Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil 23
Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 436 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 08:54 Sob 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A co zmienić w składzie śruty zbożowej możesz coś zaproponować? i jakie dodatki do tego zastosować ? może śrutę rzepakową? albo sojową? muszę koniecznie coś z tym tłuszczem zrobić bo zbankrutuje  |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomasz0859

Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 829 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 21:17 Pią 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim skład śruty jest do du...y.
Żyto i pszenżyto ma trochę substancji antyżywieniowych, owies nie jest mlecznym zbożem tylko energetycznym.
Słoma owsiana też jest bardziej dla koni niż krów mlecznych.
Jeżeli pasiesz to podejrzewam, że na pastwisku masz i tak klepisko ( chyba że u Was popadało).
Z tego co piszesz wychodzi mi od razu brak energii.
Śruty ( a jak dajesz im po 2-3 kg to mało energii), sianokiszonka na noc, zjedzą może po 15 kg do tego słoma owsiana. MAŁO energii. Jak masz możliwość kup wysłodki. Wiem że Glinojeck ma fajne takie melasowane TOFFI, bo zwykłego brykietu o tej porze nie kupisz.
Ewentualnie jakiś dodatek energetyczny z firmy paszowej. Nie chciałbym ty kogoś forować ale jest trochę takich produktów. Wiem że ma go DeHeus, Provimi, Ekoplon, Polmass ewentualnie w ostateczności Sano ( nie wiem czemu ale na nich mam alergię).
Daj też na każdą sztukę po 3-4 deko zwykłej soli ( jak masz lizawki a jak nie to po 5-6 deko) i jak możesz zmień słomę na pszenną lub jęczmienną, zadawaną na noc na tzw. zakładkę. Kładź normalnie na sianokiszonkę jak kończysz pracę.
I całą dawkę śruty dziel na 2, na rano przed dojem i na piopołudnie jak przyjdą z pastwiska.
Tak ad hock więcej Ci nie pomogę. Myślę, że to po [paru dniach Ci powinno unormować tłuszcz. Przez sól pobiorą więcej paszy, nawet tej slomy owsianej. A dzielenie dawki śrut na 2 razy nie obarczy tak ich żołądka.
Powko  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil 23
Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 436 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 19:05 Pią 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
tomasz0859 napisał: | Przede wszystkim ważne jest czym karmisz.
Niski tłuszcz to głównie oznaka pobrania małej ilości suchej masy.
Ważny jest też stosunek tłuszczu do białka i mocznik.
Na odległość tylko dealerzy SANO Ci pomogą, normalni żywieniowcy nie.
Napisz co i ile dajesz, jutro rano mogę mieć dojście do programu więc się przeliczy to i owo.
Podaj ile średnio masz teraz mleka(od krowy), tłuszcz i białko.
Ci i ile kg średnio dajesz na krowę. Może nie będzie to mistrzostwo świata ale bynajmniej na strzał będziesz wiedział czego szukać.
pozdro  | Rano dostają śrutę zbożową : owies ,pszenżyto ,żyto i jęczmień ozimy ,gdy to zjedzą dostają słomę owsianą i na pastwisko wieczorem po dojeniu dostają sianokiszonkę średnio dają od 20 do 25litrów od sztuki |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomasz0859

Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 829 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 18:43 Pią 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim ważne jest czym karmisz.
Niski tłuszcz to głównie oznaka pobrania małej ilości suchej masy.
Ważny jest też stosunek tłuszczu do białka i mocznik.
Na odległość tylko dealerzy SANO Ci pomogą, normalni żywieniowcy nie.
Napisz co i ile dajesz, jutro rano mogę mieć dojście do programu więc się przeliczy to i owo.
Podaj ile średnio masz teraz mleka(od krowy), tłuszcz i białko.
Ci i ile kg średnio dajesz na krowę. Może nie będzie to mistrzostwo świata ale bynajmniej na strzał będziesz wiedział czego szukać.
pozdro  |
|
Powrót do góry |
|
 |
kamil 23
Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 436 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 18:10 Pią 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam jak podnieść poziom tłuszczu w mleku ? obecnie wynosi 3.37% moja mleczarnia płaci za tłuszcz a on jest słaby co zrobić aby wynosił około 4%? |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomasz0859

Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 829 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 22:55 Sob 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że na tubostrzykawce DC to do zasuszenia a MC do leczenia w trakcie laktacji.
