Niezapłacona vaktura

Sprzedałem pewnej firmie z podkarpackiego swoje ziołka na kwote grubo ponad 20 tys i mija prawie dwa miesiace i niemam płatnosci od nich - jak dzwonie do nich to mi tylko obiecuja i zbywaja - moze ktos z Was mi poradzi jak by ich " bardziej zmotywowac " do zapłaty i czy jakies odsetki by mi sie nalezały

Módl sie żeby ci kwote z faktury zapłacili a niemyśl o odsetkach. Najszybszą i najskuteczniejsza metoda to począsnąć osoba odpowiedzialna za placenie faktur, jesli chcesz to załatwić zgodnie z prawem to czeka cie ciężka przeprawa.

Najpierw trzeba wysłać wezwanie do zapłaty, w którym, możesz naliczyć odsetki ustawowe od przekroczonego terminu płatności oraz musisz wskazać nieodwołalny termin zapłaty należności np. 7 dni. Jeśli kasy nie dostaniesz to jak najszybciej do prawnika aby złożył Ci pozew o zapłatę.

Wystosuj pismo , wezwanie do zapłaty i podaj podstawę prawną.

Wystosuj pismo , wezwanie do zapłaty i podaj podstawę prawną.

O jakiej podstawie prawnej mówisz, zastanów się trochę.

Dzieki koledzy za odpowiedz i rady.. własnie jestem po dłuzszej rozmowie osobistej z głowna ksiegowa tej firmy i dogadalismy sie na spłaty ratalne - pierwsza rate i mi od reki przelała a jak bedzie z reszta zobaczymy ... Ale powiem wam ze ten kryzys to do nas dotarl nawet herbapol placi z poslizgiem ..