
mirro
Members-
Liczba zawartości
204 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 Neutral-
No nie dokladnie w tym poście. Skopiowałem fragment wlaściwego. "Największy problem przy spadku ciśnienia to samoistne przełączanie z zająca na żółwia bez względu na wolę użytkownika , prędkość jazdy. Mechanizm ten to zwykły siłownik dwustronnego działania. Jak wiadomo kiedy tłoczysko jest wypychane olej działa na całą powierznię denka tłoka , a kiedy wraca olej działa na powierzchnię drugiej strony denka pomniejszoną o średnicę tłoczyska. Czyli przy tym samym ciśnieniu po obu stronach denka siłownik i tak będzie wypychany. Nie ma tam sprężyn które ustalają położenie a wszystko opiera się na delikatnej równowadze ciśnień w magistrali. " Tam nie ma synchronizatora tylko zwykła tuleja przesuwna. Jeżeli czujesz to na dźwigni to albo wytały się widelki, albo powiekszył się znacząco luz na wałku zdawczym .
-
Z tego co piszesz prawdopodobnie koszyk łożyska jest blokowany przez podkladkę dystansową i nie może przenieszcać się swobodnie ,dlatego igiełki wyrabiają wgłębienia w bieżni. Dzieje się tak ponieważ podkladka współpracując z czołem koła zciera go i zaczyna dotykać koszyka. Koło jest do uratowania i to za całkien nieduże pieniądze - nowe pewnie ponad 2500 PLN.
-
Pokasować luzy między kołami przekładni rewersu. Szczelinomierz w ręke i do boju. Być może tzreba będzie szlifować czoła kół i bieżni łożyska igiełkowego, tylko na magnesówce a nie kątówką. Sprawdzic stan łożysk igiełkowych i bieżni wewnętrznych w kołach rewersu. Sprawdzić czy rygiel wodzika nie wytarł kanałów w wałku, w razie potrzeby napawać. Najlepiej potraktować koła jako jeden modół i luzy ustalić na stole poza obudową.
-
Poproszę maila to wyślę.
-
Nic tylko stawiać tunel i mrozić.
-
Aby odczarować temat proponuję wpisać w wyszukiwarce następującą formulę. Perkins manual data book part 1 lub Perkins manual data book part 2. Lektura w sam raz dla użytkowników perkinsa. I to chyba z samego żródla.
-
Aby odczarować temat proponuję wpisać w wyszukiwarce następującą formulę. Perkins manual data book part 1 lub Perkins manual data book part 2. Lektura w sam raz dla użytkowników perkinsa. I to chyba z samego żródla.
-
A jeśli nasze wypowiedzi mają u niektórych entuzjastów zakupu tej maszyny wzbudzić chwilę zastanowienia to żle? Poza ofertami sprzedaży SENDAR chyba nie wykazał sie pomocą w rozwiązywaniu problemów forumowiczów. I jeszce jedno obłuda postu. Albo jestem facetem, mam jaja i traktuję forumowiczów z szacunkiem, albo sieję "oszołomię" po wszystkich działach. Ale tu chyba najważniejsze jest "lokowanie produktu". Co prawda "oszolomia" tego typu może być uznana za nieszkodliwą ale kiedy widzę że w dziale maszyny ostatni użytkownik to w/wym. nawet nie otwieram.
-
Dolicz 5000 na opony, 2000 oleje, 2000 obciążnik żeby wykorzystac moc i przemyśl czy nie ma czegoś nowszego.
-
A z kąd miały jechać jak nie z pokrzyw? Rynek sam pokazywał co można szybko sprzedać, zarobić i obrócić znowu gotówką. A to że stała tam seria 30xx to wynik wymiany pokoleń. Przypuśćmy że traktor wyprodukowano w 1990 roku, do nas przyjechał w 2005 , czyli miał już 15 lat. W międzyczasie ruszył we Francji kolejny program unijnych dofinansowań, poszły kolejne ciągniki z nowszych serii. I tu powstaje pytanie, to dlaczego dokładać do pokrzyw choć jedno euro. Trafia się ktoś kto da 1000euro niech bieże. Użytkownik jeżeli raz popracuje w lepszych warunkach będzie dążył do coraz większego komfortu a seria 30xx pokazała że można i to wcale nie za wielkie pieniądze.
-
Tak Koledzy tylko zwróćcie uwagę że cały czas psioczycie na sprzęt z 20 letnią karierą. A poza tym ,to co w tym czasie użytkowane było u nas ,chyba nie zdążyło przygotować potencjalnych nabywców i użytkowników do automatyki.
-
http://chomikuj.pl/Gustlikus/Instrukcje+obs*c5*82ugi*2c+napraw+ci*c4*85gnik*c3*b3w*2c+napraw działa sprawdzałem. Albo podaj maila to wyślę.
-
Jest na to rada. Pobierz ze strony Gustlika część instrukcji do 30xx pod nazwą Electronic linkage control. Tam będą schematy instalacji tego EHR do serii 30xx. Zidentyfikuj złącza u siebie i sprawdź krok po kroku tak jak przewiduje opis zasilanie tak na zgaszonym silniku jak i zapalonym. I nie używaj do tego żarówki.
-
Ale miałeś podczas regulacji przed oczami wielkość luzów między kołami a pierscieniami synchronizatorów zgodnie z zaleceniem producenta? Czy tylko podejrzenie że są zbyt duże? I używaleś szczelinomierza? Napięcie łożysk też było właściwe? A może to wina uszczelnien na tłoczku, albo zaworu sterującego jego przesuwem?
-
W związku z informacjami podawanymi przez zainteresowanego, a także oganięciem tematu proponuję przeznieść dyskusję na kanał dla wróżek EZO TV. Gustlik chyba trafnie nazwał to o czym pisze VICEROY. Ja też sugerująę że to nie priorytetowy tylko LOAD SENSE TRAILE BREAKING - jeśli taki w tej maszynie zamontowano. Chciałbym też napomknąć iż blok zaworowy orbitrola jest jego integralną częścią a nie czymś wiszącym na pokrywie skrzyni. Choć, dla przykładu w Bizonie były montowane bloki zaworowe przykręcane do orbitrola a i zawór priorytetowy też można by tam znależć.