Skocz do zawartości
wiesaw

Pomóż kupić dzieciom obiad :-) - kliknij pajacyka PAH!

Rekomendowane odpowiedzi

jest taki temat na agrofoto.tylko jeden problem mnie nurtuje znam kilka tysiecy ludzi ale glodne dzieci spotkalem tylko r,az ale to dawno temu[zatkalo mnie jak dzieciak powiedzial-wy swiniom ziemniaki gotujecie a my nie mamy co jesc]teraz im sie dobrze powodzi.znacie w swojej okolicy jakies glodne dzieci czy to tylko jest temat medialny.podobno az 30% dzieci niedojada ,ale nie chce mi sie w to wierzyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz, przykre..., ale stawiasz sobie ciekawe pytanie...

rzecz wg. mnie nie w głodzie a w dożywianiu.

Nie znamy kogoś, komu się nie przelewa itd. ...

a może wiesz jak się maja w bylych po pgr - owskich wioskach ...

i np. wielodzietne rodziny ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam dzieci w wieku szkolnym i widze ze wiekszosci uczniow przydaloby sie odchudzanie a nie dozywianie.nawet biedni,korzystajacy z pomocy spolecznej kupuja lepsze jedzenie niz ja-widze w sklepie.oczywiscie okolica u nas bogata,15 km od krakowa,pgr u nas nigdy nie bylo, bezrobocie zerowe i to od dawna,biednych jest moze kilka rodzin-alkoholizm,niezaradnosc.mam troje dzieci to tez podobno rodzina wielodzietna.tez czasami klikam na pajacyka i nikomu tego nie bronie,swiat jest bardziej skomplikowany niz to sie wydaje.litujesz sie nad biednymi ,wisza ci kase za robote a kupuja piwo,papierosy,chrupki,gumy itp.ciekawe czy to rozumiesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje dziecko chodzi do szkoły, która sąsiaduje z byłym pegeerem. Jako jedna z nielicznych wydaje dwa posiłki w ciągu dnia. I są dzieciaki, które przychodzą chętnie do szkoły bo mogą coś zjeść.

Z drugiej zaś strony gdy poszukuję kogoś do pomocy w gospodarstwie chętnych nie ma, a bezrobocie jedno z najwyższych w kraju. Wina leży w niechęci do pracy wypaczonych przez socjalne państwo, które zatrudniało nierobów i udawało, że im płaci za "robotę". Teraz to się odbija czkawką - niestety na tych najmłodszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie byly za mlodu przyzwyczajone do pracy. Dozywianie tak ale do pracy nie .Bo przyklad z gory idzie. Teraz to nie oplaci sie pracowac, bo jak dobrze pokonbinuja to i socjal co miesiac dostaja, to po co maja pracowac jak mamy panstwo nad opiekuncze. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, już bez przesady, że mamy państwo nadopiekuńcze! Zgadzam się, że większości bezrobotnym po prostu nie chce się pracować, wolą kręcić coś na lewo, zapożyczać się, kombinować niż pójść do normalnej, uczciwej pracy i zarobić przynajmniej to minimum na życie. Ale takie podejście chyba faktycznie pozostało ze starych czasów, kiedy nie trzeba było się narobić, żeby zarobić. Wydaje mi się, że młodsze pokolenie ma już inne podejście i będzie lepiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubię takiego gadania - niektórzy naprawdę nie mają środków do zycia i dla mnie nei jest ważne dlaczego ich nie mają. Staram się pomagać bez wnikania czy są zaradni czy nie - ważne, ze tej pomocy potrzebują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...