Skocz do zawartości
309LS

9% dopłat bezpośrednich na składkę zdrowotną

Rekomendowane odpowiedzi

moim zdaniem to jest głupota która jeszcze bardziej skłóci miasto ze wsią wystarczy poczytać opinie ludzi na ten temat na wp i innych portalach wszyscy mysla ze rolnicy to złote krowy i ciemniaki jak chłopi za pańszczyzny z których mozna kase doic ech.. kiedy sie to skonczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlaczego mam płacić 9 %, ze swoich dopłat, to jest pomoc dla mojego gospodarstwa, a nie dla polskiej służby zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też się ne zgadzam na takie traktowanie rolnika. Niech płacą posłowie bo oni mają i tak za duże wypłaty a nie rolnicy co mają czasem ciężko związać koniec z końcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Składki rolnicze są śmiesznie niskie i trzeba do nich dopłacac. Powinny one być zróżnicowane w zależności od wielkosci gospodarstwa. Są przecież tacy rolnicy którzy mogą płacić więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ten kto ma dużo ziemi niekoniecznie więcej choruje, niech płacą ci co chorują i problem służby zdrowia się skończy,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paranoja chcą z nas kase inkasować by podwyższyć pensje lekarzom... Ciekawe czy ręty rolnicze podwyższa chociaż troszke bo za 600zł za wiele nie można zdziałać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Składki rolnicze są śmiesznie niskie i trzeba do nich dopłacac. Powinny one być zróżnicowane w zależności od wielkosci gospodarstwa. Są przecież tacy rolnicy którzy mogą płacić więcej

ci tolnicy którzy maja wysokie przychody (powyżej pewnej granicy) nie muszą opłacać krusu takie sa zasady i to powinni zmienić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwny pomysł, zwłaszcza że to niczego nie rozwiąże ... bo sprawę trzeba rozwiązać systemowo a nie na zasadzie „gaszenia pożaru”, sprawę można natomiast roziwązać tak

 

– każdy płaci za siebie – składka nie wchodzi na konto NFZ i nie jest przeżerana / malwersowana tylko wchodzi na konto osobiste - zdrowotne i czeka aż pacjent zachoruje, jeśli ktoś chce ubezpiecza się z tej składki na wypadek choroby, Publiczne zakłady służby zdrowia funkcjonują w dalaszym ciągu dla bezrobotnych ze swoimi problemami (niedoinwestownie, brak specjalistów, kilkuletnie kolejki) z tymże jest ich dużo, dużo mnie – bo większość chodzi prywatnie ... podobny system doskonale funkcjonuje w USA i jako jedyny z karajów rozwiniętych nie podowduje patologii i braku specjalistów jak to mam miejsce w Europie,

Niestety taka jest mentalność ludzka – jeśli coś jest wspólne (składka zdrowotna) to jest niczyje i niekomu nie zależy na gospodarności, oszczędności (patrz szpitale), tudzież ludzkim życiu (patrz przeterminowane organy do transplantacji (na które ludzie czekają kilka lat) z powodu śledztwa politycznego)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Składki rolników na NFZ są może i niskie ale na pewno niesprawiedliwe.W innych sektorach gospodarki podatnicy przykładowo płacą 7% od zarobków niezależnie jakie one są wysokie oraz bez względu kto ile choruje.W rolnictwie to jest prawdziwa paranoja gospodarstwo 5 ha płaci tyle samo co 200ha czy uważacie że to jest słuszne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam no oj....o ich w tym rzadze ludze czy ci lekarze mało zarabiaja pokaszcie mi biednego lekarza a zreszta to moze niech sami lekarze odprowadza tylko podatek od tych porad co udzelaja prywatnie i bedze po sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rokita,ja mam gospodarstwo i pracuje. 7% to tylko ubezpieczenie zdrowotne, zarabiam 2440 brutto, na rękę dostaje 1800. Tak więc ja płacę 640 zł miesięcznie ZUS, podatki,ubezpieczenie zdrowotne. Dodatkowo mój zakład płaci jeszcze za moje ubezpieczenie ok. 250 zł. Razem prawie 900 zł miesięcznie, więc o jakiej niesprawiedliwości ty mówisz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janusz 102- chyba żle mnie zrozumiałeś zarabiasz 2440zł płacisz na ZUS 640zł. Gdybyś zarabiał 4880zł to płaciłbyś 1280zł na ZUS. Jest wszystko OK. mało zarabiasz płacisz mało, zarabiasz dużo płacisz dużo i jest to sprawiedliwe.

