Skocz do zawartości
ted61

ropne zapalenie stawów u bydła

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Naczytałem się postów o weterynarzach i odwrotnie o hodowcach . Od kilku lat mam problem z zapaleniem stawów u krów i zaznaczam - nie racic tylko wyżej stawu skokowego - głównie kolana i biodra. Problem występuje tylko u krów jałówki które się wycielą po 3-4 tygodniach są chore 40%-50% krów jest chorych. Chorobę wywołuje bakteria mykoplazma. Leczenie jest mało skuteczne. 50% chorych sztuk odchodzi. Zaznaczam, że nie piszę o wszystkich badaniach które przeprowadziłem i mam wyniki. Jeździłem sam na sympozja weterynaryjne i doszedłem do wniosku, że to jest jedna wielka ściema, robione dla zwykłego biznesu nie chcę się wieżyć, w wiedzę lekarza weterynajnego. Ba, nawet niby profesorów jest tak nikła, żeby w tak zaawansowanych cywilizowanych czasach nie było mądrych ludzi, żeby rozwiązać błachy problem, który ciągle narasta. Zaznaczam, że to nie problem żywieniowy .TEMAT TYLKO DLA ZAWANSOWANYCH PODOBNYM PROBLEMEM . POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mycoplasma spp. to bardzo poważny problem, szczególnie w stadach bydła mięsnego daje o sobie znać. Jest bardzo trudna do zwalczenia. Jeśli masz stwierdzoną laboratoryjnie mycoplasmę to w stadzie poza problemem ze stawami dawać się we znaki mogą też trudno lub wcale nie leczące się zapalenia wymienia jak i zapalenia płuc. W przypadku mycoplasm jest niewiele działających antybiotyków ze względu na to, że jest to bardzo specyficzna bakteria znacznie różniąca się się od innych. Problemem w przypadku zapaleń stawów jest też penetracja danego chemioterapeutyku do jamy stawowej w stężeniu terapeutycznym ze względu też na specyfikę budowy i ukrwienia chrząstek i torebki stawowej. Z atybiotyków próbował bym wejść z Tylbianem (tylozyna) bądź z jakąś tetracykliną najlepiej o wydłużonym działaniu typu Tetradur. Jeśli upadkowość i zachorowalność jest taka wysoka zastanawiał bym się nad krokiem radykalnym i usunięciem całego poglowia dokładną dezynfekcją i zasiedleniem zwierząt zdrowych.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do leczenia dołączył bym też porządny lek przeciwzapalny, myślę że w tym przypadku dobrze by się sprawdzał meloksykam (Loxicom, meloxidyl) są dość drogie ale w terapii stawów są jednymi z lepszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam dzienkuje za interesowanie sie temate interesuje mnie gdzie sie dane sztuki zarazaja glownie chodzi o jalowki , bo problem zaczyna sie po porodzie dopoki jest zwierze jalowko choroba sie nie ujawnia co doleczenia to tylko troche zalezy od zwierzencia cefolaspiryna ,np;exnel pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych informacji podejrzewałbym, że źródłem zakażenia jest stado podstawowe, chociaż nie wygląda to typowo. Typowo w stadach w których jest mykoplazma najczęściej dotyczy to schorzenie cieląt, dochodzi do zapalenia jednego lub kilku stawów jednocześnie z silnym obrzękiem bolesnością i często połączone z objawami oddechowymi.

Problem jest z pewnością związany ze spadkiem odporności oraz ogólnym osłabieniem zwierząt po porodzie. Jeśli chodzi o łańcuch zakażenia to nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć.

Jeśli chodzi o excenel i jaki kolwiek preparat z grupy antybiotyków beta laktamowych to odradzam w przypadku potwierdzonej Mykoplazmozy ponieważ nie wykazują nawet najmniejszego działania bójczego na te bakterie. Tak jak pisałem wcześniej jest to bardzo specyficzna bakteria, która chociażby nie posiada ściany komórkowej a antybiotyki z tej grupy działają tylko na ścianę komórkową.

Tak czy inaczej zmień antybiotyk. Proszę spróbować Tylbian (tylozyna) w połączeniu z dobrym lekiem przeciwzapalnym, tak jak pisałem wczesniej coś z meloksykamem lub Vetaprofen, Fluvex. Raczej nie stosował bym Pyralginy chyba, że w połączeniu z którymś z wyżej wymienionych. Takie leczenie na pewno będzie dużo droższe i związane z karencją na mleko. W przypadku zauważalnej poprawy w trakcie leczenia proponował bym je wydłużyć chociaż do 5 dni.

Czy w stadzie nie zaobserwowano częstych ronień przez krowy? Lub problemów ze stanami zapalnymi dróg rodnych? Zapaleń wymienia trudno leczących się? Trudno leczących się zapaleń płuc?

Nie wiem jak wygląda Pańskie stado ale zakładam, że jałowizna jest w okresie około porodowym przeprowadzana do stada podstawowego. Proszę opisać jak to wygląda jak długi jest okres aklimatyzacji. I tu też chciałbym zaproponować wcześniejsze przyłączanie jałowizny wysokocielnej przed porodem do stada podstawowego jeszcze przed stresem poporodowym i spadkiem odporności w celu wytworzenia odporności na dany patogen.

Ogólnie robiłbym wszystko żeby poprawić odporność pierwiastek na początku laktacji i tu też zastanowiłbym się nad żywieniem. Jak wygląda krzywa laktacji? czy jest wysoka górka a potem spadek czy też krzywa się utrzymuje? Czy występuje problem z ketozą, kwasicą itp.?

Prosiłbym też o przesłanie wyników z laboratorium. Leczenie przez internet może nie jest najlepszą formą terapii ale może uda się znaleźć jakieś rozwiązanie które by problem ograniczyło.

A tak z ciekawości czy cielęta są odrazu odsadzane od matki po porodzie i przenoszone np do iglo? Ciekawi mnie czemu cielęta nie chorują.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...