AGROMAR

W intensywnej technologii uprawy pszenicy ozimej trzeci zabieg fungicydami powinien być zastosowany w okresie początku do pełni kwitnienia (faza 61-65), krótko przed opadami, lub bezpośrednio po opadach deszczu, w celu ograniczenia infekcji kłosa, a także liścia flagowego i podflagowego. Zabiegi wykonane w okresie kłoszenia są bardzo ważne, ponieważ większość suchej masy produkowanej w roślinach zbóż za pomocą fotosyntezy po fazie początku kwitnienia (faza 61), jest przemieszczana bezpośrednio do ziarniaków. Dzięki temu w ostatnich 6-7 tygodniach wegetacji plon wzrasta o ok. 2 dt/ha dziennie. Tak więc jeżeli choroby za wcześnie zasiedlą nam dwa górne liście, które rośliny stracą o ok. 10 dni za wcześnie, zbiór będzie niższy o ok. 2 tony z hektara

Jakimi środkami wykonywałeś wcześniejsze zabiegi ? Jeżeli nie wiosną to jesienią. ??

http://www.osadkowski.com.pl/index.php?mod=2&idm=31 To strona z nawozami w promocji

Kolego jest to Wirus żółtej karłowatości jęczmienia BYDV

Następnym razem proponuję zastosowanie na opadanie płatków coś systemicznego np. Mospilan lub tańszy Proteus około 35zł + VAT na ha. Wtedy będzie ochrona w sprzyjających warunkach nawet 21 dni.

Lumax 3,5-4l /ha Oczywiście jeżeli sucho to doglebow nie stosujemy tylko czekamy i po deszczu lub powschodowo. Środek jest na tyle elastyczny że możemy go stosować do 3 liści kukurydzy

zależy jak z fuzerjozą sytuacja wygląda ? a najważniejsze to aby nie pryskać jak kwitnie. Nie zgadzam się z kolegą. Najlepszym momentem na ochronę kłosa jest oprysk grzybowy w momencie kwitnienia kłosa. Tylko nie każdy potrafi w ten moment trafić

Albo jest taka możliwość że larwy zginęły od środka na robaki (nie wiem czy stosowałeś) ale podejrzewam że zastosowałeś jak już łuszczyny się pojawiły i robaki zdążyły złożyć jaja. Wtedy larw nie widać bo zginęły a uszkodzenia zostały

To jest pryszczarek lub chowacz. Larwy muszą być. Jeżeli jest jedna to chowacz jeżeli dużo larw to pryszczarek

W tym momencie jest już za późno na pryszczarka i grzyba. Opryski powinno si robić w momencie opadania płatków i wiązania pierwszych łuszczyn. Teraz łuszczyny są już podziurkowane i penie się skręcają a potem się pootwierają. Dodatkowo przez nakłucia wejdzie grzyb. Jeżeli pryśniesz teraz to larwy zgina ale straty i tak będą.

Dursban ( lub Pyrinex ) 2,5l/ha i najlepiej przejechać lekką broną aby trochę zmieszać ziemię. Nic innego nie ma rejestracji

teraz po opadach się wyrównała {mozajki}ale jak dam teraz to pewne że będzie efekt bo czy dalej będzie padało? jeśli tak to na kłos coś doloże, wczesniej był falcon. Najtańsza strobiluryna jest w Acanto około 125zł netto za litr, a strobiluryny tyle co w Amistarze

tilt 0.5l.+olympus 1l./ha brałem pod uwage ale kupiłem juwel w dobrej cenie{po terminie}i jutro jade kropić. Juwell jak najbardziej może być 1,2-1,5 L zależy od nasilenia grzybów

Sorgo można odchwaścić Lumaxem jest oki. Można też Guardianem , pojawią się przebarwienia na sorgo ale bez wpływu na dalszy rowój .

Witam Jeżeli chodzi o mączniaka to proponuję coś z morfoliną np. Tilt