Chodziło mi o rolnictwo gdzie gospodarstwo małe z małymi dochodami płaci tyle samo co gospodarstwo fermowe z dochodami wielokrotnie większymi i to jest niesprawiedliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dar - typowe myślenie polaka ja nie mam to i inni mieć nie mogą. Lekarz to jest człowiek który połowe swojego życia poświęcił na nauke zawodu a teraz trafiają się ludzie z podstawowym niepełnym dla których lekarze powinni zarabiać max 900 zł bo "przy kopaniu rowów mam tyle samo a narobie się więcej niż lekarz"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli uważasz się za osobę z niepełnym podstawowym?? Rozumiem, twoja sprawa. A wracajac do temetu, to ja nie uważam, że jest to złe rozwiązanie. Ciekawe, czemu pani Zyta nie opodadatkuje np. własnej pensji oraz innych posłow, ministrów itp. Takie 9% to akurat, zostanie i tak duża sumka. Lekarze powinni zarabiac dużo więcej to prawda, ale np. nauczyciele. Wydaje mi sie, że te strajki są bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lekarze powinni zarabiac dużo więcej to prawda, ale np. nauczyciele. Wydaje mi sie, że te strajki są bez sensu.

 

 

A moim zdaniem to właśnie nauczyciele powinni zarabiac więcej, Przecież każd wie dobrze tylko się o tym nie mówi, lekarz potrafi zarobić ze 2 pensje dodatkowo na łapówkach. Przecież Panowie wszyscy wiemy, ze chcąc cokolwiek załatwić, trzeba wrzucic kilka złotych do kieszeni.. miom zdaniem kazdy o tym wie tylko nie wolno o tym mówic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a pomyślał ktoś może że polityką nie zajmą się ludzie naprawde dobrzy, ludzie którzy mogliby zrobić coś rzeczywiście dobrego z prostej przyczyny - nie za tak śmiesznie małe pieniądze. Może się komuś to wydawać dziwne i niezrozumiałe ale ludzie wykształceni wolą pracować w prywatnych firmach lub za granicą a do polityki zostają tylko ci którzy nie nadają się do niczego. Tak samo jest z lekarzami, tych naprawde dobrych już nie ma. Polecam książki Tomasza Lisa ma trochę inne spojżenie na polityke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lekarze powinni zarabiac dużo więcej to prawda, ale np. nauczyciele. Wydaje mi sie, że te strajki są bez sensu.

 

 

A moim zdaniem to właśnie nauczyciele powinni zarabiac więcej, Przecież każd wie dobrze tylko się o tym nie mówi, lekarz potrafi zarobić ze 2 pensje dodatkowo na łapówkach. Przecież Panowie wszyscy wiemy, ze chcąc cokolwiek załatwić, trzeba wrzucic kilka złotych do kieszeni.. miom zdaniem kazdy o tym wie tylko nie wolno o tym mówic

W sumie też masz rację, ale zacznijmy od tego, że służba zdrowia jest w ogóle źle zorganizowana. Poza tym nauczyciele to grupa zawodowa, która ma chyba najwięcej wolnego ze wszystkich itp., więc z nimi jeszcze nie jest, aż tak źle. A lekarze to ludzie, którzy muszą miec naprawdę tegie umysły i zarabiają chyba najmniej pieniędzy adekwatnie do swojej pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest raczej ciężka ...

 

Dlatego ograniczę się jedynie do aspektu społeczno-logicznego strajku lekarzy, nie wypowadając się na temat czy ten strajk jest słuszny czy nie:

 

Fakty:

-w każdym kraju rozwiniętym lekarz zarabia średnio 2-4 średnie krajowe

-potencjalne miejsca gdzie możaby uzupełnić niedobór lekarzy (Rosja i inne kraje wschodnie) nie są możliwe do osiągnięcia gdyż w Rosji ustawowo minimalna pensja lekarza to w przeliczeniu 1000$ (jest na to ustawa ... w Rosji lekarz po studiach zarabia netto 1000$ czyli 2800 PLN czyli ponad 2 razy więcej niż u nas!)

-Uprawnienia lekarskie naszych lekarzy są ważne w całej UE, a lekarzy rodzimych zaczyna brakować w krajach rozwiniętych gdyż lekarze z tych krajów z kolei uciekają do USA gdzie pensje są o 30-50 % wyższe a podatki dużo niższe

=>lekarze są w bardzo mocnej pozycji do negocjacji i raczej nie popuszczą gdyż nie można ich zastąpić nikim w najbliższym sąsiedztwie (mamy najniższe pensje lekarzy w całej Europie!) Łącznie z Ukrainą, Rosją i innymi dużo biedniejszymi krajami), nadto w Europie lekarze są towarem deficytowym i nie można i powstrzymać przed emigracją ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa faktycznie jest ciężka, ale lekarze nie mogą wymagać od rządu aby oni i tylko oni doruwnywali w polsce zarobkami z innymi krajami unni.

Bo powiedzcie mi w imię czego lekarze mają dostać większe podwyrzki jak nauczyciele, policjanci, pielęgniarki (chciały prezyłączyć się do protestu ale elita ich nie wzięła) i cała budżetówka?

 

Pensje w Polsce powinny rosnąć proporcjonalnie do wzrostu gospodarczego tak aby z Europą zrównać się za 10-15 lat (tak uważam + - jest teraz), a nie jedna grupa dostanie kasę kosztem reszty społeczeństwa.

 

A gadanie, że lekarz po studiach bez specjalizacji zarabia grosze to granie na uczuciach i prawienie frazewsów, bo w karzdym zawodzie młody człowiek musi "zapłacić frycowe" i popracować za darmo przykładowo ja z tytułem inż budownictwa pracując w biurze projektowym (szef uzgadnia z inwestorem co ma jak wyglądać i robi obliczenia a ja to wszystko mam kreślić) z wielką łaską dostanę 1200zł na rękę + oczywiście praca legalna zusy itp) mam zaczynać od lipca ale się zastanawiam czy nie iść na budowę i dostać sensownie pieniądze.

 

Emigracja lekarzy:

w tym temacie jestem raczej spokojny i myślę że nie nastąpi, lekarze w polsce mają się dobrze, wszyscy porównują ich zarobki z UE, ale przecież koszty utrzymanie są niższe jak na zachodzie, i oczywiście nikt nie liczy koperty co ją karzdy doktor dostaje (w tej kwestii tylko rodzinni są poszkodowani).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż mówiny w tym momencie o zarobkach względem średniej krajowej => lekarz w Niemczech = 3 średnie krajowe; w Rosji minimum 8 średnich krajowych, w Czechach = 2 średnie krajowe; polska 1/2 - 1 średniej krajowej (proszę zauważyć że lekarz w polsce który otwiera własną prywaną praktykę ma również kilka średnich krajowych). Takie odniesienie jest raczej wymierne.

 

W innych zawodach w naszym karju propocja średnia krajowa / zarobki jest przybliżona ... ewnetualnie pomniejszona / powiększona dla wszystkich zawodów z branży w wyniku wzrostu / spadku braży w wyniku wadliwego / sprzyjającego ustawodastwa ...

 

Większość krajów nawet nie do końca demokratycznych (Rosja, Białoruś) dba o sowoich lekarzy, gdyż wiedzą że nie ma kim ich zastąpić jeśli uciekną z kraju ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"w Rosji minimum 8 średnich krajowych" - z rok temu czytałem że emeryt w Rosji ma 100dolarów/miesiąc, więc może zwykli ludzie lak mało zarabiają że ta średnia strasznie niska?

