ELżBIETA 0 Napisano 13 Listopada 2007 Mam pytanie.Czy to ubezpieczenie,które trzeba zawrzec do 15 listopada aby nie stracic 50% zniżki z budżetu państwa to jest to ubezpieczenie obowiązkowe,które ma wejśc w 2008r??Z góry dzięki za odpowiedż. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 13 Listopada 2007 nie ubezpieczać trzeba po 1 lipca 2008 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 13 Listopada 2007 z tym ze jezeli ubezpieczysz sie w tym roku to na przyszly rok bedzie sie to nazywalo odnowienie- przedluzenie polisy i dostaniesz doplate .A zawierajac upezpieczenie dopiero za rok doplaty nie dostaniesz ze wzgledu na zbyt male srodki............. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 13 Listopada 2007 ale kara na poziomie 2 euro na ha to i tak h..j chyba że gdzieś źle przeczytałem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 13 Listopada 2007 generalnie te ubezpieczenia to H,,jjezeli spali sie pszenica na pniu to dostaje sie max 85%jezeli wymarzlo to dostaje sie 30-50% max bo mozna zasiac na wiosne....jezeli straty sa ponizej 30 % to nic sie nie dostajejezeli przyjeta zotala wartosc pszenicy na dzisiaj 750 zł i od tego placisz skladke a w sierpniu (pozar) dojdzie do wyplaty odszkodowania a cena rynkowa bedzie 450 - dostajesz 450 zł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stef275 0 Napisano 13 Listopada 2007 Z tego co zrozumiałem czytając artykuł w TOPAGRAR to wygląda że pulaśrodków na dopłaty do upraw jest ograniczona w zależności od kapitałuzakładu ubezpieczeń no i każda z firm ma inne stawki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf6 0 Napisano 13 Listopada 2007 A powiedzcie Koledzy, czy ten pomysł o obowiązkowym ubezpieczaniu upraw od połowy 2008 roku przypadł Wam do gustu? Moim zdaniem to będzie dobry interes, ale dla ubezpieczalni, a nie rolników...I jeszcze jedno-co będzie jak się upraw nie ubezpieczy?Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 13 Listopada 2007 wolę zapłacić 2 euro od ha niż ubezpieczać chyba że zaczną to z otrzymaniem dopłaty bezpośredniej wiązać a raczej z jej otrzymaniem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf6 0 Napisano 13 Listopada 2007 wolę zapłacić 2 euro od ha niż ubezpieczać chyba że zaczną to z otrzymaniem dopłaty bezpośredniej wiązać a raczej z jej otrzymaniemNo ale przecież Lepper mówił (jak jeszcze był ministrem), że trzeba ubezpieczyć min 50% upraw, by dostać dopłaty. Ciekawe jakie jest stanowisko w tej sprawie przyszłego rządu...Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 14 Listopada 2007 co będzie jak się upraw nie ubezpieczy? nie dostaniesz dopłat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 14 Listopada 2007 co będzie jak się upraw nie ubezpieczy? nie dostaniesz dopłat byc może niedługo ubezpieczenia będą przymusowe, ale póki co nie są Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 20 Stycznia 2008 chciałem ubezpieczyć od ognia zimowe zboża na wiosnę przedstawiciel mówi że nie można Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 20 Stycznia 2008 Ubezpieczam wszystkie zboża od pożaru. Można tylko zależy w jakiej firmie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 20 Stycznia 2008 przemek - ubezpieczam w kochanym PZU nazywa sie to "bezpieczne gospodarstwo" i kosztuje 0,7% wartosci plonu - tylko ogien Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 20 Stycznia 2008 Drogo! ja płaciłem w zeszłym roku 0,32% i jeszcze zniżki wyszło ok 0.2 % w Concordii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 20 Stycznia 2008 no to teraz wiesz dlaczego napisałem w "kochanym PZU'a z tego 0,7 % mozna odjac 15% znizki to wyjdzie 0,6% Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ukasz52 0 Napisano 20 Stycznia 2008 to jeden wielki syf....ubezpieczałem zboze od pozaru a miałem powódź ziemniaki od gradu tez powódź.przyjechał wójt ogladna i na wniosek o umozenie podatku odpisali 8 stron z uzasadnieniem ze mi sie nienalezy bo to niewielkie obciazenie...jak zaraz potem przyszła susza dostałem tysiaka i kleskowy chociaz u mnie ta susza straszna nie była i nawet deszcze czasem były.. jak widac jakby nie susza kiepsko bym na tym wyszedł... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemek21 0 Napisano 9 Maja 2008 przemek - ubezpieczam w kochanym PZU nazywa sie to "bezpieczne gospodarstwo" i kosztuje 0,7% wartosci plonu - tylko ogien już miałem ubezpieczyć w TUW ogień 0,4% a gradibicie 1% ale się wstrzymałem bo słoma na rządkach nie jest juz ubezpieczona i drogoa teraz przedstawiciel wmawia mi że PZU nie chiało wypłacić od gardobicia ale wyglada do atrakcyjniej w Pzu w instektoraciejest osoba od tych ubezieczeń i mówi mi że w Bezpiecznym Gospodarstwie (mam warunki z dn. 28 06 2007 )uprawy od gradobicia (zboża - ziarno i słoma prócz rzepaku) oraz od ognia zboze i słoma w czasie dojrzałości i do czasu zwiezienia płodów stawka za grad i ogień 0.7% ale jeszcze musi być do tego ubezpieczenie mienie ruchome w gospodarstwie 0.4% (więc doubezpieczę słomę w stercie albo kombajn) a z tego co się orientuję w concordii słomy po skoszeniu nie ubezpieczają od ognia czytałem kiedyś w warunkach (i na moim terenie mówił mi właściciel paszarni że co nie bardzo chcą wypłacać odszkodowania- najlepiej tylko brać składki)ale to pewnie jak każda ubezpieczalnia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 9 Maja 2008 W PZU na zgłoszenie szkody jest 3 dnia od zaistnienia szkody a w concordii 3 dni od zauważenia szkody Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 11 Czerwca 2008 orientujecie się może jak wygląda kwestia ubezpieczenia upraw w czerwcu? przedstawiciel PZU namawia mnie do ubezpieczenia upraw (pszenica jara + ozima) jeszcze w tym tygodniu, argumentując, iż ubezpieczyciel pokryje straty przewyższające 30% w 80% (tzn teoretycznie odzyskam 80% tego co utraciłem, plon na podstawie którego ustala się wysokość odszkodowania to 6t/ha a cena 800zł/t) trochę jednak nie chce mi się wierzyć w tak korzystne warunki i wątpię, że ubezpieczyciel pokryje stratę, która powstała w wyniku suszy przed dniem wykupienia polisy, proszę o opinie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 11 Czerwca 2008 wykup polisę a zobaczysz jak pół województwa nie wyłoży jakiś grad to sobie będziesz po sądach jeździł za swiom Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek-84 0 Napisano 11 Czerwca 2008 przeczytaj dokładnie umowę i sprawdź jakie masz franszyzny i warunki wypłaty, zobaczysz że nie jest to za ciekawe. Przeglądałem parę OWU i zawsze są tam takie zasady że praktycznie nie masz szans na odszkodowanie a już na pewno nie za szkody które już nastąpiły, a że nie będziesz w stanie udowodnić jaka część szkody nastąpiła po momencie ubezpieczenia to nawet w sądzie masz niewielkie szanse na jakiekolwiek odszkodowanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 11 Czerwca 2008 właśnie ogarnąłem ogólne zasady ubezpieczenia upraw w PZU (http://www.pzu.pl/pub/files/PZU_SA/produkty/rolne/0WU_upraw_5303_IV_082007.pdf)i nie ma tam w ogóle mowy o suszy, to już budzi moje pierwsze podejrzenie, a treść umowy poznam niestety dopiero jutro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stasiek-84 0 Napisano 11 Czerwca 2008 Art 8 p 5. 1) .b) i d) już mocno podpadająDo tego art 8 p 8 i już wiadomo ze praktycznie nie ma szans na wypłatę, a jeśli sie uda coś wyłapać przy całkowitej szkodzie to będzie to max 50% yego co jest obiecane w umowie. Jest jeszcze parę szczegółów które ustawiają ubezpieczyciela na wygranej pozycji. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kissmy... 0 Napisano 12 Sierpnia 2008 muszę przyznać, iż jestem mile zaskoczony dotowanym ubezpieczeniem upraw w PZU, wypłata odszkodowania nastąpiła miesiąc po oszacowaniu strat (40 dni po zgłoszeniu szkody), teraz jestem na etapie negocjacji wysokości odszkodowania do pszenicy jarej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach