Należałoby o tym powiedzieć?(To do medoxa) Przekazujemy sms-y?(To do R2) Ludzie ruszcie tyłki i przestańcie wymieniać frustracje na forum. Trzeba realnych działań, a nie wiecznego narzekania. Rzecz idzie o nasze być albo nie być, o przyszłość naszych dzieci. Brzmi górnolotnie? Całe rolnictwo leży i kwiczy. Nie ma opłacalności w hodowli drobiu, świń, uprawie owoców miękkich, za chwilę padną zboża, a my co? Przerzucanie się linkami do artykułów nic nie da. Kołodziejczak próbuje coś robić, może chwilami niezgrabnie, ale próbuje. Widać go. Nas nie widać, więc w odbiorze społecznym nie istniejemy. Ludzie nie wiedzą, że w drobiarstwie źle się dzieje. Musimy to wykrzyczeć. Zwykły obywatel nie wnika skąd pochodzi mięso, nie liczmy na patriotyzm. Cena kształtuje pojmowanie świata. Jest tanie mięso, jest dobrze. Nikt nic za nas nie zrobi, jedźmy do Warszawy i oby było nas jak najwięcej. Pozdrawiam