Skocz do zawartości
agnes

Przetoka w strzyku

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś miał też taki przypadek jak przetoka w strzyku? Kupiliśmy jałówke ,po wycieleniu okazało się ze a przetoke na wysokości 1/2 srzyka i leci tam mleko. Po około 2 m-cy dojenia wzrosły komórki somatyczne, a później zaczęły się problemy z zapaleniami Szkoda by było ją sprzedać na mięso bo bardzo ładnie doi jak na jałówke. Weterynarz radzi żeby przy zasuszeniu zrobić nacięcie i zszyć samą skóre, ale czy nie będzie zalegało tam mleko po porodzie

Moze ktoś z forumowiczów miał taki przypadek i się wypowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda że to zjawisko jest rzadko spotykane . Zszycie skóry wydaje mi się dobrym pomysłem , rana powinna się zabliźnić . Teraz może by pomógł płyn do zamykania strzyków ( wytwarza na strzyku warstewkę ochronną , która zapobiega wnikaniu bakterii ) może to ograniczy stany zapalne . Skonsultuj to z wetem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem już parę takich przypadków ale wiele lat temu, kiedy nasze krowy nie maiły jeszcze wysokiego dolewu krwi amerykańskich fryzów. Najczęściej zasuszało się ćwiartkę z takim strzykiem, a w kolejnej laktacji najczęściej pozostałe trzy czynne ćwiartki kompensowały produkcję mleka z nieczynnej. Pamiętam też że kiedyś wet zrobił podobny zabieg do tego, który proponuje Ci Twój wet z tym że w trakcie zabiegu naciął również mięśniówkę strzyka w okolicy przetoki i w trakcie bliznowacenia przetoka się zrosła. Po kolejnym porodzie krowa odpaliła na wszystkie cztery gary i było OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz może by pomógł płyn do zamykania strzyków ( wytwarza na strzyku warstewkę ochronną , która zapobiega wnikaniu bakterii ) może to ograniczy stany zapalne .

Cały czas stosuje płyn do dezynfekcji poudojowej ,ale jak widać niewiele to pomaga

Musimy czekać do zasuszenia chyba z tym zabiegiem, bo wcześniej to się raczej nie uda,trzeba przecież zdajać a jak będzie zszycie to jest możliwość że się szwyrozejdąi wszystko na nic. Ta krówka jest bardzo płochliwa i czasem jak się wystraszy to ngami tak śwista że szok wet będzie miał niezły orzech do zgryzienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabieg taki przeprowadza się w wózku do korekcji racic i krowa nie ma prawa drgnąć - wszak jest to zabieg dość precyzyjny.

Jeśli masz problem z taką ćwiartką możesz kupić separator do udoju - podłączasz wtedy go do aparatu w miejsce kubka strzykowego i nie doisz mleka do ogólnego zbiornika. Przydaje się również w przypadku zapaleń. Koszt ok. 200 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robernzaciekawiłeś mnie tym separatorem doju, gdzie można takie urządzenie kupić bo u mnie w okolicy to jest masakra jeśli chodzi o kupowanie jakichkolwiek części do dojarek, czy ten separator to jest tylko do dojarek bańkowych czy też można go stosować w rurowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ostatnio też w letnim katalogu Grene. Koszt ok. 200 zł. Dość łatwo go podłączyć i potem wymyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Separator jest jednym z moich ulubionych urządzeń, bo pozwala nie wyrzucać pieniędzy. Wymię ssaków jest tak zbudowane, że każda ćwiartka jest autonomiczna. Oznacza to, że mleko z każdej ćwiartki nie miesza się. Dzięki temu, jeśli w jednej ćwiartce jest zapalenie, inne ćwiartki są zdrowe. Cielę rozpoznaje złe mleko po temperaturze, zapachu, a także czasami dostanie kuksańca od krowy, bo ćwiartka z zapaleniem jest bolesna. Do tej pory, jeśli krowa dostawała zapalenia w jednej ćwiartce, całe mleko dojarz wylewał. Ale wymyślono separator. Urządzenie to umożliwia osobny udój mleka z poszczególnych ćwiartek wymienia. Przydaje się, gdy zapaleniem zajęty jest tylko jeden strzyk, mleko z pozostałych jest dobre i szkoda go wylewać. Przydatne jest też, gdy w jednym ze strzyków pojawi się krew, a reszta jest w porządku. Podłącza się aparat udojowy do wymienia, zaślepkami zasłaniając te gumy strzykowe, w których ćwiartkach jest zapalenie i te podłącza się do seperatora. Po zdojeniu krowy mleko z seperatora wylewa się i można doić kolejną krowę. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale Ty kurde jesteś mądra. Fiu Fiu.....

A Ty ironiczny, cyniczny czy może po prostu miły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...