A teraz to chyba można starać się o dotacje na ciągniki, ta że słyszał o znajomego. Agencja podobno dopłaca do niestarszych niż 5 lat ale trzeba jakomś opinie mieć rzeczoznawcy czy jakoś tak, że sie szrota nie kupuje. No nie wiem jak to jest w rzeczywistości. Kiedyś szukam serwisanta i znalazłem se stronke favore.pl a tak gości którzy pomagają pozyskać fundusze na rozwój gospodarstwa. http://www.favore.pl/130512_dotacje-dla-osob-w-krus-lodz-wroclaw-warszawa-lodzkie.html Po tym gościu widzę, że skuteczny jest bo mo jakieś gwiazdki. Tylko ile takie doradcy mogą brać za pomoc w pozyskaniu funduszy. Mój stary ciągnik sie rozlatuje, a na nowy mnie nie stać.
Te fundusze inwestycyjne to ryzyko jest i zarabia na nich tylko ten makler czy jak mu. Czy fundusz traci czy zarabia on zawsze zarabia. To jakiś ewenement, ja jak stracę to stracę i koniec, a taki makler zarabia krocie i nie ponosi żadnej odpowiedzialności. A on zawsze mówi - no co ja poradzę załamanie jest to i straty są. Nie polecam funduszy, chyba że ktoś się zna.
Teraz to turyści mają wymagania. Już świeże powietrze im nie wystarczy. Chcą poczuć jak to być rolnikiem lub po prostu spędzić wakacje z atrakcjami dostępnymi w mieście. Nic innego jak trza sie specjalizować.