Skocz do zawartości

HandlarzOd87

Members
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez HandlarzOd87

  1. koniec tygodnia L kupione 0,27. A kremowe i białe jaka cena L? biale zawsze grosz taniej, kremowa się nie interesuje bo za drogo.
  2. koniec tygodnia L kupione 0,27.
  3. Heeej, ale pochwalicie się tyli zakupionymi busami? Hahaha. Marże powyżej 0,20zl - przecież będę się smażył w piekle. )) Telefonów od producentów pełno, już się zaczyna bo kiedyś coś tam cię poratowalem to odbierz ode mnie teraz... Mke chciano mi sprzedać po 0,22 ale nie byłem pewny jak ze świeżością tego towaru. Oczywiście u was wasze garaże, ups przepraszam magazyny czy tam wieeelkie hale puste. Jajka w bród, proszę podzwonić po obrokach. W przyszłym tygodniu L poniżej 0,30 na bank, pewnie 0,27-0,28. Patrząc na te wasze nabite setki czy tysiące postów to ja i tak wiem ze siedzę tutaj z hodowani pokroju jeden kurnik 30 tys szt i terefere. Myślicie ze jak 10 razy napiszecie ze cena się stabilizuje to tak się stanie, pobożne życzenia. Albo czytają to wasi klienci co to 2 palety na tydzień sprzedają i uwierzą w te niby wzrosty bo costam... Jajo tanieje, macie szczęście ze szybka Wielkanoc trochę was poratuje, ale później... oj
  4. to nic nie sprzedaż. Zaakceptuj rzeczywistość, 0,30 za L.a ty co sam ze sobą piszeSz .bidny nikt mu nie odpisuje widac ze jesteś skoczkiem(hiena)zbijanie na siłę i pod publikę daje chwilowe efekty.ogarnij się 😄ło jeju, bo się machnąłem z cytatem. Wszyscy wiemy do kogo to było. Tacy tutaj producenci i handlarze a pol dnia na forum siedzą i rozprawki piszą między sobą.Każdy się chwali ile to busów nie kupił. Wrzuć fotkę z kartka twojego loginu i pokaz te flotę, a jak masz jaja to się przedstaw tylko zaraz się okaże ze tutaj sami garażowcy. L-0,30 netto od każdego w każdej ilości a zadzwoń na Obroki to i taniej wyrwiesz. Za 0,32 sprzedam każdą ilość skoro kupujecie po 0,33... macie jeszcze swoje 5 minut bo przemysł na walentki ciał, tłusty czwartek i Wielkanoc. Ale potem jak eksport nie ruszy lub jakieś epidemii nie będzie to jaja zakopywać będziecie.
  5. to nic nie sprzedaż. Zaakceptuj rzeczywistość, 0,30 za L.
  6. L-0,30 netto i drożej w tym tygodniu już nie kupie. Ruch na niektórych sklepach dobry, na innych jajo stoi.
  7. Jajczarek dobrze wiesz skąd se biorą takie jajka. Ale to nie ja jestem producentem, wiec to nie moja działka. Ja tylko kupuje, potrzebuje papier i sprzedaje dalej. A ze to obok wolnego wybiegu nawet nie leżało to już nie moje zmartwienie, grunt ze pieczątka, faktura, HDI i badania są.
  8. A ktoś tam pytał to 2PL tyle samo co klatka, 1PL płace + 7 groszy, ale mam naprawdę fajne jajko. 0PL nie handluje, słabo schodzi.
  9. Ale leci... L 0,32 netto. W detalu ciagle pociskam ile się da około 0,55 zł. Na sklepach maja po 0,79. Jeszcze raz dziękuje za podwyżki!
  10. 1A 0,35 1B 0,33 2A 0,30 Ceny netto, każda ilość. Tej Lki to gdzie wam brakuje? Podzwońcie po obrokach. Tir za tirem dowiezie.
