MarcinC-360

Kasa wyrzucona w błoto,potem sumienie boli po co się to zrobiło jak ja chciałbym takim wałem jeździć do skutku to miałłbym beton a po ulewie to już monolityczną skałę hehe. Taka długa zima była, zastanawiałem się co ja bede miał z tej pszenicy a tu się okazuje, ze mam najlepszą pszenicę do tej pory. Ale i też pierwszy raz tyle azotu sypnąłem, licze że i ona sypnie dobrze w zamian

Tego też się boje, żeby nie było poprawki wiosną bo to się mija z celem. To już lepiej wiosną pojechać. A i z tego co widze to do oprysku jesiennego gleba ma być bez grud a u mnie nie da rady na rędzinie sporo grudy właśnie jest, tego nie przeskocze choćby nie wiem czym uprawiać, nawet po aktywnych agregatach są bryły.

Stosowałem protugan 2,5l/ha w mieszance z goldem 24.04. i dziś byłem na obchodzie-w niektórych miejscach chyba protugan puścił miotłe, podkreślam chyba bo nie moge rozpoznać czy to przypadkiem nie owies głuchy. Raz już kiedyś tak miałem, że pojawił sie owies głuchy w pszenicy ale wykłosił się do połowy i zamarł. Jakie macie doświadczenie w odchwaszczaniu jesiennym ozimin np Legato Plus? Porównywałem z innymi, może tanio nie wychodzi ale szerokie spektrum działania ma. Gleanu nie chce. Zastanawiam się czy nie przejść właśnie na odchwaszczanie jesienne.

U mne też nie jest źle z grzybkami, ale widzę już troche mączniaka i bodajrze septeriozy ale to naprawde bardzo mało. Presja to u mnie się dopiero zacznie bo mokro okropnie a i potem ciepło będzie. Ja na T1=Bumper 0,5l/ha+Mirage 0,5l/ha T2=orius 1l/ha na kłosa Powinno wystarczyć. W zeszłym roku tebu na kłosa zadziałał super mimo tego, że wilgotno było. Może w przyszłym roku skusze się na coś lepszego tzn: T1=Wirtuoz 1L/ha lub Soligor 0,8-1L/ha T2=Duett ultra 0,6L/ha Ale to i tak się zastanowie bo kasy na to trrzeba wydać więcej a czy korzyść z tego bedzie adekwatna? Nie chce się pchać w 3-zabiegówki.

Też myslałem o zmniejszeniu dawki - 1l/ha samego. Żeby nie było problemu z wykłoszeniem.

Panowie, czy będą jakieś skutki uboczne jeśli zastosuję antywylegacz jeśli 1 kolanko jest 2-3cm nad ziemią? Dawka 1,5L/ha. Na dziś jest taki stan, myśle że uda mi się wjechać dopiero w poniedziałek bo po deszczach na rędzinie jutro nie da rady. Z chlorkiem to pierwsza moja zabawa i nie chciałbym tego zawalić, z etefonem mam doświadczenie ale w jęczmieniu i działa super i ni etrzeba tak pilnować fazy rozwojowej rośliny. W pszneicy jeszcze regulatorów nie stosowałem ale w tym roku juz trzeba bo poszło 156kg N/ha. Odmiana Smuga,piekna

Pszenica juz opryskana gold 1,25l/ha + protugan 2,5l/ha zobaczymy czy progtugan sprawdzi sie na miotle. Juz 2 lata z rzedu attribut przepuscil miotle, ale za to gold na 2-liscienne sprawdzony. N a probe zastasowalem na jednym kawalku siarczan magnezu(MgO-23,So3-46) 6kg/ha/200l wody. Czekam na efekty.

Z herbicydem+siarczan magnezy 7kg/ha przymierzam sie może pod koniec przyszłego tygodnia. Teraz pora siać jare a nie pryskać. Pszenica zasilona 26 marca (przed opadami sniegu) piekna,ładnie ruszyła, uszkodzeń 0. Jak na moje oko za duzo nie wymyło albo wcale, woda nie stała na polu, śnieg powoli topniał. Warto było zasiać w porę, żeby rosliny nie głodowały. 2 dawka około 26-28 kwiecień też 200kg saletry 34%( lepsza rozpuszczalność i dokładnosć pokrycia powierzchni niż te grube granule).

Jaką obsadę jęczmienia jarego stosujecie? Ja zastanawiałem się nad 330szt ale to w optymalnym terminie...W tym roku z optymalnego zrobił się późny termin,więc jaką obsade polecacie? Na normalnym polu w dobrej kulturze a jaką po ugorze w terminie optymalnym i opóźnionym. Odmiana Eunova. Nawożenie 130kg N w czystym. Planowałem właśnie 330szt ale nie wiem czy to nie będzie za mało.

Też się zastanawiam jak pewna część rolników czy już wysiać azot na pszenicę czy jeszcze nie. Głównie z powodu tych mrozów nawet do -16 ale to w nocy więc może i krótkotrwałe. Pszenica już ruszyła. 2 lata temu dałem azot po mrozie,potem były niewielkie przymrozki,pszenica była ok, rok temu dałem azot jak już żadnych mrozów nie było, jak obeschło około 18 marca, pszenica też była ok ale troche głodowała, plon jak najbardziej ok był w jednym przypadku jak i drugim. Jest sporor acji w tym,że przy tych zapowiadanych mrozach ruszająca pszenica może dostać po 4 litery jeszcze zasilona azotem co obniży mrozoodporność, ale z dugiej strony jak pszenica zacznie pobierać azot to przy tej pogodzie minie z tydzień więc można już wysiać saletre. Ja się jeszcze zastanowie. Jak zdecyduje się to jutro o 6 jazda.