 

Nie chciałem wyciągać tego argumentu bo nie jest nabazie moich doświadczeń, a mianowicie:

 

3.VI.2007r na uczelni w luźnej rozmowie z dr S.G weszliśmy na temat strajku lekarzy i pan dr G nie popiera tego strajku a uzasadnił swój pogląd tak:

jago znajomy (wisky z nim nie pija ale go dobrze zna) lekarz ze specjalizacją(szanowany i dobrze ustawiony) po wejściu do UE dostał propozycję wyjazdu na zachód (nie wiem do jakiego kraju), policzył sobie, że jego zarobki wyniosą znacznie więcej jak w kraju i pojechał, jak pojechał tak szybko do ojczyzny wracał. Zarabiał faktycznie więcej, wszystko było tak jak wcześniej uzgodnione(Zapytacie dlaczego). wrócił bo w Polsce pracował 8h i miał luz, a tam 12h zasuwania, brak możliwości przyjmowania pacjętów w domu(co stanowi dużą część przychodów polskich lekarzy z której nie zrezygnują momo podwyrzek), no i brak "wdzieczności pacjętów" (tam pracuje się za pensje a unas do pensji trzeba doliczyć prezenty i to stanowi znaczną część przychodów lekarzy w szpitalach) i po doliczeniu "dodatków do pensji wyjdzie że stanowi ona 1-2średnich krajowych więc jesteśmy blisko niemców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"w Rosji minimum 8 średnich krajowych" - z rok temu czytałem że emeryt w Rosji ma 100dolarów/miesiąc, więc może zwykli ludzie lak mało zarabiają że ta średnia strasznie niska?

 

U nas też w stosunku do Starych Krajów UE średnia jest niska, a mimo to lekarze mają z niej ułamki ...

 

Nie chciałem wyciągać tego argumentu bo nie jest nabazie moich doświadczeń, a mianowicie:

 

3.VI.2007r na uczelni w luźnej rozmowie z dr S.G weszliśmy na temat strajku lekarzy i pan dr G nie popiera tego strajku a uzasadnił swój pogląd tak:

jago znajomy (wisky z nim nie pija ale go dobrze zna) lekarz ze specjalizacją(szanowany i dobrze ustawiony) po wejściu do UE dostał propozycję wyjazdu na zachód (nie wiem do jakiego kraju), policzył sobie, że jego zarobki wyniosą znacznie więcej jak w kraju i pojechał, jak pojechał tak szybko do ojczyzny wracał. Zarabiał faktycznie więcej, wszystko było tak jak wcześniej uzgodnione(Zapytacie dlaczego). wrócił bo w Polsce pracował 8h i miał luz, a tam 12h zasuwania, brak możliwości przyjmowania pacjętów w domu(co stanowi dużą część przychodów polskich lekarzy z której nie zrezygnują momo podwyrzek), no i brak "wdzieczności pacjętów" (tam pracuje się za pensje a unas do pensji trzeba doliczyć prezenty i to stanowi znaczną część przychodów lekarzy w szpitalach) i po doliczeniu "dodatków do pensji wyjdzie że stanowi ona 1-2średnich krajowych więc jesteśmy blisko niemców.

 

Zgadza się, kolega ma rację w pełni się z Panem zgadzam ... i tu dochodzimy do genezy strajku lekarzy ...

 

Do tej pory faktycznie niby było 1000 zł z budżetu a resztę lekarz brał sobie w postaci łapówek, od firm farmaceutycznych za „polecanie leków”, tudzież za wykorzystywanie państwowego sprzętu do prywatnych praktyk, poprzedni rząd patrzył na to przez palce gdyż wiedział że nie stać ich było na normalne płacenie lekarzom = w efekcie wychodziło grubo ponad 2 średnie krajowe ... można powiedzieć iż było to swego rodzaju układ nieformalny ...

 

Przyszedł PiS i zarządał od lekarzy utrzymywania się tylko z pensji dając jedynie 30% podwyżki czyli 1300 (grubo poniżej średniej krajowej)... po głośnej sprawie kilku lekarzy w wykonaniu CBA oraz dodatkowej nagonki w postaci bzdurnego oskarżenia o zabijanie pajcentów (swoją drogą to oskrżenie to mega bzdura, jeśli to byłaby prawda to ten lekarz dziwny jakiś bo nie miał z tych zabójstw ani grosza – tylko szpital miał 2000 za każdą transplantację ... czyli lekarz - zabójca - altruista, choć fakt faktem łapówki pewnie brał jak większość lekarzy zgodnie z układem nieformlanym)

środowisko lekarskie wkurzyło się i zarządło za normalną pracę normalnej płacy ... wątpię że popuszczą ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...