grand0011

Dziś 1 ha zrobiłem po 2 dniach bez deszczu i 19% wilgotności miało więc dałem spokój a od jutra w łódzkim znów zapowiadają deszcz pszenica jeszcze jakoś wygląda ale pszenżyto i żyto to porasta jak w zeszłym roku będzie lipa:(

a skąd jesteś jeśli można wiedzieć bo u nas koło Skierniewic to może za tydzień się wystartuje

Ja będę czekał bo już się zaczęły spekulacje na zbożach na spadki to i nawozy spadną. Ja myślę że koło listopada będzie najlepszy czas na zakupy

powiedzcie mi bo pewnie lepiej się znacie co to może być dawki npk po ok. 100kg czystego składnika do tego siarczan magnezu więc tylko grzyby zostały a dokładnie co??? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7a86ba293c5c61a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b18ec6dbd155793f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f549290550733dd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81a2788cb7559124.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ceafdf127b0e17e4.html

Witam Wpadłem na taki pomysł, żeby w tym roku po za pierwszym rozsianiem nawozu pozostałe dawki dać dolistnie 4 może 5 razy....jak wam się wydaje miało by to sens bo jak wstępnie policzyłem to w formie dolistnej wychodzi mniej nawozu a cena jest teraz śmieszna. myslałem nad tym żeby po 35kg mocznika na ha 3 razy popryskać i i mam jeszcze troche saletry ale nie wiem czy ją też rozpuścić czy posiać jako drugą dawke. Moje szczęście w tym że nawozy kupiłem w sierpniu jak jeszcze po 700-1000 były bo dziś słyszałem że mocznik po 1600zł/t

zgłosiła się do mnie firma chcąca budować wiatraki. Na początku zaproponowali mi 15 tyś za powierzchnię o średnicy 65 metrów ale przedstawiona przez nich umowa mi nie za bardzo odpowiadała. Po konsultacji z prawnikiem i w obawie głównie przed podatkiem zaproponowałem im żeby oni ode mnie odkupili ten kawałek ziemi. wiatrak ma stać jakieś 650-700 metrów od mojego domu na polu któe ma długość kilometra i nie wiem teraz jaką cenę im powiedzieć. Obszar ok 0,6-0,7 ha sensowną ceną wydawała mi się kwota 60 tyś z zapłatą po trzech latach (bo wiadomo że może nie będą mieć pozwolenia albo coś innego im wyskoczy, wiatry są na szczęście u nas idealne bo firmy średnio co kilka miesięcy są na naszych terenach) zapłata miała być tak że jak dostaną pozwolenia w ciągu 3 lat (lub jeśli im się nie uda to umowa jest nie ważna) to przez trzy kolejne lata płacą po 20 tyś + 2 tyś zaliczki przy umowie przedwstępnej niezależnie od tego czy im się uda. Jak wam się wydaje wysokość i warunki takiej umowy?

Witam, Nie wiem czy był taki temat ponieważ regularnie czytam forum a nie zauważyłem podobnego tematu. Mam pytanie do znawców jak wygląda procedura ubezpieczenia upraw, chodzi mi o pszenicę. Załóżmy że mam 4ha i chcę wszystko ubezpieczyć to jakie czynniki wpływają na wysokość i jakie są warunki. W googlach wyczytałem że są terminy obowiązujące np. 30 kwietnia dla złego przezimowania. Czy jak przykładowo ubezpieczę uprawę i załóżmy że średni plon to 5 ton z ha a po przezimowaniu oszacują mi szkodę na 50 % i reszta będzie dalej sobie rosła i znowu będzie jakiś kataklizm to czy znowu bym mógł się starać o odszkodowanie. Z góry dzięki za pomoc i przytoczenie kilku, najlepiej rzeczywistych przypadkó Pozdrawiam

ja w zeszłym roku zastosowałem moddusa, tylko dlatego ze go miałem bo patrząc na cene to można go stosować ale nie w życie. Z drugiej strony nieźle na tym wyszedłem bo mi się nie położyło zaraz po zimie tylko po deszczach w żniwa. a obecną ceną zrekompensuje sobie te koszty. Ostatnio słyszałem od znajomego, który handluje zbożem, że może być problem bo zboża a żyta szczególnie może zabraknąc

u mnie młynarz daje 600zł netto za konsumpcyjne a 460 za paszówke ja mam ok 10 ton z opadaniem niecałe 70 i powiedział że mi nie da jak za konsumpcyjne więc poczekam aż mu się skończy. Bo w tym roku nie wiele kupił konsumpcyjnego jak wszyscy w tym roku więc i takie parametry będą niedługo w cenie

Zna ktoś może jakie ilości npk uzyskuje się po przyoraniu poplonu gorczycy na zimę?

kosił już ktoś? jak sypie? więcej niż 1t/ha?

witaj, mam ten sam przypadek z owsem. W sklepie dowiadywałem się i babeczka powiedziała że przy chwastoxie moge dodać siarczanu i mocznika. Ja do tego dorzuce jeszcze jakiś dolistny chyba ekolist ale nie jestem pewien bo mi w sklepie dorzuciła do zakupów. co do ilości siarczanu to 7kg na ha chyba ze siedmiowodny to 14kg na ha

W moim przypadku to zrezygnowałem z drugiej dawki N bo i antywylegacze by nie pomogły więc ciężko mi przyjąć do wiadomości jak może żyto stać po 140kg. U mnie na 4klasie. Azotu wyszło mnie 60kg na razie najładniej wygląda na wsi bo wszyscy odpuścili z powodu niskich cen a każdy się dziwił ze i tak dużo azotu. Na razie stoi a wyległo może z 10m2 z 4 ha

Czy jak jest już kłos to pryskanie siarczanem magnezu lub 7-wodnym siarczanem magnezu coś da. Mam tu na myśli większą masę ziaren większą ich ilość a co za tym idzie polepszenie plonowania Chyba że ma ktoś inny pomysł na zwiększenie plonów w tym stadium wzrostu. Pozdrawiam

pojawiły mi się w owsie przebarwienia, owies jest jaśniejszy z żółtymi a nawet brązowymi końcówkami. Czy pomoże na to siarczan magnezu?