Dla pewności zrób substancje hamujące w mleku ( daj mleczarkowi próbkę w mleczarni zrobią).
Co do spajania mleka cielętami - z zasady nie powinno się poić takim mlekiem bo cielęta się uodporniają na leki, ale po siarze albo zmieszaj z innym albo dolej do mleka w proszku |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1613 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 20:43 Pon 7 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lepiej zrób próbę jak masz możliwość na pozostałość antybiotyków. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że antybiotyki zasuszeniowe mogą występować w mleku do 7 dni po ocieleniu - zwłaszcza - jeśli wycielenie następowało szybciej niż karencja leku. |
|
Powrót do góry |
|
 |
roni21
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 178 Skąd: Bieńkowice
|
Wysłany: 07:05 Pon 7 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
podalem jedenej krowie do jedengo strzyka nafpenzal dc po jakichs 3 tygodniach krowa sie ocielila (byla zasuszana i po drodze leczylismy zapalenie a po wyleczeniu vet polecil podanie tego srodka)
czy moge mleko od tej krowy dawac cieleciu a pozniej do mleczarni bo cos na opakowaniu pisalo o 5 tygodniach karencji
nigdy wczesniej tego nie stosowalem to nie wiem jak to jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
tomasz0859

Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 829 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 08:43 Sro 5 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="Pawel41182"] Pawel41182 napisał: | Witam!
Chciałem zapytać forumowiczów co sądzicie o przydatności analizatora mleka przy ustalaniu żywienia. Analizator podaje zawartość tłuszczu, białka, laktozy, części stałych nietłuszczowych, gęstość oraz ilość wody dodanej (w bogatszych modelach, równiez pH, cześci stałe oraz punkt zamarzania). Wrzuciłem ten temat w inny dział, ale się za wiele nie dowiedziałem. Wiec troche odswiezam temat.
Pozdrawiam |
Analiza wartości mleka może być jedną z dróg do ustalenia żywienia, jednakże są prostsze i tańsze metody.
Każdy z producentów mleka, mający stado pod kontrolę otrzymuje wydruki każdej krowy z tłuszczem, białkiem, laktozą, suchą masą. Do tego jest jeszcze poziom mocznika i komórek somatycznych. To dużo, bardzo dużo dla doradcy żywieniowego mającego do swojej dyspozycji jeswzcze zestaw sit paszowych i kałowych, program komputerowy do ustalania dawek pokarmowych.
problem tkwi w dużej niechęci wielu hodowców do badania wartości pokarmowych pasz. Różne firmy posługują się różnymi programami do ustalania dawek a labolatoria wykonują analizy często w dziwnych jednostkach, niezrozumiałych dla hodowcy, tak że albo pasuje do DLG, albo do Synchrofosa albo do INRY. A przeliczenie jednych jednostek w drugie nie jest znowu takie proste.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel41182
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 08:29 Pią 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pawel41182 napisał: | Witam!
Chciałem zapytać forumowiczów co sądzicie o przydatności analizatora mleka przy ustalaniu żywienia. Analizator podaje zawartość tłuszczu, białka, laktozy, części stałych nietłuszczowych, gęstość oraz ilość wody dodanej (w bogatszych modelach, równiez pH, cześci stałe oraz punkt zamarzania). Wrzuciłem ten temat w inny dział, ale się za wiele nie dowiedziałem. Wiec troche odswiezam temat.
Pozdrawiam |
ps możliwe jest przeprowadzenie prezentacji urządzenia w Panstwa gospodarstwie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pawel41182
Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 07:52 Pią 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Witam!
