Jałówki hodowlane.

Mam zamiar zakupić kilka jałówek mlecznych. Jaką rasę oprócz H-F byście polecali, i dlaczego. Znacie może też jakąś godną polecenia firmę, która mogła by mi te jałówki sprzedać.

z tego co wiem to HF sa najlepsze pod wzdledem mlecznosci tylko trzeba umiec o nie dbac i nei jehst to latwa sprawa

Możesz też rozejrzeć się za simentalem mlecznym. Ma nieco niższe wydajności, jednak rekompensuje to łatwiejszymi warunkami utrzymania i lepszą zdrowotnością.

ale jesli ja bym byl na twoim miejscu to zainwestowal bym jednak w czyste HFy albo odlozyl te pieniadze i zbieral dalej ale stare krowy zaczol krys HFem co ty robern na to

Wyprowadzanie własnej hodowli to też jest wyjście. Tylko trzeba uważać, żeby nie przywlec sobie choróbska. Można kupować młode krowy i dobierać do nich dobre buhaje.

robern o jakim chorobstwie mowisz w jaki sposob?

Jałówki najlepiej kupić od okolicznych hodowców, popytać inseminatora, zootechnika oni zawsze widzą kto ma dobre stada. weterynarz też może wiedzieć. Kupując z firmy handlującej zawsze przepłacimy. HF to jest rasa typowo mleczna, wydajna, ale trzeba uważać na żywienie. Simentali nie miałem ale myśle że chcąc uzyskać dobre wydajności to też trzeba pokryć zapotrzebowanie

Różne choróbska, które mogą nam zniszczyć stado - gruźlica i białaczka są obecnie zwalniane z urzędu, ale mimo to dalej spotyka się przypadki ich zawleczenia do stad hodowlanych. Kilka chorób wirusowych, które mogą uaktywnić się w nowym środowisku. Warto korzystać z zaleceń wet. i nowym zwierzakom zrobić 3 tyg. kwarantannę. Chyba, że naprawdę kupujemy z sąsiedniej wioski i wtedy ograniczamy zakres występowania chorób.

Różne choróbska, które mogą nam zniszczyć stado - gruźlica i białaczka są obecnie zwalniane z urzędu, ale mimo to dalej spotyka się przypadki ich zawleczenia do stad hodowlanych. Kilka chorób wirusowych, które mogą uaktywnić się w nowym środowisku. Warto korzystać z zaleceń wet. i nowym zwierzakom zrobić 3 tyg. kwarantannę. Chyba, że naprawdę kupujemy z sąsiedniej wioski i wtedy ograniczamy zakres występowania chorób.

Robern

Jak sobie kupisz jałówki z IBR -em albo BVD to im żadna kwarantanna nie pomoze.

Kupując jałówki przy pomocy sprawdzonej firmy / powtarzam sprawdzonej/ ryzykujesz mniej

1. Jałówki są badane przed odbiorem i firma kupuje dla Ciebie tylko wolne od chorób zwalczanych z urzedu, mozesz na koszt własny zażyczyć sobie badań dodatkowych np kanisporę itp

2. Kupujesz na podstawie umowy z klauzulą zawierającą sposób reklamacji w przypadku wad - mozesz takie zwierzęta np zwrócić lub domagać się odszkodowania. Ważne jest podpisać dobrze umowę kupna

Zakup w sąsiedniej wiosce nie daje Ci żadnej gwarancji. Ja kupowałem jałówki tylko przez firmę ...... / nie będę robił kryptoreklamy/ - z zakupu 30 sztuk jałówek w 2004 roku mam jeszcze na oborze 26 krów - zdrowych i produkcyjnych.

Mówiąc z sąsiedniej wioski - miałem na myśli zwierzęta, które mogą mieć kontakt przez pastwisko. Wtedy ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych jest znikome. Co do firm z tym jest różnie. Dwaj znajomi kupili też od renomowanej firmy i mieli dwuletnią kwarantannę na choroby zwalczane z urzędu ...

Mówiąc z sąsiedniej wioski - miałem na myśli zwierzęta, które mogą mieć kontakt przez pastwisko. Wtedy ryzyko wystąpienia chorób zakaźnych jest znikome. Co do firm z tym jest różnie. Dwaj znajomi kupili też od renomowanej firmy i mieli dwuletnią kwarantannę na choroby zwalczane z urzędu ...

Jeśli tak było jak piszesz to ta firma nie była renomowana. Jeśli napisałem że z renomowanej to nie to samo co z firmy, która się sama reklamuje jako renomowana.

Gwoli ścisłości chcę dodać, że firma miała OC i z tego tytułu chciała rolnikom dać nowe jałówki (w ramach odszkodowania) ale ci się nie zgodzili i za pieniądze z OC kupili już jałówki bez ich pośrednictwa.

Osobiście też się z nimi spotkałem i ubiegłem, bo kupiłem jałówki, które już mieli "prawie zaklepane".

PostWysłany: Pią Paź 26 19:03:38 GMT Temat postu: Jałówki hodowlane.

Mam zamiar zakupić kilka jałówek mlecznych. Jaką rasę oprócz H-F byście polecali, i dlaczego. Znacie może też jakąś godną polecenia firmę, która mogła by mi te jałówki sprzedać.

Witam!

Proponowałbym jednak pokryć swoje krowy nasieniem austryjackiego Fleckvisha. Jest to rasa stworzona w Austrii, na podstawie czerwono-białego h-f oraz simentala. Powstała z tego duża krowa ok 700 kg odporniejsza na zawirowania żywieniowe, długowieczna ok 10 laktacji o wydajności ok 9000 l w jednej laktacji.

Nasienie jest do nabycia w Top Gen Głubczyce.

Pozdrawiam.

Faktycznie , robi wrażenie . A jak z łatwością wycieleń ? Lepsza jest od Montbeliarda ? Można znaleźć w necie opis po polsku ?

Faktycznie , robi wrażenie . A jak z łatwością wycieleń ? Lepsza jest od Montbeliarda ? Można znaleźć w necie opis po polsku ?

Witam!

Pokryłem około 70 szt wycieliło się około 20 i nie było jakichkolwiek problemów.

Pozdrawiam

Faktycznie , robi wrażenie . A jak z łatwością wycieleń ? Lepsza jest od Montbeliarda ? Można znaleźć w necie opis po polsku ?

Witam!

W necie po polsku jest niewiele. Ja kupuje nasienie w Top Gen Sp. O.O.

48-100 Głubczyce ul. Chrobrego 23 tel. 0774853056

A może podacie jakieś adresy namiary lub coś w tym stylu o tych renomowanych firmach sprzedających jałówki, nasienie, krowy itp.