  11. Co to się dzieje Panowie... dzwonicie i proponujecie L34, M30 netto. Dziękuje, poczekam.
  12. Wszyscy magazyny puste, ale każdy po świętach chce przyjechać w środę rano, a najlepiej już we wtorek, żeby mi towaru na rano nie zabrakło, haha. Już widzę te wasze pustki skoro sami wydzwaniacie czy nie brakuje, że niby przejazdem i chociaż 6 palet. I do tego te brednie, które i tutaj są powielane ile to przemysł nie płaci - a wywieź sobie na ten przemysł! I nagle inna rozmowa, że niby się szanujemy, że tyle lat współpracy. Ale tak, wy żyjcie w przekonaniu, że obniżki wymuszone, sztuczne. Ja powiem tak, dziękuje za te mega podwyżki bo tak udanych świąt to dawno nie miałem. Jak drożało do Biedronki, Lidle i Aldi pozwalały mi utrzymać marże nastu groszy. Teraz jak tanieje to wciąż Lka w detalu po 0,58-0,61 netto. A ceny zakupu już poniżej 0,40 zł. Bariera 0,30 pęknie szybciej niż wam się wydaje. Najważniejsze to jednak nie pieniądze, a lekcja: fermiarz to dostawca, a nie kolega. Przez lata się szanowaliśmy, ale ostatnie parę miesięcy nauczyło mnie, że pomimo kilkunastu lat handlu z niektórymi litości nie będzie. Myśleliście, że cena się utrzyma do końca świata i Europa, a nawet świat będzie się bić o wasze jajka. Niebawem jak będziecie dzwonił, żebym pomógł co opchnąć, bo i zdarzało się, że z pół grosza, ze złotówki na skrzynce to odmówię. Wtedy łopata w dłoń i będziecie zakopywać.
  13. Dzisiaj ceny uzgodnione. Tym którzy chcieli dźwigać podziękowałem. Zakup Lki po 0,49-0,52, średnia wychodzi 0,505 netto. Jak czytam te wasze 0,56-0,58 to się zastanawiam czy wy już o detalu nie piszecie.
  14. O jezu, hahaha z kim ja tu siedzę. Oczywiście, że na Górnym Śląsku są niemieckie markety... tak jak w całej Polsce, czyli Lidl i Aldi. Wy naprawdę jesteście oderwani od rzeczywistości...
  15. No to ja nie rozumiem co Ty tu robisz tu na forum. Czasu Ci nie żal ? Załatwiaj sprawę z kierownikiem sklepu i będziesz miał towar tańszy o 15gr. niż Twoja konkurencja. Forum jest super, można się nieźle pośmiać, taki branżowy kabaret Uśredniając z cenami dostawców to 15 groszy od ceny rynkowej nie mam, ale nie narzekam i biorę wszystko co mi markety dadzą w lepszych cenach.
  16. Ale co mnie obchodzi jak kupuje dyskont i umowy z nimi? Co się od razu długości czepiasz, gryzie cie, że chcecie sprzedawać L za 0,55 brutto, a w niemieckich marketach dostanę 15 groszy taniej? I ja nie mówię o skrzynce czy dwóch, ale normalnie z kierownikiem sklepu zamawiam paletę. Zerknij sobie ile na Górnym Śląsku w promieniu 25km masz niemieckich marketów, zapraszamy! Wystarczy dla każdego! Mogę ci nawet napisać kto dostarcza!
