Ropienie u macior

Od jakiegoś czasu zaczęły mi ropieć maciory przy kryciu.Zaczełam płukać każdą maciore po porodzie.Może ktoś z Was wie jak poradzić sobie z już ropiejącymi sztukami?Nie chce ich sprzedać do rzeźni bo są cenne.Stado mam czyste (badania robione 2 m-ce temu).

Jeśli to nie jest wina knura , spróbój po porodzie oprócz płukania podać oxytocynę.

Dziękuje za rade.Mam laboratorium, sama pobieram i sama inseminuje.Staram sie robić to naprawde czysto.Tylko jak poradzić sobie z tymi co już ropieją.Lekarz twierdzi, że nie ma na takie sztuki sposobu innego niż żeź.

drogi kolego dlaczego zaraz tak drastyczne srodki jak rzeznia ja bym przyjzal sie knurowi a najlepiej podaj knurowi streptomycyne i oczywiscie wszystkim lochom tez przez 3-5 dni jezeli to bedzie sprawa bakteryjna to problem sie skonczy jezeli to jest podloze wirusowe to tzreba bedzie przyjzec sie problemowi blizej nie znam innych szczegolow wiec jak masz ochote podyskutowac na ten temat zapraszam gg2352389

a jak wygląda sprawa po porodzie,czy u loch sa ropne wypływy z pochwy?mozna profilaktycznie po inseminacji podawac doksycykline w wodzie do picia.

ja na twoim miejscu dał bym sobie spokój z tym płukaniem...........

jaki antybiotyk stosujesz po porodzie ??????