Mam taki problem z moim Władziem...a mianowicie jak postoi koło dnia lub dłużej to jak go nie przepompuje to mi na obroty nie wchodzi. jak postoi dłużej koło 4 - 5 dni to już trzeba odpowietrzać bo pompowanie to za mało. Wcześniej ciągnik użytkował ojciec i dla niego to było normalne przez 5 lat ale mnie to już wkurza. On twierdzi że nic nie jest i ,,tylko'' się zapowietrza Krew mnie zalewa jak musze go zawsze pompować po zapaleniu.

przed siewem dałem 1200kg polifoski 6 i saletry amonowej 500kg i planowałem dać jeszcze 400kg saletrzaka teraz ale mam wolne 250 kg mocznika i zastanawiam się czy nie dorzucić. Wszystkie dawki na 4 ha oczywiście

w sobote pojechałem drugą dawką modusa a w niedzielę rano była mżawka, nie wielka na szczęście. dziś tak przylało że woda na polach stoi. Pytanie czy on coś zadziała bo żyto mam nie tylko ciemno zielone ale się już ,,fioletowe'' zrobiło (65kg N/ha nie wiele jak na ziemie 4 -5 klasy) Teraz tylko prosić o wyzsze ceny

kiedy można rzucić azotu pod owies. słyszałem że najlepiej w czasie krzewienia. Obecnie mam ok 5 - 6 liści

czy podczas stosowania moddusa można stosować mocznik rozpuszczony? Czy tak samo można rozpuszczać mocznik jak się stosuje moddus + antywylęgacz płynny 675? Czy mocznik ,, pomaga'' w przyswajaniu moddusa przez rośliny czy odwrotnie?

co do taniego antywylęgacza to ten 675 nie nadaje się ponoć na żyto? jest jakiś inny tani który można by zastosować. Planuję w pierwszej dawce przed pojawieniem się pierwszego kolanka zastosować moddusa w dawce 0,2 l/ha i ok 7-10 dni później drugą dawkę antywylęgacza (nie wiem jeszcze jakiego) i symbolicznie 0,1l/ha moddusa Moddus nie skraca systemu korzeniowego tak jak tanie antywylęgacze więc nie zamierzam ich stosować wcześniej.

co do taniego antywylęgacza to ten 675 nie nadaje się ponoć na żyto? jest jakiś inny tani który można by zastosować. Planuję w pierwszej dawce przed pojawieniem się pierwszego kolanka zastosować moddusa w dawce 0,2 l/ha i ok 7-10 dni później drugą dawkę antywylęgacza (nie wiem jeszcze jakiego) i symbolicznie 0,1l/ha moddusa Moddus nie skraca systemu korzeniowego tak jak tanie antywylęgacze więc nie zamierzam ich stosować wcześniej.

te chwasty wymieniłem bo mi jako pierwsze przyszły do głowy a wyke na polu dostałem w spadku po ojcu który to nie używał oprysków. Jak rosło to rosło:( W okolicy praktycznie wszyscy jadą na chwastoksach i się sprawdza. zastanawiałem się nad gleanem 75w ale babeczka w sklepie poleciła mi właśnie chwastox ,, bo się sprawdza i taniej wychodzi'' przy dzisiejszych cenach żyta to głównie tylko koszty się liczą niestety

Witam Zasiałem na 4 ha żyta jesienią posiałem NPK 10-34-38 i teraz z wiosny pierwszą dawke saletry amonowej 42kg/ha N. Zimę żyto przetrzymało bez strat sporadycznie w kilku miejscach trochę wyleciało ale zaznaczam że bez wielkich strat, praktycznie niezauważalnie. i tak zmierzam jeszcze.. Opryskać chwastoksem turbo głównie z powodu wyki i miotły. posiać N 40kg/ha chyba saletre amonową albo saletrzak jeszcze nie wiem skrócić Moddusem w dawce 0,25l/ha i w drugiej dawce jakimś tanim antywylęgaczem. Zastanawiam się też nad pryśnięciem tego dolistnie tylko nie wiem czy samym mocznikiem rozpuszczonym czy czymś tanim może ekolistem jakimś Ziemia klasa 4, czasem 5 klasa trochę mało PK na wiosnę ale nie można było nigdzie kupić u mnie wokolicy. Czy jest to dobry plan na przyzwoite zbiory? Czy coś mógłbym zmienić żeby poprawić wielkość zbioru? Poradźcie? Pozdrawiam

Ja w tym roku zasiałem, zobaczy się co będzie. Sąsiad miał w zeszłym po za tym, że 2 z 3 ha położyło się na polu to przywiózł ponad 6t do domu tego co udało mu się skosić. dawki nawozu miał skromne 220kg polifoski 6 na ha