Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wielkie ognisko Ale trochę trzeba podziabać, drobne potrzebne do rozpalenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe i tak się zdarzało Kiedyś jak sąsiad wziął oponę do podpalenia to 2 ekipy straży przyjechały Nie wiem czy miał z tego powodu jakieś nieprzyjemności ale ogień z daleka było widać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydałby się jakiś rębak. Super sprawa do gałęzi. Przy większej ilości warto w coś takiego się zaopatrzyć. Wtedy nie ma problemu z gałęziami, a jeszcze trochę opału jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to kup rozdrabniacz spalinowy albo na WOM(podobno są takie)-robia trociny.Zmłuca nawt gałąź o średnicy 10cm.Ja osobiście wszystko rabe i do pieca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale taki rozdrabniacz gałęzi na WOM to wydatek co najmniej dwudziestu kilku tysięcy - czy warto na własne potrzeby kupować - raczej nie, chyba, że w celach zarobkowych.

Pozdrowienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A u Ciebie co się dzieje z gałęziami?

Tak jak pisałem - trochę do pieca reszta ognisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś coś takiego - ale zastosowanie zbyt małe - najwyżej do malin A jakby przyszło przeliczyć zużycie prądu na wartość opałową powstałego paliwa, to lepiej kupić sobie węgiel - taniej wyjdzie.

Pozdrowienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam piec z podajnikiem na trociny a za stodola lezy sterta galezi (brubosc ok. 10cm) i przydalby sie rebak do galezi ma ktos moze na zbyciu za nieduze pieniadze??. Acha i jeszcze mam pytanko czy rebak elektryczny jest lepszy niz na walek WOM??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Acha i jeszcze mam pytanko czy rebak elektryczny jest lepszy niz na walek WOM??
Nie sądzę,

raz: rębaki mają duże zapotrzebowanie mocy i pewnie mało kto ma taką instalację elektryczną,

dwa: na prąd musiałbyś zawsze przywozić gałęzie do rębaka, a chyba lepiej pojechać z rębakiem do lasu i tam zrobić robotę.

 

Poszukaj ile mocy wymaga rębak który by pociął gałęzie o grubości 10cm to się przekonasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moze przerobic rębak na silnik spalinowy??Np. taki jak silnik walnąć jak od kosiarki z napedem (np 6KM) na wałku wychiodzącym od silnika jest juz kolo pasowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do sięćia gałęzi używam starej sieczkarni, napędzanej silnikiem trófazowym 1,1 KW (trochę słabawy ale sobie radzi) i jest dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też myślałem nad sieczkarną na silnik albo od kukurydzy ale szkoda mi ich go gałęzi. Gałęzie mi są nie potrzebne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale taką sieczke se można potem w piecu w zimie scpalić i $$$ oszczędzić a sieczkarnia mi już nie była do niczego potrzebna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wsypałem do pieca troche trocin to mi zamiast się palić to zgasło. Potem sprubowałem jeszcze raz to ogeń się utrzymał ale to dlatego że tylko troche wsypałem ale jak bym miał co chwile chodzić i dokladać po trochu to wole wrzucić normalne drzewo lub węgel. Trociny z pod krajżagi wywiozłem na pole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też używam starej sieczkarni do cięcia drobnych gałęzi. Ostatnio nawet kupiłem za flaszkę sieczkarnię (mówią na nią toporowa) i powiem, że na własne potrzeby mi wystarcza. Mam założony silnik 4 kw i daje sobie świetnie rade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trociny z pod krajżagi wywiozłem na pole.

A ja pod iglaki rzucam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trociny z pod krajżagi wywiozłem na pole.

A ja pod iglaki rzucam

 

Można i tak

Ja podiechałem rorzutnikem i łopatowanie, potem na pole i po kłopocjie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...