e-tom

Niestety nigdziej tego nie znajdziesz. Najlepiej zmierzyć pole tak, żeby było "dobrze" tzn. żeby można było mieć tzw. "czyste sumienie" - jeśli istnieje

Przy tej metodzie błąd liczony jest od obwodu. A agencja się tym kieruje, bo to jest jej pomysł. 3% to granica błędu w gospodarstwie, a nie na danej działce.Więc większy obwód to większy możliwy błąd, ale nie do końca....

Do gawelmi: 1. nieźle kombinujesz, (ale...) 2. niestety jestem już zajęty (to jest ona-żeby rozwiać Twoje wątpliwości), więc nie masz już szans 3. a jesli chodzi o dokładność w formularzach: jeśli sam wprowadzasz dane to się z Tobą zgadzam, szkoda zachodu . Ale jak ma to robić także ktoś inny, to chyba trzeba zrobić to tak żebyś nie musiał każdego uczyć, nie?

Dlaczego sądzisz że wyższa szkoła jazdy? Nigdziej nie uczyłem się tego programu (może nie zanm nawet połowy funkcji) ale metodą prób i błędów stworzyłem sobie księgę rejestracji stada taką jak chciałem. teraz ją trochę "dopieszczę" i będzie komercyjne cudo Czasami sam dziwię się co można jeszcze zrobić? Chyba zainwestuję w jakiś poradnik, to będzie mi łatwiej. a propo Excela, chyba trochę z tym roboty, sam też próbowałem, masa tabel, często coś nie tak liczy, a do bazy można wprowadzać jakimś własnym formularzem cała masę dokumentów (niekoniecznie codziennie np. raz w tygodniu). Tylko jedna wada 1 i 2 trzeba jednak przy tym trochę posiedzieć! A efekt: niejasności w księdze w agencji, jedno druknięcie całej bazy (u mnie 43 pozycje to 2 strony!, z wersją opisową do każdej sztuki) i sprawa jasna.

nie tylko!!! (ale bez komentarza)

Zgadzam sie z gawelmi, ale dodatko poleciłbym jakiś program bazy danych (np. MS Access) i macie program w sam raz do waszych potrzeb. naprawdę można zrobić wszystko (wystarczy jakaś książka i jasno sprecyzowane potrzeby) i idealny program gotowy i co ważne za darmo. A z wartych polecenia (kupowanych) Księga Rejestracji Stada (górny prawy róg KRZ) i do oceny mleczności zeto olsztyn (niepamiętam strony) system OBORA.

Z reką na sercu? Jeśli mierzysz budynek, który ma 20m i jedno przejście z GPSem 19.5, drugie 20.3m. To myślę że wystarczy! krótkie odcinki lepiej zmierzyć jakąś miarą, prawda. A jeśli chodzi o błąd pomiaru na działce-bo to Cię pewnie interesuje. Otóż działka zmierzona taśmą a zmierzona GPS to rozbieżność kilku arów. Dla większej pewności jak radzi producent zmierzyć ok. 3 razy a wynik uśrednić. gdybyś zrobił to na kilku działkach to zobaczysz że wyniki będą bardzo podobne. Wszystko zależy też od kilku innych czynników (ściana lasu, budynku, naturalne wzniesienia, pochmurne niebo-chociaż nie do końca to ostatnie). Również bardzo wąska działka wpływają na ten błąd. I teraz najważniejsze (nie chciałbym nikogo reklamować). Odpowiedź na pytanie: czy dają dostaczeną dokładność (tzn. czy agencja też zmierzy tyle podczas ewentualnej kontroli). I tak i nie.Dlaczego? Jeśli tak to problem z głowy. Jeśli nie to jest coś takiego jak błąd pomiaru (liczony od obwodu danej działki) on daje sporą pewność.Ale to już inna historia.

Ja mam takiego GPSa. Jeśli o chodzi o użytkowanie to myślę że bardziej praktyczniejszy byłby model map76, oczywiście trochę droższy. Na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się także w antenkę-większa dokładność pomiarów. A dlaczego map-ten model ma już wgraną dość szczegółową mapę (główne drogi większe miejscowości, rzeki), ale można dograć inne, bardziej konkretne. I można wykorzystywać go nie tylko do pomiarów, ale i do szeroko rozumianej nawigacji (do tego głównie służą) Jeśli chodzi o pomiary (w mapie polskie menu) menu jest proste i rozbudowane, ale nie zabardzo, więc się nie zgubisz ani niezaplączesz w coś-ogólnie intuicyjne. Nakreśli kontury danej działki (zapisaną na mapie, można nawet po "ciemku" zlokalizować), z samego wyświetlacza mozna odczytać.