jaworaski

to nie mój pomysł, ukłony należa sie koledze nikt , bo on podrzucił pierwszy ten pomysł pozdro

dokładnie tak

do samej pompy dostaniesz sie po zdjeciu miski olejowej, ale żeby zdjąc koło pośrednie to chyba nie trzeba pokrywy rozrządu, jak sie nie myle , aleniech tekmie Ci jeszcze dopowie

miałoby to sens z tym klinem, przy większych obrotach rośnie cisnienie i opór jaki stawia pompa, wiec może obracać sie na osi koło zębate. zasada coś jak slizgające się sprzegło

nic o tego typu glowicach mi nie wiadomo niestety

marcin, glowice beda na 100% pasowac ja tez mam 4011 i zalozone glowice od 360, kupowalem nowe w grene, chelmno, były za 250 oddali za 216 za sztuke, a klej to u mnie sprawdził sie dwuskładnik JB Weld

wiesz mowilem o goracej, zajrzysz czy nigdzie nie leci nie pękło i spuscisz, nie sadze by zdazylo zamarznac przez ta chwile

do miron dzieki za nakretke, a z tym synchronizatorem, to niestety nad kołem 1 biegu znajduje sie to koło ktore z nim wspolpracuje i jest o duzo wiekszej srednicy niz to dolne koło zebate, zazebia sie znim a synchr. jest troche wiekszej srednicy niz koło , wiec nie moge go wysunac, a niewiem jak zdjac to górne większe koło mała podpowiedź??

jak chcesz sprawdzic czy nigdzie wiecej nie rozwaliłóo to sprawdz w ten sposob ze, jak zdejmiesz głowice, spusc olej i odkrec miske olejową, i pusty blok zalej gorącą wodą , wtedy jesli spojrzysz od spodu i wokół bloku sprawdzisz gdzie nie daj boże mogło pęknąć , stara metoda ale działa zrobiłem tak przy c 330

dzieki za te schematy orbitroli koledzy, przydały się

koledzy powiedzcie mi taką rzecz jak wyciagnąć synchronizator od 1 biegu ze skrzyni zaznaczony na zdjeciu na czerwono, bo tryb od 1 wyciagnalem, i jak mocno dokrecic nakretke zaznaczona na zielono na zdjeciu, skrzynie mam 4x2 przy MF 3065 z góry dziekuje za odpowiedz

jeszcze głowice to pikus powiedzmy , gorzej jak gdzies blok rozsadziło lubi za pompa wtryskowa lub za rozrusznikiem z tego co wiem, no musisz przejrzec czy gdzies ci ewentualnie nie rozwaliło

tak miałem szczescie w nieszczesciu bo nowe głowice i korki nie były zardzewiałe wiec wypchneło, tylko nie skuło na kamien, bo w chlodnicy był lod ale w srodku woda tak tez i w wężu

siema , odnosnie tego zamrozenia, przerabialem to tydzien temu, ja pojechalem w trase a ojciec zapomniał spucic wode bo była ładna pogoda a w nocy przyjeb,,,, jak na ironie dwa tyg temu robilem silnik, zn cała gore, zestawy naprawcze nowe głowice wtryskiwacze, nowy filtr powietrza, mruczał jak kotek a tu pasztet, wepchnałem go do obory ba holu ciapkiem, dwa dni i odmarzł, wypchneło wszystkie korki te od spodu, w strone do kanału olejowego, i korki te skrajne i miedzy głowicamii tez rozebralem wymiana oleju i filtra nabicie korkow skrecanie i chodzi wiec u mnie nic powaznego nie było licze ze u Ciebie marcin tez bedzie ok

łee kurde myślalem ze to prosta sprawa z tym orbitrolem, a tu kicha szkoda ,myślalem że uda mi sie zaoszczedzic troche, a nie mozna tego wytłumaczyc mi kolega jak to zrobic , dosyc dużo róznych rzeczy naprawiam , tylko orbit nie robilem, wiec moze uda mi sie jednak