Dzisiaj napisałem do nim maila. Po kilku godz. oddzwonili. Potwierdzili to co mówisz. Jestem umówiony z ich agentem na 7 maja. Zobaczymy co mi powie ciekawego.
Trochę się poobijałem. Miałem szytą nogę i mam teraz uraz psychiczny do auta. Po wypadku ani razu nie wsiadłem za kierownicę. A skąd mogę dostać to odszkodowanie? Trzeba pozew do sądu złożyć czy jak?