Silver

Po co szersze opony na 50km, tył masz jak w mf 255 a ludzie po 20 lat pracują na takich oponach i żyją a tutaj masz jeszcze przedni napęd ho ho ho Stary żyć nie umierać traktor jak marzenie, a jeśli chcesz tura to coś na niskim profilu na przód możesz założyć jakieś 280/70/24 żeby z tyłem się zgrywało, bo na tył na felge 32 to nic szerszego nie ma Tur to zalezy ile masz kasy, ale koniecznie jakiś mały i lekki poszukaj może używanych zachodnich ładowaczy bo polskim turem tylko okaleczysz ciągnik,

to co może być też szybka skrzynia 10/2? to jak dać 2 tyś za rewers i do tego następne 4 tyś za szybką skrzynie to już lepiej chyba koła 18,4/34 ps. dlaczego na czeskiej stronie podają że do koł 16,9/34 przód ma mieć 12,4/24 a u nas zakładane mają 13,6? tam podają ze 13,6 przód występuje przy 18,4 tył

Skrzynia 40km/ha w proximie jest z rewersem, tzn czy jak chce szybką skrzynie zamówić to nie musze już za rewers płacić?

case jx 60 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=12753 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=12752 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=12754 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=18586 farmtrac http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=30594 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=26374 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=18946 http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?autocom=gallery&req=si&img=36862 Zadnej przepaści nie widzie ani nie wydaje mi sie zeby farmtrac był bardziej toporny od case jx, a teraz ma kabine z metal fach i dużo żeczy poprawionych, cóż w case tak samo jak i w farmtracku wieje tanioscią, z tym że w farmtracku są jeszcze akcenty z fata 126p i ursusów (może dlatego wydaje się toporny). Coś mi się wydaje że Case jx tak jak i zetor proxima to tylko ładnie opakowana odpudrowana stara babka

co sądzicie o mf 399 czy mniej awaryjny od 3080?

Co do zaperzania to ojciec kupił to po pgr to była łąka dopiero opryski troche stłumiły, ale jakiś mijak czy coś w oprysku i rozprzestrzenia się perz, no jest tak zakozeniony że robie opryski co 3 -4 lata a wraz się plewi podorywka orka bronowanie tylko stablizuje niema mowy o wypelwieniu, wziołem teraz takie pole 2 ha umowa na gębe za free orane na razówe bez nawozów i oprysków chwasty są ale o perzu nie ma mowy więc myśle że to jednak są ziemie gdzie ten perz jest zakożeniony od lat. Gdy pgr uprawiał to ojciec opowiadał że 3 -4 razy w roku przed uprawami c360 latała na ukos przez pole z bronami, gdy chłopy śmieli się z gościa że i tak po tym będą orać czy siać i wołali na wino, nie pamiętam dokładnie co ojciec mówił co to robił gostek to mówił że dyrektor pgr by go za*ebał bo zaraz było by widać gdzie nie bronowane bo zielono by było od perzu apropos to ścierniskowym można łąki robić pod podsiew czy przez łąki rozumiesz zaperzone pole?>? No wiesz jak płyta pełna to jak załaduje to wole roztrząść a na orke znowu się uzbiera

Ziemie mam 5tej i 6tej klasy piaski, a mam dużo gnoju i robie po tym podorywki efekt tego jest taki ze ziemia jest przesuszona a jak robie orkę to wszystko potraf się sunąć i dopiero zapychać, talerzówki boje się ze względu na rozprzestrzenianie perzu, mam pola z tendencją do zaperzania a mysle o przejściu na ekologie więc nie będe mógł pryskać, czy na piaskach sprawdza się ten agregat, no i czy poplon przeleci?

Panowie czy te 60km to wogóle wystarcza po za pracą w polu pytam, bo pojeździłem sobie dzisiaj cały dzieńz rozrzutnikiem i z beczką mf 255 niby te 47km ale z wyższego biegu w oranym polu ruszam i duci się rozrzutnik i beczka po 3 t a najwyższy bieg załaduje i ma ciężko, wyjechać z pod pryzmy błoto itp nie ma napędu kopie się ale się dusi, zastanawiam się czy te 4x4 i 60km to nie będzie wiecznie duszący się ciągnik z byle czym a broń boże coś uczepić, może lepiej pomyśleć o czymś chociaż 70kilka km?

Oj to nie obrze, ale czy nie przesadzasz? Bo 2,1 taki mnie inetersuje ma z rzadka 5 łap tylko, więc jakoś przez to resztki słomy i gnój przelecą a z tyłu talerze więc to nie problem, talerzówka może była by lepsza bo by się nie zapychała ale chyba taki agregat lepiej uprawi i perzu nie rozplantuje, a tak wogóle to równe pole jest po tym agregacie, bo próbowałem zwykłym kultywatorem z wąłkiem to było jakby dziki poryły ps czy tym agregatem ścierniskowym dało by się trącić poplon gorczycy (ziemie słabe więc duży nie urasta)

Jak wygląda praca takiego kosa na lekko zaperzonym polu, słyszałem że dużo lepiej jak po talerzówce bo perz tak się nie rozprzestrzenia, a ja chciałbym jeszcze gnój roztrzęsiony po ściernisku sieknąć od razu tym kosem czy to dobry sposób i dobrze wymiesza gnój z ziemią?

przód, sprzęgło, skrzynia pompa ew rozdzielacz. Łamie się wszystko to, o co zachaczysz TUR-em Jak zachacze to normalka, ale tak przy codziennej rozsądnej eksploatacji to dużo szybciej przedni napęd się popsuje? To co jak zakładać tur to na stary ciągnik bo nowego szkoda niszczyć?

Co najbardziej zużywa się w ciągniku z turem ciągnik 4x4 z wspomaganiem na orbitrol, mi to sie wydaje że przedni napęd się rozlatuje ale co krzyżaki czy coś siełamie i układ kierowniczy co tam się wyrabia? czy jak jest orbitrol to po paru latach pracy robią się luzy nie do naprawienia czy tylko końcówki w drążkach się wybijają? Wiec co w ciągniku najłatwiej uszkodzić turem?

najpierw pomyśl o wspomaganiu kierownicy na orbitrol

Ta odległość nie jest przypadkiem większa jak w zwykłym starym gruberze (kultywatorze)? bo jeśli tak to po co pchać kase w agregat z chydropakiem jak ktoś ma pola przy domu? czepiać siewnik w miejsce wałka (wałek można np. ciągany za siewnikiem zrobić lub przed kultywatorem i cheja w pola, piszecie że składacie siewnik chydropakiem tylko do transportu to właściwie do niczego ten chdropak nie potrzebny komuś kto ma pola przed domem (oczywiście jeśli jest tego tylko kilkanaście ha

A możesz zdradzić jakiś argument dlaczego odrzuciłeś oferte zetora?