Witam, także 10 stycznia wstawiam pierwsze 80 tys. mam nadzieje że nie będzie dokładki. chociaż ostatni okres nie był najlepszy. co sądzicie jaka będzie wtedy cena. Mam pozwolenie na jeszcze 2 budy i nie wiem co robić czy budować dalej czy przeczekać?
słyszał ktoś o dobrej ubojni na podlasiu? na przełomie tego roku mam zamiar dokończyć 2 obiekty po 2400 m2 i szukam jakiegoś konkretnego odbiorcy. Liczy się płatność 15 dni i waga loco ferma. proszę o odpowiedź
koledzy jak będą trudne czasy to też można zamknąć kurnik, i żyć z innego źródła dochodu, i poczekac aż przyjdą lepsze. Więc nie ma obawy. Wipasz stawia ubojnie na 200 tys. Cedrob też buduje ubojnie na 200 tys. czyli kurczak będzie potrzebny. Kolego jestem z woj podlaskiego więc dolny śląsk mnie nie interesuje. Zamierzam stawiać albo 2 albo 3 obiekty ok. 1900 m2 jeden. aby mieć ze 100 tys wstawienia jednorazowego. Co roku będe stawiał po jdenym obiekcie i zobaczymy z tą opłacalnością. Obym tylko za dużo nie dokładal Ps. w dzisiejszych czasch nikt bez kasy albo zabezpieczenia majątkowego nie postawi kurnika bo nikt nie da kredytu dla takiego człowieka.
jeżeli cena będzie po 2 zł to nikt tego nie wytrzyma i hodowcy z kredytami i bez. Więc jak ktoś chce stawiać to niech stawia. A jeszcze troche wody w Wiśle upłynie puki Ukraina będzie eksportować kurczaka. Ja też zamierzam budować 2 kurniki 1500 m2. Może w tych czasach nie zarobi się tyle co kiedyś ale można sobie spokojnie żyć.