Skocz do zawartości
rob1978

wszystko o przyczepach do sianokiszonki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Kupiłem ostatnio przyczepe samozbierajaca deutz-fahr,chętnie dowiedziałbym jak innym sprawuja sie takie przyczepy i czy są bardziej ekonomiczne od pras zwijajacych.do tej pory robiłem ok.600 bel kichy,i bardzo duzo mnie to kosztowało zwlaszca ze nie miałem swego sprzetu.znajomy niemiec jak byl u mnie to powiedział,że musze być bogatym rolnikiem skoro robię tyle bel, bo u nich to wiekszość w pryzmach robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszukuję części do przyczepy KRONE MARTENS TURBO 2800. Kto zajmuje się ich sprowadzaniem ,czekam na jakiś kontakt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno taniej wychodzi na pryzmie (cena foli), ale czy jakość kiszonki jest taka sama to nie wiem, sam wolał bym wynająć przyczepe z sieczkarnią niż belarke i owijarke, ale nawet owijarki doprosić się nie moge,a o przyczepie z nożami to nawet nikt nie słyszał w okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie u mnie też nikt o przyczepach nie słyszał, bo wzsyscy wlą w bele.powiedzmy że jestem pionierem na moim terenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz wycinak to nie będziesz załował.

rob1978 a jakiego masz DF ja jeżdzę kolegi FE 6,37.

Znajomy ma własną presę, tura z chwytakiem do bel, owijarkę a od roku firma mu zwozi przyczepą i kupił do tura wybierak. Mówił że zwiezienie przez firmę sianokiszonki kosztuje go tyle samo co zakup foli do owijania balotów a gdzie reszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się udaje sianokiszonka jak nie ma silosu, jak się robi na ziemi to chyba są jednak duże straty, czy c330 lub mf 255 da się dobrze ugniatać pryzmę?

Przy 15 krowach lepiej w pryzmie czy w belkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dla 15 krów to jeszce nie jest aż taki straszny koszt zrobienia sianokiszonki w bele, wiec chyba lepiej w bele... zwłaszca ze nawet nie masz silosu wiec od ziemi bedziesz miał duze straty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w drógiej wiosce gość kupił sobie prase ale nie miał juz kasy na owijarke i w tym roku ma robić wszystko do worków. Ale jak sie bedzie to trzymac to zupełnie nie wiem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On kupował od jakiegos pośrednika czy producenta nie wiem dokładnie ale wiem tyle ze gość sprzedawał to na kilogramy. ale ceny za kg nie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie sobie spokuj z tymi workami to niewypał. U mnie ze 2 lata temu to był hit sezonu ale tylko jednego. To lepiej zróbcie sobie niby rekawy z balotów i je przykrujcie folią ale kiszonkarska nie budowlanlą bo raz tak zrobiłem to po 2 miesiącach się rozpadła. Mi starczała 8m szeroka by owinąć całego balota do okoła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grześ jak robisz te niby rękawy z belek?

Ustawiasz w rzędzie na foli bele a potem owijasz folią tak jak w owijarce szeregowej czy jak>?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwijam folię, układam 4-5 balotów ciasno do siebie na foli, zawijam folię na balotach pozostawiająć z boku składanie foli które przysypuje piaskiem. Podobnie na końcach. Robiłem to tylko 2 razy. Raz wyszła a jak użyłem folii budowlanej która się rozpadła to sianokiszonka trochę się popsuła. Teraz robię przyczepą zbierająca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto jeszcze teraz robić sianokiszonke z pierwszego pokosu? Łąki mam zalane przez te deszcze i siano mi nie wyschnie bo i tak kołami powgniatam w wode, a trawa urosła zajebista

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trawa już stara i badylasta dużo gorszych gatunkowo traw słabo się kiszących, łąki czesto mam zalewane i lepsze gatunki wypadły, słyszałem że takie półdzikie łąki słabo się kiszą, ale z drugiej strony nie mam jak wysuszyć tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ususzysz takie siano to mozesz je potraktować jako ściółkę a kiszonkę to jeszcze może bydlaki zjedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rób kiszonke i długo nie mysl. ja mam tez kilka takich łak półdzikich ( siane dawno temu ) I jak kiszonka jest wilgotna to jescze zjedza ale jak zrobi sie taka suchsza bardziej w siano to juz nie bardzo chca jesc. Choc u mnie nie ma zalan ale to jedna chwałaq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o przyczepach samozbierających z taśmą, która zielonkę ''wywala'' od razu do karmienia?? Nie lepsza byłaby zwykła z nożami ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po skoszeniu łąk odczekaj kilka godzin - niech wierzch pokosu trochę przeschnie - potem zgrabić (najlepiej karuzelką) - niech przez noc poleży i do wożenia na pryzmę. Jeśli masz przyczepę z nożami to dobrze je poostrz. Im krótszą sieczkę zrobisz tym lepiej się ugniecie i zakisi.

Dodaj kwasy i jeszcze lepiej bakterie do kiszenia. Pasza wyjdzie bdb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy ile masz bydła, jakie łąki (czy grząskie, ile oddalone), jaki ciągnik i sprzęt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...