qaz3

dzieki tomasz..jestem z łodzkiego

dzieki za odp.. a jezeli rzepak jest juz prawie w fazie zoltego pąka to nie bedzie przeszkadzac takie dokarmianie dolistne??

a podpowiedzcie koledzy czy można teraz psiknąć mocznikiem, siarczanem Mg i borem trochę jak rzepak jest w tej fazie tzn. zielony pąk, niebawem pewnie zacznie kwitnać - nie narobię szkód? jak się maja do tego dość niskie temperatury? i jeszcze jedno pytanko mam do Was Koledzy - korzystał ktoś z ubezpieczenia od gradu i wiosennych przymrozków? na jakich zasadach działa takie ubezpieczenie? ile kosztuje? na jakiej zasadzie sa szacowane szkody przez ubezpieczyciela? itd...

wszystko ok ale zostaja samosiewy zbóż (poprawialem Labradorem) i bratek tez zostaje, ale bratka to chyba nic nie zwalczy i zreszta nie zrobi szkod w rzepaku raczej

a jak tam u Was z robactwem bo u mnie coś mało tego (Polska centralna)? robiliscie juz zabiegi na słodyszka?

chwastox ma w sobie substancje czynna - dikamba.. powoduje ona ze jak jej bedzie za duzo to nie powyksztalcaja sie ziarna w klosie wiec musisz uwazac z tym powtarzaniem zabiegu... zreszta na opakowaniu powinno pisac zeby nie stosowac wiecej niz raz w okresie wegetacji... efekty dzialania chwastoxu przy sprzyjajacych warunkach mozna dostrzec juz za jakies 2 dni...widac skrecajace sie chwasty.. ale najlepiej jest to widoczne po jakims tygodniu... wiec jak nie zadziala i chwasty beda dalej rosnac proponuje powtorzyc to jakims srodkiem z innej grupy chemicznej..

witam.. mozna teraz dac na pszenice mocznik + siarczan Mg?? pszenica jest w fazie kloszenia - prawie calkowicie wykluły sie juz kłosy.. Ile czasu moze potrwac do poczatku kwitnienia od tego momentu i czy lepiej jest zrobic takie nawozenie dolistne przed kwitnieniem czy po?

dzieki malkolm2, o to wlasnie mi chodzilo.. widac juz efekty (2 dzien po zabiegu)

malkolm2 pytam bo wlasnie nie jest napisane na etykiecie......

pytanko mam.. czy stosujac w jeczmieniu Chwastox Turbo powinno sie to robic razem z adiuwantem? po zastsowaniu po jakim czasie powinno byc widac efekty dzialania srodka (tzn deformacja lisci chwastow i zolkniecie)? i po jakim czasie po zastosowaniu moze spasc deszcz lub wystapic obnizona temperatura (<10stC)?? dzieki pzdr

szopen - wlasnie chcialem tak zrobic (mocznik+siarczanMg+makro+mikro) i wlasnie w celu zapobiegania zolknieciu ale tu chlopaki pisza, ze w taka susze to mocznikiem sie pogorszy a nie poprawi... jak to w koncu jest z tym mocznikiem dolistnie w susze?

mocznikiem w susze nie da rady z tego co tu piszecie... a siarczanem Mg albo odzywkami z makro i mikroelementami mozna czy tez nie za bardzo?

fajniejsza jest wuszukiwarka ŚOR - FreshManager sie nazywa.. tam jest wszystko i o wszystkich "chemikaliach"... jest tez wyszukiwarka online ale zapomnialem nazwy strony..

dolaczam sie do pytania..

dzieki kissmy.. zastanawia mnie jeszcze fakt czy wyplaca kasiorke jezeli nie bedzie jakiegos "ustalenia - orzeczenia o lokalnym wystapieniu suszy" i w zwiazku z tym czy jest sens ubezpieczania..