Najgorzej jak ktoś myśli, że może pożyczać w nieskończoność: na wakacje, laptopy, tablety i inne i nie oddawać pieniędzy. Nie da żyć się cały czas na kredyt. Ja też pożyczam, ale tylko gdy brakuje mi gotówki na pilne wydatki. Ostatnio pożyczałem, bo byłam przed wypłatą, a brakowało mi kasy na nowy piec (stary się zepsuł, a tu zima nadciąga i w domu zimno). Na ofertę chwilówki trafiłem na stronie (link) Ale nigdy nie pożyczyłbym na takie głupoty jak nowe gadżety... Nawet na święta nie chciałbym pożyczać (lepiej urządzić je skromnie, niż potem bawić się z kredytami i ratami).
Ja też pożyczam, ale tylko gdy brakuje mi gotówki na pilne wydatki. Ostatnio pożyczałem, bo byłam przed wypłatą, a brakowało mi kasy na nowy piec (stary się zepsuł, a tu zima nadciąga i w domu zimno). Na ofertę chwilówki trafiłem na stronie (link) Ale nigdy nie pożyczyłbym na takie głupoty jak nowe gadżety... Nawet na święta nie chciałbym pożyczać (lepiej urządzić je skromnie, niż potem bawić się z kredytami i ratami).