morest

Jesli tak mylą ci sie podatki i różne stawki to moze znajdz ustawy i sprawdz co ciebie dotyczy. Blędy w rozliczeniach raz dwa wyłapie skarbówka. A wtedy juz nie odpuszczaja.

No właśnie o takie grabki na paski klinowe mi chodzi. Czyli mówicie, zęby się w to nie bawić??

Nie znalazłem odpowiedniego tematu więc zapytam tutaj. Czy ktoś z tu obecnych praktykuje żywienie koni ziarnem kukurydzy? Ponoć w USA jest to powszechnie stosowane. Nie wiem tylko czy jest u nas sens.

A może wyjściem byłby stół do rzepaku?

Kiedyś widziałem takie urządzenie do kosiarki bębnowej, które bezpośrednio po skoszeniu rozbija wał. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z czymś takim?? Jaki może być koszt zamontowania tego na kosiarce??

Dzieki za przyklad, poradze sobie. Na takie cos z przykladu nie pozwole. Widzialem takie wynalazki, nie wiadomo co to. Dzieki za rady. Tyle wystarczy. To prawo rolne ciekawe,by i pomogl jak troche poduczy sie i poczyta.

no dobrze, gadzety, ale to zeszyt zwykly, dlugopis? moze cos lepszego. jakies konkrety? co tam moze sie mu na prawie przydac, ale przydac, a nie ze gadzet tylko

kuhn oczywiscie

Z zagranicznych to khun, z polskich może unia grudziac. Tanich unikaj, plastik, lamie sie, do niczego. Ale to juz sam wiesz.

Czytam, bo to forum rolnicze. Napisalem bo gdzie skoro tutaj tyle ludzi pisze. KASY nie dam

Najlepiej mieć swojego weta. Wyprobowanego i pewnego. Nie malo jest niestety potrafiacych niewiele. Znani w okolicy pewni doktorzy są drodzy. Za sama diagnoze kasuja sporo grosza. Na przykład mam konie, w moim sasiedztwie jest swietny specjalista, dr Karcz. Niestety jest bardzo drogi. A lokalny wet nie odrozni kulawizny ochwatowej od podbicia.

zle mnie zrozumiales, nie chcialem nikogo obrazic, sam wywalam gnoj. po prostu ciesze sie ze tak sie udalo mu z tymi studiami, dostal sie. nie mam sie kogo spytac nawet, dlatego tutaj pisze..

Chce mu kupic prezent bo jestem dumny ze dostal sie na prawo, bedzie czlowiekiem zarabiajacym glowa a nie ciezka fizyczna praca. Zdobedzie wyksztalcenie, pozna świat. I co ma prezent od ojca do odpowiedzialnosci za swoje czyny? Ale rozumiem, kazdy ma swoje zdanie. A za kazda podpowiedz dziekuje.

Księgarnia prawnicza..dobra, znajdę. Gadżet? Tzn na przykład co jak nie książkę? Coś konkretniejszego, nawet nie wiem o co spytać w takiej księgarni, a Pan zdaje się jest zorientowany w tym temacie. Czekam na odp!!

chce kupic prezent dla syna, jest na prawie od pierwszego pazdziernika. chcialem zeby to bylo cos co mu sie przyda na jego studiach. pieniedzy nie dam, bo wyda na glupoty w miescie. co mu moge kupic?