Skocz do zawartości

anonymou

Members
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Converted

  • LOCATION
    Podlaskie
  1. Witam, przymierzam sie do zakupu prasoowijarki. Prasa bedzie wspołpracowac z ciągnikiem NH T5060 106km. Oprócz owijanie folia chciałbym wykorzystac prase do jak najdrobniejszego ciecia sianokiszonki. Podoba mi sie CLAAS UNIWRAP 255, tylko czy na jednej osi ta prasa nie bedzie zapadac sie na podmoklych lakach? Claas ma wyższe i szersze opony w stosunku np do KRONE COMBI PACK. kTóra z tych dwóch lepiej bedzie jechala po podmokłym terenie? Do tej pory nie mialem do czynienia z prasoowijarkami, powiedzcice, którą mi polecacie. czy mój ciagnik da sobie rade.
  2. zamiezam budowac obore wolnostanowiskową ale mam takie pytanie do Was - prosze o porade, czy budowac z elementów prefabrykowanych czy tradycyjnie z bloczków i beton, jaka może byc różnica w koszcie budowy takiej samej obory w jednym i w drugim przypadku??
  3. Witam, przymierzam sie do zakupu używanej ładowarki teleskopowej (najchetniej JCB 526). Obecnie posiadam Ciagnik Zetor 6340 z turem 3sekcyjnym. Ten ciagnik jest praktycznie wykorzystywany do pracy z ładowaczem - ładowanie obornika, bel słomy i sianokiszonki. Chciałbym sprzedac tego Zetora i kupic na to miejsce Ładowarke. Ładowarką napewno bedzie wygodniej i szybciej pracowac, ale zastanawiam sie nad jednym problemem, a mianowicie wagą ładowarki. Mój Zetor 6340 waży 3980kg plus TUR około 300-400kg. Ładowarka np JCB 526 waży 6300kg, Ciągnik ma opony z przodu 320/70R24 a z tyłu 16,9R30. Ładowarki JCB są na kołach o rozmiarze około 400/70R24 (widziałem też rozmiar 460/70R24). Zastanawia mnie czy ładowarka (cieższa o 2 tony) poradzi sobie na podmokłych łąkach? Prawie wszystkie łąki mam torfowe a co za tym idzie - dośc miekie. Ciągnik daje rade przy ładowaniu bel, zbyt mocno nie zostawia porytych śladów. Ciekawe czy ładowarka bedzie tak samo szła jak ciagnik, czy bedzie zostawiała poryte koleiny.
  4. Niestety moja obora jest nie przejazdowa, nie przejade przez nią żadnym ciągnikiem, korytarz paszowy ma szerokośc 120-130cm. A mieszac paszowozem i pozniej wozic to taczką do złoba - słabo mi to sie widzi. Co dwa tygodnie gnojowice mieszam mieszadłem, przy okazji mieszania odrazu wyciągam to co nawinie sie na śrube mieszadła - jest tego sporo. Czy Efektywne Mikroorganizmy dadzą rade z rozłżeniem w gnojówce siana na organiczne elementy????
  5. wiem że paszowóz bedzie najlepszym rozwiązaniem, ale mam obore jednostronną i nie przejazdową, w rzaden sposób nie dowioze paszy paszowozem do żłoba. tak, posiadam drabine ukośną, szerokośc otworu na łeb jałówki jest dobrana w samraz co to jest "EM" - podaj pełną nazwe tego środka, gdzie go można kupic??
  6. Zrobiłem cieletnik na rusztach. Cielaki i jałówki przyzwyczaiły sie do chodzenia i spania na rusztach. Na tej samej powierzchni postawiłem dwa razy wiecej sztuk jałówek i cielaków niż w porównaniu z płytką ściolką. Każda sztuka ma swobodny dostp do pokarmu. Wszystko jest fajnie ale jest taki problem. Zwierzta karmie suchym sianem i sianokiszonką prosto z beli bez rozdrabniania paszowozem. Dużą cześc siana i sianokiszonki cielaki wciągają przez drabinki pod kopyta i miszają z odchodami i wdeptują to wszystko w szczeliny rusztów i dalej to spada do szamba. To co nie zostanie wdeptane w szczeliny rusztu miesza sie z "gównem" i robi sie gnój który musze dwa razy na dzień spychac i wyrzucac na gnojownie. W szambie pod rusztami znajduje sie dużo siana i sianokiszonki zmieszanej z gnojowicą. Wkładam do szamba mieszadło i mieszam to wszystko i wyrzucam to co wyciągnie sie na mieszadle, ale mnóstwo jeszcze tego (siana i sianokiszonki zmieszanej z szambem) tam zostaje. Zastanawiam sie jak te "brudne szambo" bede pompował do beczki. Czy wogóle da sie wypompowac, czy siano zmieszane z gnojowicą nie bedzie zapychac rury. Może ktoś ma na to jakiś sposo żeby cielaki nie wciągały siana pod siebie? A może da sie przyspieszyc gnicie (rozkład) siana?? Jak wy sobie radzicie w takiej sytuacji??
  7. Mam 30ha ziemi. Prowadze hodowle bydła mlecznego. Planuje zakup nowego ciagnika, ktory beedzie ciagnikiem glownym bez ladowacza, ale w przyszlosci zamierzam załozyc do niego ladowacz. Ogladalem kilka sprzetów, powiedzcie ktory najlepiej nadaje sie pod wzgledem awaryjnisci, spalania, obsługi. Mam do wyboru: New holland td5050 Landini Powerfarm 90 Case JX95
  8. Koledzy i koleżanki powiedzcie mi proszę czy od dopłat bezpośrednich rozliczam podatek VAT. Moje gospodarstwo jest na Vacie. Dopłaty traktuje jako dochód?
  9. z doświadczenia wiem, że z każdych dotacji trzeba rozliczyć się - czyli udokumentować na co przeznacza się środki pieniężne
  10. Opony rolnicze marki MITAS, rozmiar 12,4-24, używane 2szt, stan BDB, zużyta 10%, cena: 550zł za szt http://s1.pokazywarka.pl/i/684630/725254/dsc03045.jpg http://s1.pokazywarka.pl/i/684630/346999/dsc03044.jpg kontakt: 692-439-243
  11. anonymou

