
309LS
Members-
Liczba zawartości
160 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralConverted
-
OCCUPATION
student
-
309LS obserwuje zawartość → Folie, sznurki, siatki z balotów... Co z nimi robić??, pytanie do elektryka i nietylko, Wasze Hobby i oraz 7 innych
-
rusin Nie chcę się czepiać bo nie na tym rzecz polega. Napisałem tylko w ramach wyjaśnienia żeby nie wprowadzać innych użytkowników w błąd. Tak podałem wzór na prąd znamionowy silnika, który pobierze obciążony silnik.
-
W ramach wyjaśnienia Korsarz pytał ile prądu pobierze silnik na godzinę pracy, a nie jaką moc pobierze. Gdy połączymy te dwa posty to otrzymamy prawidłowy wzór do obliczenia znamionowego prądu silnika. (I) prąd=(P)moc/ pierwiastek z 3* V(napięcie 400V)* sprawność( z tabliczki znamionowej)* cos fi (z tabliczki znamionowej) dotyczy to oczywiście silnika trójfazowego. Nie moc podana na tabliczce znamionowej jest mocą pobraną z sieci przez dany silnik. Natomiast moc wyjściowa na wale będzie pomniejszona o sprawność silnika. Korsarz bez dokładniejszych danych Twojej instalacji (przekroje przewodów i rodzaju zabezpieczeń) ciężko co kol wiek więcej powiedzieć .
-
osa21 zarąbisty wierszyk CO do autora tematu to musisz byś nieźle zdesperowany skoro na forum takie ogłoszenia zamieszczasz szacunek Za pewne są takie dziewczyny tylko trzeba być otwarty na nowe znajomości, wyjść do ludzi a nie spędzać całe dnie we własnym gospodarstwie. Powodzenia życzę
-
Podnieś kabinę i spróbuj podregulować na wodzikach. Jeśli to nie pomoże to będzie trzeba rozpołowić i rzucić okiem na skrzynie mogą być luzy na łożyskach.
-
Też śmigałem WSK-o 125 na pierwsze przygody z jednośladami nie jest zły. Przynajmniej przy wywrotkach nie szkoda motorku A znam takich na WSK potrafili krowę zabić
-
nie wyjąłeś akumulatora na zimę
-
Izydor współczuje takich wypadków Choć pamiętam kilka lat temu śmigałem sobie 25 grudnia do prawdy śniegu nie było ale zimno. Mimo rękawic po 30min jazdy palców się nie czuło. Teraz nie praktykuje zimowej jazdy, motorek czeka do wiosny. Co to hobby to motoryzacja gównie motorki no i samochodzik Celikna. No i sport piłka nożna choć na to jest bardzo mało czasu i kibicowanie FC BARCELONIE
-
Opcja z dziewczyno już odpada. Choć czasami trzeba coś poświęcić żeby spełniać marzenia A tak na poważnie pozostało Ci jedynie poszukanie jakiegoś gospodarstwa i udanie się do banku. Po takim liście zapewne odpowiedz nie będzie zadowalająca. A swoją drogą jak tak kochasz to rolnictwo to czemu edukujesz się w innym kierunku. Robiąc za parobka u wujka i sąsiadach nie jest to samo co prowadzenie gospodarstwa na własny rachunek. Życzę powodzenia jak również WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Ja przy dużych mrozach używam samostartera. Czasami grzejnik elektryczny pod misę olejową i maskę przykrywam planem. Tylko z tym jest więcej zabawy. Dodam że w chłodnicach mam płyn.
-
Nie licz na to że ktoś obcy zapisze Ci gospodarstwo na ładne oczy, dlatego że lubisz pracę na roli. Jak pisano wcześniej poszukaj sobie kobity z hektarami. To było by najlepsze rozwiązanie (teoretycznie oczywiście) . Innym wyjściem jest zagranie WA-BANK , poszukaj jakiegoś gospodarstwa na sprzedaż, później do banku po kredyty i marzenia spełnione . Obawiam się tylko że jak poznasz realia gospodarowania na własnej skórze, raty kredytów wyższe od dochodu z własnego gospodarstwa mimo to że ciężko, rzetelnie pracujesz na własnym gospodarstwie. To ta wielka miłość do ziemie może jeszcze szybciej minąć niż się narodziła. Pomaganie wujkowi to nie to samo co prowadzenie gospodarstwa na własny rachunek. Ale wszystko zależy od Ciebie. Powodzenie życzę.
-
Tak to prawda, tylko niestety w rolnictwie to ma najmniejsze odzwierciedlenie.
-
Wszystko zależy jaki to obornik. Ja na polskiego tandema kładę około 4-5ton ciężkiego obornika. Można by było więcej dołożyć ale łańcuchy nie wytrzymują bo rozciągają się jak by były z gumy . FORSCHNIT T-088 patrząc po jego gabarytach śmiało można naładować 8-10ton ciężkiego obornika.
-
Sprzedam URSUSA C-385A 4x4 więcej info na PW
-
Pasuje idealnie http://www.ppr.pl/forum/viewtopic.php?t=9654
-
W mojej okolicy jest taki punkt, gdzie przyjmują rzeczy o które pytasz i nawet wystawiają dokumenty że przyjęli taki towar , a ja mam zaświadczenie że oddałem a nie spaliłem. Zapytaj się w Twojej gminie gdzie możesz to zutylizować. Na pewno masz w swojej wsi takie duże pojemniki na szkło i plastik, więc śmiało tam możesz wrzucić swoje zmagazynowane odpady.