymania czystości stanowiska, ponieważ przy napiętym łańcuchu podczas załatwiania się musi lekko się cofnąć. I to się sprawdza - co widać po zrobionych już stanowiskach.

Nie no, nie źle, 6600 l na rok.....

Robern nie wiem czy czytałeś np: artykuł w piśmie "Hoduj z głową" styczeń-luty.

W większości polskich gospodarstw krowy utrzymywane są w systemach uwięziowych, chociaż coraz częściej są one przerabiane na wolnostanowiskowe. przykładem dla Polski mogą być "stare" kraje UE w których w ciągu ostatnich 20-25 lat nie wybudowano żadnej obory uwięziowej. W województwie pomorskim obory wolnostanowiskowe ma zaledwie 2,3 % gospodarstw. Jednak ich liczba w kraju ciągle rośnie. Swiadczy o tym przykład województwa mazowieckiego, w którym w ostatnich latach wśród obór planowanych i w budowie dominowały wolnostanowiskowe

Nie rób czegoś co za kilka lat będziesz musiał zmieniać. Oczywiście Ty decydujesz to Twoje złocisze i Twoje krówki.

Pozdrawiam

Tak wiem o tym "tryndzie" w starej 15. Aczkolwiek sam byłem w dwóch oborach uwięziowych we Francji, które nie miały więcej niż 10 lat - tak więc podane dane są zbyt optymistyczne.

Co do systemu utrzymania - po to buduję zbiornik pod budynkiem - żeby w przyszłości móc zrobić z tego oborę wolnostanowiskową. Coś takiego jak budowa (w moim wypadku rozbudowa) modułowa. Chwilowo na taką mnie tylko stać - nie porywam się na nie wiadomo co (czytaj kredyt powyżej moich możliwości) tylko dlatego, żeby być "modnym i trendy". Wiem, że krowy i również ja miałbym lepiej, ale dopiero się rozwijam - w tym roku zwiększyłem sprzedaż z 45 000 do ponad 60 000 kg i pogłowie z 16 do 28 SD.

@rebern masz rację nie każdego stać na wybudowanie obory wolnostanowiskowej przy obsadzie 30sztuk mlecznych bo taka inwestycja zwracałaby się przez długie lata