Pryśnij,będzie to interwencja. Zawsze ograniczysz efekty działania grzybów. Ja pryskałem niestety 18.06 spóźniłem przez pogodę a powinienem opryskać 8-9.06 bo większość-jakieś 80-90% już się wykłosiła wtedy ale nie wszystkie i to by był optymalny termin.

Nie znalazłem podobnego tematu więc go zakładam. Tyczy się właśnie produkcji roślinnej więc i myślę, że dział odpowiedni bo znów w nieruchomościach niezbyt pasuje Mianowicie,wiekszość rolniików przechowuje zboże w magazynach płaskich tak jak i ja. Mam taki o to problem-wilgoć ze ścian, jak wiadomo beton/pustaki chłonny jest i zawsze troche wody w sobie zgromadzi w okresie dużej wilgotności powietrza a potem gdy jest suche zboże od ścian mam warstwę zatęchniętego zboża, od podłogi to wiadomo folie się kładzie więc nie mam z tym problem tylko ze ścianami i tak się zastanawiam czy dobrze by się sprawdziło posmarować sciany np Dysperbitem czy innym Izolbetem do fundamentów żeby zboże było odizolowane od ściany czyli od wilgoci? Co o tym myślicie? Jak bedzie gorąco czy zboże nie będzie się przyklejało do tego? Koszt byłby raczej nie aż tak duzy bo wiadro 20kg kosztuje 50 kilka zł a malowałbym do wysokości powiedzmy 2-2,5m. Proszę o sugestie i opine. Mam nadzieję że temat sie przyda też innym

Panowie, chce zaczerpnac info na przyszlosc, co powiecie na zabieg T1/T2 poczatek maja w pszenicy ozimej srodkami mirage+bumper ale w pelnych dawkach? A moze sam Duett wystarczy? Najlepsze by bylo Capalo,dlugo i dobrze chroni ale to za drogo... a chodzi mi o cos co bedzie mialo szerokie spektrum dzialania i dlugo trzymalo. Licze tak do 120zl. Jako drugi zabieg czyli na klosa bedzie tebukonazol wiec tebukonazol w 1 zabiegu odpada.

W folderze pisze ze odpornosc na maczniaka bdb, na rdze,podstawe zdzbla i septerioze slaba i to sie zgadza bynajmniej u mnie. Mrozoodpornosc slaba tez sie zgadza ale mnie zadziwila wlasnie bo nic nie wymarzlo a sniegu gora 2cm bylo,bylo sporo odslonietej na tych mrozach i przetrwala wzorowo.

oooo aż mi ulzyło od wczoraj sie z tym gryze. To była mieszanina na T1 trochę spóźniona ale będą tylko 2 zabiegi na T2 czyli na klosa pojdzie Orius. Zobaczymy co pokaze mieszanina na T1,jak sie sprawdzi to fajnie bo za drogo nie wychodzi a jak nie to najwyzej sprobuje Capalo w pszyszlym roku drogo ale podobno kosa na grzyby hehe P.S. Ma ktos pszenice Akteur? Mam ja pierwszy rok,swietnie mrozy przetrwala, bardzo odporna na maczniaka to sie zgadza. A jak z parametrami,jakie plony ogolnie jak sie spisuje?

Popelniłem baardzo głupi błąd jak myśle-przekroczyłem zalecana dawkę fungicydu Bumper 250. Zamiast 0,5L/ha dałem ~0,83L/ha czyli na kawałek 1,5ha zamiast 0,75L wyszło mi 1,25L i teraz napiszcie czy to bardzo zaszkodzi pszenicy, boje się,że uschnie całkowicie....Sam nie wiem jak to zrobiłem. Mało tego to była mieszanina miao być 0,5L BUmpera+0,25L Duett, duetta dobrze dałem,tylko bumpera przekroczyłem dawkę..Jakie skutki tego błędu będą???

Mi znów wiadomo, że siarczan amonu zwiększa przyczepność cieczy roboczej do roślin.

No i stałem się posiadaczem kosiarki Famarol Z-174 zamiast czeskiej. Mam nadzieję, że się sprawdzi

Wiem,że nie będzie super plonu,chodzi mi właśnie o wspomaganie pszenicy.

10% roztwór to chyba nie aż tak dużo. Kiedyś kiedyś sąsiad dał 12% roztwór z herbicydem to później nikt takiej pszenicy nie miał w okolicy( w sensie, że ładna a nie, że upalona ),a mokry rok to nie był

Dziś opryskałem pszenicę Linturem i dodałem do cieczy roboczej mocznika...wyszło 25kg/ha przy ~250L/ha ciekawe jakie będą efekty bo Linturem jeszcze nie pryskałem,rok temu byl Sekator i troche przepuścił. Ogólnie pszenica bardzo ładna sprawdza się to że im ozimina później zasiana tym większą ma mrozoodporność i odporność na choroby, bo mam porównanie z zesżłym rokiem-siana była 10.09. i to była tragedia, ta co teraz jest to była zasiana 10.10.

Co powiecie o czeskich kosiarkach bębnowych (ŻTR chyba),jak wypadają w porównaniu do polskich?

Siedmiowodny nie? Ja też myśle prysnąć pszenżyto i pszenice i napewno to zrobie bo zima długo trzymała,lód długo leżał i oziminy za dobrze nie wyglądają ale źle też nie. Tylko kiedy właściwy termin-razem z chwastami czy jak? Bo z tego co słyszałem to polecają od początku fazy strzelania w źdźbło.

Można powiedzieć że to to samo co dzisiejsza metoda MetalLock.

Wiem,że to wbrew dobrej praktyce ale 2 lata temu zdarzylo mi sie (z przymusu) zasiać 1ha jęczmienia po jęczmieniu jarym oczywiście no i wszystko było ok. Jeden rok można przeboleć.