Chciałem zapytać forumowiczów co sądzicie o przydatności analizatora mleka przy ustalaniu żywienia. Analizator podaje zawartość tłuszczu, białka, laktozy, części stałych nietłuszczowych, gęstość oraz ilość wody dodanej (w bogatszych modelach, równiez pH, cześci stałe oraz punkt zamarzania). Wrzuciłem ten temat w inny dział, ale się za wiele nie dowiedziałem. Wiec troche odswiezam temat.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
skoczek
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 254
|
Wysłany: 13:30 Sob 21 Lut 2009 Temat postu: Zywienie krów |
|
|
Szczerze powiedziawszy to Nafpenzal jest juz rzadko stosowany.Jest w uzyciu poniewaz jest tani, ale nie przynosi wymiernych efektów.Sami weterynarze nie zalecają tego produktu, nie znaczy to ze u kogos nie moze sie sprawdzic,u mnie nie zdał egzaminu i teraz stosuje Orbenin |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasztelan
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 202
|
Wysłany: 09:44 Wto 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
O wydłużonym okresie działania mają oznaczenie EDC. |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1613 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 07:33 Wto 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Żeby rozróżnić antybiotyki o wydłużonym okresie działania - polecane do zasuszeń mają oznakowanie DC. |
|
Powrót do góry |
|
 |
belarus
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 28 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 22:09 Pon 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Antybiotyk który stosuję do zasuszania to Nafpenzal DC,zasuszam nim wszystkie krowy i ma on na celu nie utratę mleka, tylko leczenie wymienia podczas odpoczynku.Po prostu antybiotyki do zasuszania mają wydłużony okres działania.Trzeba tylko pamiętać,że nie zastępują one antybiotyków stosowanych podczas leczenia zapalenia.Kiedy chcesz krowę zasuszyć a stwierdziłeś u niej zapalenie ,musisz najpierw wyleczyć zapalenie antybiotykami do tego celu a dopiero potem zasuszyć.Jeśli chodzi o puchnięcie wymienia po gwałtownym zaprzestaniu doju,to muszę powiedzieć,że nie miałem takiego przypadku. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasztelan
Dołączył: 10 Sty 2008 Posty: 202
|
Wysłany: 10:25 Pon 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z tym porannym zasuszaniem to ciekawy sposób nigdy o czymś takim nie
słyszałem ale skoro to działa to rewelacja.Ja z reguły też zasuszam rano ale to ze względów organizacyjnych i od razu (bez żadnego omijania udojów) jak jest wymię zdrowe to....bez antybiotyku, jak podejrzane to....daję antybiotyk o najdłuższym okresie działania. |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1613 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 09:24 Pon 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Obok mnie duże gospodarstwo popopegerowskie też tak kończyło doić. Jednak od kiedy założyli chipy na szyję to kończą laktację metodą nieregularnego doju. I zachorowalność na mastitis spadła im drastycznie. A wydajność mają powyżej 9 tys. śr/krowę. Myślę, że to wystarczy za dowód o wyższości tej metody.
Co do antybiotyku to każdy wet powinien posiadać w swojej ofercie odpowiedni. Ja stosowałem kiedyś fatroximin forte. Trzeba tylko pamiętać, że mają one zazwyczaj 42 dni karencji i ok. 3-7 dni od rozpoczęcia laktacji.
Napisałem kiedyś, bo w ostatnich dwóch latach nie stosowałem i nie mam żadnych stanów zapalnych u krów. |
|
Powrót do góry |
|
 |
roni21
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 178 Skąd: Bieńkowice
|
Wysłany: 08:08 Pon 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mógłbyś napisać co to za antybiotyk i jak go nabyć?? trzeba mieć jakieś papiery etc??
Z tego co sie orientuje to ten antybiotyk nie jest po to by krowa nagle przestala doic mleko (u nas niektorzy starzy rolnicy tak mysla:) ) tylko w tym antybiotyku jest chyba penicilina i ma ona zapobiedz mastitis.
Jak w koncu przestajesz doic krowe to nie obserwujesz u niej obrzeku wymienia, albo powiekszonych cwiartek . Ja tak mialem ostatnio ze 3 cwiartki miala ok a jedna nabrzmiana jakby miala zapalenie. No i zdoilismy z niej troche mleka a pozniej tubostrzykawka od weta na zapalenia wymion. I pomoglo. |
|
Powrót do góry |
|
 |
belarus
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 28 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 21:46 Nie 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dziwię się robern,że zasuszasz krowy przez zmianę częstotliwości doju.Po każdej takiej przerwie w doju,znów ją doisz i znów ją pobódzasz do produkcji mleka.Ja krowy zasuszam już trzy tygodnie przed konkretnym zasuszeniem przez odjęcie paszy treściwej i zmniejszeniu papu.Gdy przychodzi konkretny dzień zasuszenia,wstrzykuję antybiotyk i koniec doju.Zgadzam się z Tobą,że krowy zasuszone po rannym doju cielą się w dzień.Stosuję to u siebie już od 2 lat i skutkuje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
robern
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1613 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 18:40 Sob 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Weź próbki mleka (jeśli nie masz obory pod oceną) i zbadaj w laboratorium pod kątem zawartości tł., białka, s.m., i przede wszystkim mocznika) i będziesz miał orientację czego krówkom brakuje.