  17. Prezentujesz typ myślenia rolnika, jak u "sąsiadów" wysuszyło to cena będzie wysoka... a to g. prawda. W dzisiejszych czasach rynek jednego kraju ma mały wpływ na ceny. Z fipronilem problem jest ogólno unijny(zaryzykować możn że globalny wręcz), dlatego tak cena poszła. Skoro jest kupiec który więcej zapłaci.. to czemu mam mu nie sprzedać, skoro krajowy nie chce podnieść - bo w jego mniemaniu cena i tak jest za wysoka. Jakoś wielu z was zapomniało że to RYNEK KREUJE CENE. Ale czy ja się burze, że ceny idą do góry?Jest takie przysłowie: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. I dlatego stali producenci woleli sprzedać mi L po 0,52 niż komuś innemu po 0,55. Bo handlujemy naście lat, bo pieniądze są zawsze na czas, bo wiedzą czego się spodziewać, bo wiedzą, że za tydzień znowu od nich wezmę. I to pasuje. I może być cena 0,20 za L, albo 0,50 za L - ja tego nie zmienię, mój producent też nie. Rynek to weryfikuje, my się możemy jedynie "kosmetycznie" dogadać na różne warunki. Ale... nagle ludzie, których znam od wielu, wielu lat zaczynają się rzucać, że przemysł płaci więcej, że zachód bierze i on ma milion telefon każdego dnia i jak nie chce zapłacić 0,52 za L to nie, on sobie to może ot tak, na pstryknięcie sprzedać, biorę czy nie. I nie ma, że mam się zastawiać tylko decyzja tu i teraz, bo, jak nie to on zaraz to komuś innemu sprzeda. I umawiasz się z człowiekiem, bo w sumie zejście było, a dostawa tak jak przez ostatnie 4 lata co wtorek rano nagle przyjeżdża w środę późnym wieczorem, no nic... trzeba przyjść, bo odjedzie. Dalej. Nagle się okazuje, że jak się umawialiśmy, że wśród 18 palet będzie 6 eLek to są tylko 3, nagle się okazuje, że samochód w ogóle ma 16 palet, a nie jak zawsze pełny. I to mi się nie podoba, bo ja zawsze grałem fair, a wam zwyczajnie odbiło. I teraz się zrewanżuje. Jak będę miał pełny magazyn to nie będzie chciał dostawy "jak zawsze co wtorek rano", bo jakoś to upcham i sprzedam dalej, ale sobie przesunę o 2 dni. I pasuje ci, albo nie przyjeżdżaj. Tu absolutnie nie chodzi o cenę, bo ta jest jaka jest i nikt z forum tego nie zmieni, ale o wasze zachowanie w stosunku do wieloletnich odbiorców. Przez ostatnie 2 miesiące notorycznie moi dostawcy, których zawsze traktowałem fair przesuwali mi dostawy, zmniejszali zamówioną ilość, zmieniali zamówienie bez rozmowy ze mną, a nawet przywozili jajko niedoważone czy stare(przetrzymane).
  18. Najśmieszniejsze jest to jak ci moi producenci co to jajem 30 lat handlują próbują mi przez telefon wmówić te wasze brednie, a ja słucham i niby udaje, że nic nie wiem, stare dziadki nauczyły się korzystać z internetów i łykają wszystko jak pelikany, że zachód, że przemysł, itd. Górny Śląsk pozdrawia, ale jaj mamy pod dostatkiem, że na Obrokach L-0,50 jakoś nie specjalnie ma wzięcie, a przemysł to już bliżej 6 niż 7 zł. Sobota bez handlu, niedziela też. Już powiedziałem stałym, że jak chcą w poniedziałek przyjechać to L-0,48. Dekadę się szanowaliśmy, ale tak jak w tym roku postąpiliście to nie daruje i bez skrupułów będę rzucał teksty w stylu „jak nie chcesz to nie przyjeżdżaj”. Wasza szkoła. Wiem, że ostatnie lata was nie rozpieszczały, ale w przypływie wielkich podwyżek większość z was rozum postradała. A jajko tańsze 10-12 groszy to cały czas w marketach było i jest dostępne.
  19. Południe Polski, kojarzy ktoś hodowcę z messą? Dwóch producentów nie wstawiło ponownie i szukam. Do messy może być klasyczna klatka, ściółka czy co tam będzie. Ilości paletowe, chociaż preferuje 12-18 paletowe samochody. Gotówka, teraz ciężki okres więc możemy się umówić na współpracę po nowym roku, nie później niż koniec stycznia. Ceny do końca tygodnia u mnie: 1A - 0,52 1B - 0,50 2A - 0,47 L - 0,51 M - 0,48 Oczywiście netto, od nowego tygodnia prawdopodobnie 2-3 grosze w górę. Ruch spadł, jajka brakuje. Szkoda, że ludzie z którymi handluje 15 lat zmniejszają i przekładają dostawy. Na szczęście w marketach 80 skrzynek Mki po 3,79 udało się wyrwać. Lki pod dostatkiem za 4,49.