    Nie działa

    Najlepiej byłoby gdyby koło napędzające w przekładni miało półokrągłą powierzchnię. Wtedy czy cofasz czy wypychasz linka zawsze układa sie na środku koła napędzającego w najgłębszym miejscu.
  12. Witam, chciałbbym zakupić traktor ok150KM i maszynę do czyszczenia rowów melioracyjnych. Biorę udział w programie ,,Młody rolnik" w naborze z IX2010. Proszę powiedzcie czy mam szanse uzyskać środki z PROW na zakup tych maszyn. Czy dobrze kojarze czy to będzie ten program: ,,wsparcie na zakładanie działalności innej niż rolnicza w ramach PROW''
  13. anonymou

    urwany strzyk

    Najprawdopodobniej inna krowa nastąpiła na dojkę, a ta wstała i urwała kawałęk strzyku. Strzyk skrócił się o około 1cm. Końcówka dojki jest zakrwawiona i nie posiada naskórka tylko żywą tkanke. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Jak leczyć tą ranę? Czy jest szansa że urwana dojka zagoi się i będzie normalnie funkcjonowała? Dodam że aktualnie krowa nie daje mleka, jest przed wycieleniem, jej termin wycielenia przypada na 20kwietnia.
  14. Mam założony jeszcze pierwszy komplet opon (są one założone fabrycznie). Opony mają rozmiar przód - 12,4 - 24R, tył - 16,9 - 28R. Według katalogu taki rozmiar powinien być odpowiedni dla tego ciagnika. Jadąc np. po śniegu z docążonym przodem widać dokładnie że tylnie koła podsuwają sie o około 1cm. Natomiast gdy jest dociążony tył traktora to przednie koła obracają się szybciej niż tylnie koła. Według mnie w mechaniźmnie przekazania mocy na przedni napęd są źle dobrane przełożenia. Powiedzcie czy da się to jakoś naprawić. Może trzeba jakiś tryb wymienić na większy czy na mniejszy. Powiedzcie od czego mam zacząć naprawę.
  15. Czy ktoś może wie czy będzie i kiedy następny nabór wniosków na MGR?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...