Jednak jak sam przyznajesz dodatek paszy białkowej skutkuje znacznym skokiem wydajności - więc odpowiedź bez oceny jest gotowa.
Natomiast co do zasuszania - powinno się odbywać w przeciągu kilku dni. Nieco wcześniej należy zaprzestać podawania paszy treściwej, część siana zastąpić wartościową słomą (owsianką). Dojenie przez 2-4 dni powinno być raz dziennie - potem raz lub dwa razy ominąć 2 udoje i ostatni udój powinien wypaść rano. A to z tego względu, że krowa wtedy ma większe prawdopodobieństwo wycielenia w ciągu dnia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
roni21
Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 178 Skąd: Bieńkowice
|
Wysłany: 12:08 Sob 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na taka dawke:
20 kg kiszonki z kukurydzy na krowe
2 kg sruty/czy ospy(zmielone zboze na wlacach)
dodatki , witaminki. etc
siano do woli
8 kg mlota
Taka dawke dosaje u mnie kazda krowa.
Wiem ze wazne jest zbilansowanie dawki pod wzgledem energii i bialka, ale nie wiem czy mloto wnosi wystarczajaca ilosc bialka czy nie potrzeba tu jeszcze jakichs srut sojowych albo rzepakowych.
Co do mlecznosci krow to jest tak. Aktualnie nie mam mlota to srednio daja mi od 12 l na dzien(jedna taka kiepska krowa,s laby potencjal genetyczny) tak do 18 - 20 l inne krowy. Jak daje mloto to wowczas wzrost mleka jest o okolo 2 do 3 litrow na sztuce dziennie.
Apropo zasuszania wydaje mi sie ze odgrywa ono bardzo wazna role w pozniejszej laktacji krowy. Np zawsze zasuszalismy z ojcem krowy tak jak on byl nauczony czyli samo siano ograniczenie wody i zeby doila jak najmniej. No i zanim przestala sie doic to troche trwalo. Od tego roku robimy po mojemu, ograniczam jedzenie ale nie do zera. Zero tresciwych, kiszonki z kuku troche, siana ile chce wody tez ale przede wszystkim przestaje ja doic. Niby powinno sie przestac doic odrazu ale ja to wole rozlozyc na dluzszy okres. Nie czekam az krowa zacznie mniej dawac tylko dojac ja rzadziej ona sama daje coraz mniej mleka az w koncu prestaje doic. No i zauwazylem ze teraz krowy po ocieleniu maja wiecej mleka. Np jedna dawala w miesiac po ocieleniu 18 litrow dziennie a teraz 22- 24. |
|
Powrót do góry |
|
 |
JacekXXL
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 165 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 20:22 Pią 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pasze mają rózne ceny zależne od zawartości białka, a dobór odpowiedniej uzależniony jest od tego jakie pasze objętościowe się skarmia. Cena 18%owej waha się około 700zł/t i stosuje się w zależności od wydajności, ale około 1kg paszy na 2 litry mleka przy wydajnośći powyżej 10 litrów na dobę czyli 5kg na sztukę o dobowej wydajności 20l, ale to wszytsko jest tak " na oko" lepiej zbadać zawartość składników w objętościówce i dobrać odpowiednio treściwą, bo jest możliwe przy super jakości objętościówek wyciągnąć 17l na dobę bez pasz treściwych |
|
Powrót do góry |
|
 |
Technik rolnik

Dołączył: 19 Sty 2006 Posty: 573 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 11:48 Pią 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ile kosztuja pasze tresciwe dla bydla i jaka firme najlepiej wybrac oraz ile sie sypie dla krowy. Przy obecnych cenach mleka to sie wogole oplaca? |
|
Powrót do góry |
|
 |
djhawks
Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 43
|
Wysłany: 23:04 Wto 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ja skarmiam swoje krowy mieszanką Tofi o składzie: 70% wysłodki buraczane, 20% melasa buraczana, 10 poekstrakcyjna śruta rzepakowa co o niej sądzicie |
|
Powrót do góry |
|
 |
nena
Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 29
|
Wysłany: 21:36 Sob 26 Sty 2008 Temat postu: mały apetyt krow |
|
|
co mozna wprowadzic na lepsze pobieranie sianokiszonki+kuku kiszonki+ śruta własna mieszane w wozie kiszonki niezaplesniałe |
|
Powrót do góry |
|
 |
|