marcian

Sory pomyliło mi się, zle zrozumiałem z tą dziurką, a ta dziurka to jest najzwyklejsze odpowietrzenie skrzyni korbowej...

Masz rozpierniczony rozdzielacz (ten na błotniku oczywiście) jeśli nie jest Ci on potrzebny to radze go z tamtąd wywalić bo rozwali Ci pompę, mi juz tak zrobił raz i go wywaliłem. Chyba ze chcesz inwestować w naprawe albo nowy rozdzielacz...

to jest otwór do bagnetu (miarki oleju) a zarazem korka a jak tego nie masz to poprostu czymś musisz to zatknąć.

Gogo@ : Ja robiłem remont skrzyni, wymiana wswzystkich łozysk, oraz nakrętki na atak (przykreciłem nową i zaspawałem) koszt około 600zł, zalezy czy masz jakieś koła albo wałki do wymiany jeśli tak to współczuje bo ja chciałem kupić tryb od wstecznego to 250zł zawołali i wsadziłem stary z powrotem.

jeśli mozna to ja bym prosił marcianekg@interia.pl

Jak najbardziej tak, ja tak zrobiłem.

anteny montują na dachu, zajrzyj tam ze schodka bo moze być złozona. A i moze warto sie pokłucic o to wszystko albo zadzwonic do skółki z pytaniem czy to jeszcze monują, dam taki przykład ze mój szwagier jak kupował ursusa 5714 był u dwóch dealerów jeden pokazał mu całe wyposarzenie w którym znajdował się komplet kluczy, wąż od pompowania i jakieś tam jeszcze pierdoły drugi natomiast chciał mu wcisnąć traktor bez niczego to szwagier powiedział ze zadzwoni do ursusa i spyta co jest na wyposarzeniu, dealer zwrócił natychmiast na pięcie i wszyściutko mu przyniusł. Rzną na czym się da, jeszcze w dodatku mił pretensje do szwagra ze wścipski jest

no jak ja jeżdziłem bez aku to miałem prosto pod alternator światła podłączone i nic mu się nie stało, nie zachęcam do praktykowania moich metod, poprostu ja jeżdziłem tak prawie 5 lat i wszystko było dobrze, nie wymieniałem zadnej instalacji ani alternatora, a elektrykiem nie jestem z wykształcenia dla większości zainteresowanych ale jak mam co do zrobienia to zazwyczaj zrobie -metoda prób i błędów

Jak ja kupowałem to we wszystkich w standardzie montowali antene głośniki i radio, fakt ze takie badziewiarskie to radio, ale było ja juz sobie zmieniłem na insze.

Alternator tez sprawdzi, co prawda potrzebuje on na początku prądu (tzw. pobudzenie) aby zadziałał ale jak juz zadziała to chodzi bez akumulatora, ja w mtz-cie miałem taki alternator ze nie potrzebował wogóle pobudzenia i bez akumulatora dawał mi prąd na światła trzeba było dać tylko dobrze w gwizdek i się sam załączał.

Co do podkręcania dawki to obie te śrubki nalezy ruszyć jedną troszkę odkręcić a drugą troszeczkę wkręcić, tylko nie jestem w stanie powiedzieć Ci teraz którą co się robiło bo ja robiłem to wieki temu.

Najlepiej podkręcaj na opalonym silniku i gazuj, jak zacznie kopcić lekko na czarno podczas gazowania to wystarczy!! Przynajmniej ja tak zrobiłem. A co do róznic 500 do 800 to tak jak juz mówiono nizej 500 nie ma zbiorniczka na paliwo na kolektorze ssącym i nie ma świecy płomieniowej w kolektorze (ma zato 4 świece zarowe), kolektor składa się z jednej rury. 800 zaś posiada zbiorniczek, świece płomieniową i podwójną rurę kolektora. Jak nie masz zbiorniczka to bankowo masz wersje 500.

prawie dobrze "jamesa"

A włączone masz pod siedzeniem przekaźnik (WOM) bo jak nie to przy kierownicy mozesz sobie wajchować do woli i nic Ci to nie da, jeśli nie to to jest wiele przyczyn, mozliwe ze mikropompka.

Z powodzeniem kupisz sam krzyzak, ja nie dalej jak rok temu tez musiałem wymienić, juz nie pamiętam ile kosztował.

To jak cos będziesz wiedział to daj znać bo tez musiał bym coś z tym zadziałać. Za wszelkie info z góry dzieki

na dole obudowy od reduktora. luzuje się małą śrubkę, a większą się przekręca o tyle ile ma wycięcie w podkładce po nią, wycięcie przesuwa się pod małą śrubką. Po tym małą się dokręca by było zakontrowane. Jakoś tak nie jakoś tak bo dokładnie tak

http://www.youtube.com/watch?v=rbjV_-a6wdc&NR tak sie snopki zwozi!!

I jak tam bubu łatwiłeś coś z tym rozdzielaczem od wyjść chydrauliki, wymieniali Ci go czy nie?

A ja mam śrubę z prawej strony i bagnet w skrzyni , co do ciśnienia w silniku to mój trzyma przy odpaleniu zimnego silnika 2,5 atm, a po rozgrzaniu 2,5 atm przy niskich czy wysokich obrotach i tak jest juz od 19 lat i czuje ze jeszcze duzo czasu upłynie nim coś się zmieni....

Wom masz z prawej strony obok przedniego napędu tak na dole w rogu, musisz wyciągnąć tą wajche całkiem do góry, a blokada jest chydrauliczna i załączasz ją, pod pulpitem, pod bezpiecznikami (nie wiem jak to dokładnie określić) są 2 cięgienka, to wyzej jest właśnie od blokady a to nizej zamyka kolektor ssący, odcina dopływ powietrza. Nie wiem czy cokolwiek z tego zrozumiałeś........

właśnie rame byś musiał wymienić, pozatym nie lepiej popatrzec za jakimś z zabezpieczeniami ja juz dostawałem szału z wymianą lemieszy i kupiłem tura z śrubowymi zabezpieczeniami.

tak jak mówisz damian, prawie kazda firma przywiezie na miejsce, pozatym gdzies na cpn-nie widziałem jak w banieczkach sprzedawali, normalnie przy wiezdzie stały....

co do oranzadki to prawda jest po stronie tych którzy mówią ze jest ona suchsza od ON, nic sie nie stanie od jazdy bez domieszki oleju tylko nie wiem jak długo, ja tez jezdziłem na opale i to ze 6 lat, róznicy wielkiej nie widziałem miedzy opałem a ON, ale wróciłem z powrotem do ON.

Do roser Co prawda ja nie moge Ci duzo powiedziec na temat tej marki bo nakręciłem swoim dopiero 60 mth, na wiosne dopiero dostanie ostro po garkach, lecz do tej poty odpukac nic powaznego sie nie stało prócz jakichś tam dupereli, jedna z awarii to popsucie się czujnika, pozatym pęknięcie szyby w drzwiach(i tu nie wiem czy zawiniła fabryka czy człowiek bo mnie akurat przy tym nie było....) ale serwis stosunkowo szybko uwinoł sie z naprawami. Pozatym smiga bez zarzutów, co do podwozia carraro to raczej nie masz sie co obawiac (popularna i solidna firma) napewno lepsza trwałość podwozia niz w mtz-cie. dodam tylko ze ja mam 105 konnego.