
grego
Members-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 Neutral-
kiedy jechać z drugą dawką saletry? teraz jest pierwsze kolanko ale niektórzy u mnie już dawno wysiali drugą dawkę. Ja zawsze czekałem do drugiego kolanka i się zastanawiam który sposób jest lepszy. Pszenica wygląda dość dobrze ale mogła by być bardziej zielona i już pojawiają się pierwsze oznaki choroby.
-
spreżarka od klimy siedzi pod maską i jest napądzana paskiem klinowym z kółka pasowego to tylko kupywac i miłej jazdy No właśnie że od paska jest napędzany kompresor od pneumatyki i alternator nic poza tym nie widać. Przy klimie poza tym powinna być jeszcze dodatkowa chłodnica tak mi się wydaje i jej też niema.
-
a i jeszcze jedno jaki pług taki 6170 uciągnie?
-
witam, oglądałem mf 6170 z 1997 r. całkiem zadbany, obciążniki, org. układ pneumatyczny, zaczepy. na liczniku 5 tys. mtg. orginalne tylne opony raczej bo z końca 1996. na których jest ok 60-70% bieżnika. wszystko ładnie chodzi tylko klimy nie ma. na dachu ma jakiś przełącznik ze śnieżynką. ale spręzarki klimy nie widać. Jestem już niemal zdecydowany na niego tylko ten brak klimy trochę mnie martwi, żebym się latem czasem w kabinie nie ugotował. Jeździ ktoś bez klimy takim?
-
no dzięki za informacje, to może jeszcze kilka rad na co zwracać uwagę przy oględzinach.
-
tur mnie nie interesuje, jak pisałem ciągnik ma być tylko do pracy w polu i transport. I tu pojawia sie problem z inst. pneumatyczną , zdarzają się takowe czy tzreba samemu kombinować?A jak ze spalaniem, przy nico lżejszych pracach tj. agregat z siewnikiem?
-
Witam Interesuję się zakupem ciągnika 6170 lub 6180. Może ktoś by się podzielił opinią o tych ciągnikach. 6180 posiada turbinę czy należy się jej obawiać czy lepiej rozglądać się za silnikiem bez turbiny ale słabszym o 10 km. Ciągnik miałby pracować przy pługu i agregacie upr. siewnym 3m (biernym) czy te 120 km to nie za dużo. I jeszcze jedno w większości ogłoszeń piszą przebiegi od 5 do 6 tys. czy to się licznik już przekręcił czy poprostu je cofają.
-
No dzięki. Chyba właśnie trzeba będzie porównać kilka egzemplarzy ten był pierwszy i trochę te biegi były dla mnie dziwne, spodziewałem sie raczej przełączania "samochodowego" a tu trzeba było sporo siły użyć. Na wyłączonym silniku to się czuło pod dźwignią takie "kliknięcia" i lżej wchodziły a na zapalonym jakoś tak ciężej.
-
Widze że z pneumatyką się chyba nikt nie parał. Mam jeszcze jedno pytanko chodzi mi o moc ciągników np. 120.54 ile ma KM 110 czy 120? Ja kiedyś słyszałem że 120.54 ma 110 KM a 110.54 100 KM. Pytam dlatego że byłem niedawno oglądać takiego 120.54 i właściciel mi mówił że na bank ma 120 KM To jeszcze jedna rzecz. Biegi wbijały się z dużym oporem i mają bardzo krótki skok niekiedy nie wiedziałem czy wogle wbiłem bieg czy też tak macie? Dodam że olej w skrzyni był zimny może na rozgrzanym jest inaczej, ale rozgrzać tyle oleju to pół dnia . Ale silniczek chodził jak ta lala
-
Nawet fajne te Renaulty tylko problem jest z instalacją pneumatyczną a właściwie jej brakiem, próbował ktoś już montować sprężark? Chodzi mi o modele 110.54
-
Ja w tym tygodniu jechałem maratonem + glean, sąsiad już tak pryska 2 raz i poprawek żadnych to i ja się skusiłem, zobaczymy. Teraz pokazuje się drugi liść w pszenicy ale jeszcze prysne to co zostało. W tamtym roku pryskałem Lentipur + glean oczywiście na wiosne poprawka była potrzebna na dwuliścienne miotłe wytępiło. @dawidlubelskie może spróbuj właśnie tak, miotłe załatwi i większość chwastów a na wiosne tylko poprawka na dwuliścienne szczególnie przytulia. J a postawiłem na jeden przejazd jesienią ale gwarancji też niema.
-
A co powiecie na stosowanie teraz Maratonu, pszenica jest w fazie "szpilki". Znajomy pryska teraz Maraton 4l + 5g Glean. Środek mam już kupiony i nie wiem za bardzo co zrobi, heh a zawsze pryskałem na wiosnę a teraz się zdecydowałem na zabieg jesienny i Listopad mnie złapał
-
w tym tygodni przymierzam się do pryskania horizonem + mikro, Niektóre kawałki wymagają zasilenia azotem czy można do tego dodać np siarczan i w jakiej ilości czy sypnąć saletre ale na to już chyba za późno.
-
u mnie też słabiutko ze wschodami ci co siali wcześnie to jeszcze ale ci co siali koło 25 sierpnie i później to kiepsko . Niektórzy już przesiewali po 10 września bo wcześniejszy siew zalała woda i rzepaki dopiero co powschodziły. Tak na marginesie to czym zasilić rzepak saletra czy może siarczan w oprysku z grzybem. Dzisiaj jeden pryskał rzepaki nie wiem co go tak przypiliło akurat w niedziele.
-
Ruszamy na opadanie jutro? U mnie to już niewiele płatków zostało, a sporo łuszczyn już jest, ja też pryskałem tydzień temu albo i lepiej. Ciekawe co dalej będzie przy tej pogodzie...