kar86ban

Lubin na poplon siany koniec lipca/początek sierpnia. Generalnie szału nie będzie jeśli chodzi o zieloną masę ze względu na suszę. Gdyby nie fakt, że była zrobiona kosztowna podorywka + normalny siew to nie sądzę, że byłoby cokolwiek, a tak to przynajmniej nie jest aż tak źle.

Dobra dzięki, czyli nie jest tak żle, bo mógłbym żądać wyższej ceny netto o ~2%, bo kupujący jako vatowcowi płaciłby mi tylko +5% Vatu, a nie jak rolnikowi RR 7%. Czyli podsumowując ostatecznie byłbym w plecy w stosunku do rolnika RR 7-2=5% przy sprzedaży. Matematyka królową nauk:) PS. Ciekawe czy te dla stawki Vatowca i rolnika RR się w przyszłości nie zmienią?

Witam, mam 3 pytanka. Jak bym przeszedł na VAT to przykładowo ze sprzedaży żywca za 100 zł netto muszę oddać 3% czyli 3 złote? Czyli generalnie jestem 10 złotych w plecy s stosunku do RR bo on 100 zł +7%Vat=107? I drugie pytanie czy będąc vatowcem mogę opuścić KRUS i podjąć pracę? No i trzecie coż sprzedaję trochę żywca bez faktur z kasą 'do ręki', czy będąc na Vacie opłacałoby się takie ryzyko? Dzięki

No dobra przyznaje, coś chyba nie kumaty jestem. Jeśli ARiMR spłaca te kilka procent oprocentowania kredytu MR i jeśli ze 100 tys. kredytu ta dopłata wynosi 47 tys., to by znaczyło, że oprocentowanie wynosi ok. 50% . Nie rozumiem, sorry.

No dobrze, ale jeśli potrzebuję 'tylko' np ok. 100 tys. to wtedy kredyt CSK wydaje się być bardziej korzystny, wtedy mam szanse mieć spłaconą przynajmniej jakąś część kredytu, a nie tylko jego oprocentowanie jak w MR.

No, ale nawet 35-10=25 czyli to jest nienajgorzej, czy 'zwykły' kredyt z dopłatami do oprocentowania jest lepszy?

Witam, z tego co się dowiaduję jest to korzystna forma pomocy dla rolnika. ARiMR spłaca do 35% kredytu za rolnika. Czy ktoś posiada taki kredyt, także w starszych liniach? Z tego co pytałem w bankach to jest na razie kredyt widmo- w banku w którym mają go udzielać jescze nic o nim nie wiedzą. Proszę o opinie na ten temat.

A co wpisałeś w biznesplanie na młodego rolnika? Zobowiązałeś się do prowadzenia gospodarstwa, więc nie wiem czy możesz założyć włąsną firmę-musiałbyś władować się do ZUS-u, a zobowiązałeś się na trzy lata do KRUS.

A co to za działanie, że dają 300 na wstępie? O ile wiem to mikroprzedsiebiorstwa i różnicowanie dają dopiero po otworzeniu działalności.

No nareszcie htoś się odezwał. Jeśli chodzi o tę firmę to jest tu: http://www.worldwide-construction-machinery-ltd.com/used.html No ceny są podejrzanie niskie, ale przynajmniej jakieś namiary dają do siebie. A ty gdzie szukasz? Masz tam może jakieś znajomości? Dzięki za odpowiedź.

A niech zabierają te grosze! To kpina jest, a z resztą to już chyba koniec rent.

Masz już coś na oku? Ja mam oferte jakiegoś prywatnego gościa z UK i jakiejś firmy zajmującej się sprzedażą tam w UK. W obu przypadkach chcą sprzedać ciągniki nie starsze niż 5 lat o mocy nawet 120 KM i więcej za cenę do 10,000 euro razem z wysyłką. Czy to może być w ogóle realne? Coś za tanio, chyba, że rzeczywiście nasi pośrednicy tyle biorą. Zasatanawiam się jak z formalnościami jest, jakie cło trzeba zapłacić itd. Nic nigdy nie sprowadzałem,

No właśnie odnośnie Anglii, też coś myśle w tym temacie, gościu proponuje niezłą cenę i płaci podatki ale chyba tylko swoje, ale ciekawe ile wyjdzie shipping czyli sprowadzenie i pewnie jakieś cło. Czy ktoś sprowadzał już z Anglii?