Teraz jak prodycent chwile moze odetchnąć i odrabiać straty to próbujecie go cisnąć z cena do dołu a po świętach jak to bywało do tej pory zawsze żeście cisnęli od razu kilka gr w dół i stawialiście pod ścianą. Dla producentów to są chwile byc albo nie być....
Co do odbiorów po nowym roku kolego to zebys się tylko nie zdziwił ...