Jednak w konkursie na najgłośniej pracujący ciągnik zdecydowanie wygrywa C 350-3P, tam tak okrutnie wyją zwolnice no i sam silnik jest dość głośny, ja po żniwach mam dość prawie całe zboże nim zwiozłem tylko troche ursusem 1014 tym to juz jest luksus(wersja eksportowa z wygłuszoną kabiną i sund system) no i jeszcze słome perkinsem zwijałem zdecydowanie jest do tego za słaby.