Skarb Państwa nas okradł.

Witam !!!

Od pewnego czasu borykam się z problemem pewnej sprawy własnościowej może wy pomożecie.

Grunty o pow.0,17ha stanowiące moją własność pod drogami gminnymi w miejscowości X (numery działek 115 i 118).

Mój dziadek Franciszek otrzymał w 1947r. gospodarstwo rolne o pow. 7,80 ha (na podstawie dok. nadania ziemi) KW Macew tom VIII wykaz 205 oznaczony parcelami 10, 14, 31. W latach chyba 60-tych zrobiono z1 ha łąki skrzyżowanie dróg i podzielono na cztery kawałki :

1-szy0,46ha

2-gi 0,18 ha

3-ci 0,04 ha

4-ty 0,01 ha

Nikt go nie pytał o zgodę i nic nie podpisywał.

Jak użytkować coś takiego ?

Użytkował owe gospodarstwo do 1979-03-30 i przekazał je (umowa przekazania własności gospodarstwa rolnego w Urzędzie Gminy ) swojemu synowi i jego małżonce . Owe gospodarstwo (działki nr 14, 45, 114,115, 116, 117 i 118 o łącznej pow.7,80 ha) zapisano w KWxxxx

1980-10-30 na wniosek ojca o wyjaśnienie nieścisłości w ewidencji gruntów (niezbędny do dokonania wpisu w KW) pomniejszono pow. na 7,24 ha wynikiem, czego zlikwidowano działki nr 115 i 118 na których dziś jest skrzyżowanie dróg . W wyniku, czego zabrano z prywatnej własności bez zgody właściciela 0,17 ha gruntów rzekomo na Skarb Państwa. Rodzice użytkowali owe gospodarstwo do 1998-11-05 i przekazali mnie i mojej żonie (umowa notarialna z dnia 1998-11-05, KW xxxx, pow. gospodarstwa 7,24 ha). Użytkuję owe gospodarstwo i domagam się zapłaty odszkodowania za zabrane grunty o pow.0,17 ha. Wybudowanie tych dróg spowodowało bardzo duże utrudnienie w uprawie pozostałej pow. gruntów, ponieważ są to małe powierzchnie (działka nr 114 – 0,18 ha, działka nr 116 – 0,04 ha i działka nr 117 – 0.46 ha). Właścicielem dróg obecnie jest Urząd Gminy, który otrzymał od Skarbu Państwa.

Jak dowiedzieć się na jakiej podstawie SP zabrał prywatną własnośc.

jak to było dawno to nikt wtedy nikogo nie pytał gdzie chce droge tym rzadzili radni mozna powiedziec ale co do sadu ich cos tam napewno wyjdzie tlyko czasu troche szkoda

Masz rację było dawno i nikt nie pytał o zgodę ale jak nie ma dokumentów to jest moje Akt własności.

ja bym sie sadził a jest na to tani sposób ubespiecz sie w concordi tzw ubespieczenie prawne i sadz sie ze skaebem panstwa za pieniadze ubespieczyciela koszt ubespieczenia to ok 600 zł rocznie gwarantowan wygrana sprawy i pozadne odszkodowanie ale sprawa długa

Luk - dzięki za podpowiedź poszukam tej firmy na moim terenie.