  20. Ale ja nie mam nic do ukrycia, zadzwoń do Raciborza i powiedz, że masz naczepę 2-dniowego jaja L i chcesz 8 zł / kg. Odpisz na forum co ci powiedzieli. Chwalicie się tym przetwórstwem bez konkretów, jak chcesz możemy zacząć rzucać producentów którzy po ile sprzedają, zwłaszcza tych marketowych. Ponad 6000 postów Jajczarek, a zero konkretów. To się pytam czy tutaj na forum podaje się rzetelne informacje czy się naganiacie wzajemnie na 8zł, 9zł, za chwilę 10 zł za kilogram? Że od stałych w przyszłym tygodniu będzie drożej to ja mam tego świadomość, ale że nie przekroczy 2-3 groszy to też wiem. Że ktoś sprzeda/kupi L po 0,55 to też uwierzę, bo co ma zrobić jak potrzebuje? Jasne, że jest panika. Zwróć uwagę na wysyp przetargów, takich do końca roku - widać, że umowy przerwane. Cukiernicy i handlarze opróżniają markety, sieci mają zablokowane dostawy. Uważasz, że to zdrowy wolnorynkowy wzrost cen jaj? A może jednak powoli zaczynamy mówić o jakiejś bańce? Idź do Lidla czy tam Aldi - zobacz sobie ceny 1DE
  21. Hej, a co z tym przemysłem? Zaczniecie rzucać konkretami, gdzie kto konkretnie płaci wam te 7-8 zł za kg? Czy forum służy tylko do nakręcania się. Od siebie dodam, że ceny na ten tydzień u stałych to: L - 0,45/0,46 M - 0,40 Mimo wszystko stali dosyć ograniczyli dostawy, więc posiłkując się towarem z zewnątrz: 1A - 0,47; 1B - 0,43; IIA - 0,40/0,41. Kupie tak też i jutro i pojutrze. W marketach jajko wykupione, przez cukierników i handlarzy. Z nowymi zamówieniami markety mają problem.
  22. Ale proszę konkrety. Nazwy firm co wam tyle za kilogram proponują, bo ja dla porównania mogę podać firmę z Raciborza i jak powiecie 8 zł to was wyśmieją...
  23. Panowie, uspokajam. Nie ma tragedii. 100 skrzynek Mki dzisiaj zakupionej po 0,38 brutto - naprawdę ładna, po 8-10 skrzynek w każdym Kauflandzie od Woźniaka, polecam. Lka była 4,49 za paczkę, ale już nie taka ładna i sporo mniejszych zapasów. Jutro dalej w Kauflandy i zobaczymy co Lewiatan ma pokazać, bo w gazetce Mka 3,99 zł startuje od jutra. Są i smutne wiadomości, jeden z hurtowników miał zawał, przeżył. Nie każdy psychicznie jest wstanie sobie poradzić z obecną sytuacją.
  24. Cześć Jajcarze, od dawna was czytam. Jedno jest pewne, jedni i drudzy jesteście siebie warci w tych swoich teoriach i przekomarzaniach. Cena zakupu u mnie z dzisiaj(netto): - od stałych 0,38/0,33 - L/M - ściągane siłą 0,42/0,39/0,37 - 1A/1B/2A W handlu ruch spadł, w marketach jajo nieznacznie podrożało. Dochodzi do sytuacji, że cukiernikowi opłaca się polować na Lkę w Tesco niż zamawiać u mnie. Od początku tygodnia telefonów za jajem "na już za gotówkę" brak, myślę że sytuacja się stabilizuje, niemniej jednak spodziewam się jeszcze podwyżek 2-3 groszy. Przetwórstwo wciąż nieźle nakręca koniunkturę, chociaż wszyscy wiemy, że skąpiradła z nich nieziemskie i zawsze lepiej jajo wywieźć do innego handlarza niż bawić się w te ich kilogramówki. Przed nami zima, święta - nie zamierzam się bawić we wróżkę, ale faktem jest, że młodej kury w klatkach na potęgę, kończy się przepierzanie. Uwzględniając nawet siłę eksportu i zbliżające się święta to prędzej spodziewałbym się stabilizacji cen niż dalszego trendu wzrostowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...