Skocz do zawartości
sylwiag242

wybredny szczeniak

Rekomendowane odpowiedzi

Od moze 2 tygodni posiadam szczeniaka od znajomych> mieszkam na wsi i oprocz niego jest jeszcze w zagrodze dorosla suka, która bardzo malo je i jest bardzo wybredna. Mały jadł bardzo wiele ziemniaki kote ona nie jadla, chleb w mleku.... to tamta dorosla jakby nauczyla sie przy nim jesc... nagla role jakby znow sie odwrocily. Maly zachowuje sie jakby byl chory wcale nie chce jest wrecz jakby sie bal gdy chce sie go do jedzenia jest bardzo wychodzunony i taki nie do zycia jakby uszlo z niego zycie.... a dorosla tez juz przestala jesc wszystko. Dopiero gdy malemu dalam kawalek kielbaski to zycie sie w nim obudzilo i chetny do jedzenia a to co jadl do tej pory juz nie wrecz sie uklada jakby mdlal gdy chce sie by zjadla tamto.... co robic? czy juz nie bedzie chcial jeszc tamtego? ale tak bardzo lubil... co sie stalo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mały jadł bardzo wiele ziemniaki kote ona nie jadla, chleb w mleku....

Jednym słowem same rarytasy.... Wiem, że post jest stary ale pozwolę sobie odpowiedzieć bo mi ręce opadają. Cała polska wieś.... która psy karmi mlekiem i chlebem... I szczeniak ma być zdrowy i silny? Pies jest zwierzęciem mięsożernym! Codziennie powinien jeść mięso, począwszy od 3 tygodnia życia (tu w odpowiednich ilościach) a ryż czy makaron z warzywami to niezbędne dodatki do mięsa. Mleko może dostawać ale nie musi. A chlebem to ja czasem częstuję swoje myszki...

 

Maly zachowuje sie jakby byl chory wcale nie chce jest wrecz jakby sie bal gdy chce sie go do jedzenia jest bardzo wychodzunony i taki nie do zycia jakby uszlo z niego zycie....

Skoro zachowuje się, jakby był chory to biegiem się zabiera psa do lekarza weterynarii a nie szuka pomocy na forum, gdzie przez internet nikt psa nie wyleczy. Szczeniak w wieku 4 i 6 tygodni powinien być odrobaczony (może przez robaki był słaby i nie jadł) i zaszczepiony po raz pierwszy. Niestety posiadanie psa wymaga odpowiedzialności i pieniędzy...

 

Dopiero gdy malemu dalam kawalek kielbaski to zycie sie w nim obudzilo i chetny do jedzenia

Nic dziwnego, wreszcie posmakował czegoś czym powinien być karmiony - no prawie, bo nie wolno psom dawać przypraw w tym soli a więc wszelkie wędliny odpadają, tylko mięso.

 

czy juz nie bedzie chcial jeszc tamtego? ale tak bardzo lubil... co sie stalo?

Nie lubił, tylko jadł, bo nie miał wyboru. Na jego szczęście zmądrzał.

 

Pytanie tylko czy piesek przeżył "opiekę" takiej nierozsądnej właścicielki. Zanim się przyniesie do domu jakiekolwiek zwierzę, trzeba mieć pojęcie jakie wymagania ma to zwierzę i jak się nim prawidłowo opiekować. A nie głodzić psa, nie leczyć i patrzeć jak powoli umiera a jeszcze zadawać na forum naiwne pytania, czemu piesek takiego badziewia nie je.... Ziemniaki i chleb tylko zapychają żołądek a nie mają żadnych wartości!

Życzę Pani nieposiadania w przyszłości żadnych zwierząt bo taka opieka nad nimi i kwalifikuje się do zgłoszenia do TOZ-u...i nie tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...