Gees

Dzięki, w ten sposób można odpowiedzieć na 75% pytań postawionych na forum. Gdybym miał starą książkę, to bym nie musiał do niej zaglądać bo mam w zwyczaju czytać książki, które kupuje. Sądziłem, że szybciej będzie zapytać na forum niż jechać do biblioteki, ale się myliłem.

Witam, chce osuszyć łąki zakładając plastikowe dreny. Czy ktoś z was orientuje się z jakiej powierzchni pola zbiera wodę dren, jaki musi być minimalny spad, i jaka jest minimalna glebokość na jaką trzeba go zakopać?

Dzięki, o to właśnie pytałem.

Błażej, pytałem o odsadka, więc nie pisz przy mamce. O "wielu czynnikach" mam pojęcie bo je wymieniłem. Zapytuje zatem grzecznie tych, którzy wiedzą raz jeszcze. Podajcie od-do lub "z grubsza średnio". Pozdrawiam.

Witam, ile kg przyrośnie odsadek w sezonie pastwiskowym ? Oczywiście z uwzględnieniem płci, rasy,dokarmiania i innych warunków wpływająch na przyrost.

Jakie macie maszyny do 385? Pług, agregat, siewnik i.t.d.?

A poważnie odpowiadając to ustawa o broni i amunicji dopuszcza : 2. Na wniosek szkoły, organizacji sportowej, Polskiego Związku Łowieckiego, stowarzyszenia obronnego pozwolenie może być wydane osobie mającej ukończone 18 lat, jednakże tylko na broń służącą do celów sportowych lub łowieckich. Pozdrawiam

Technik ! Ty pisałe że chcesz przejąć gospodarstwo ojca, ale nie wspominałeś nic o tym, że ojciec chce Ci je przekazać. Ten post może Ci zaszkodzić, jeśli po fakcie prokurator każe twojego kompa zabezpieczyć. Więc póki nie jest za późno postaraj się spróbować łagodnych środków persazji.

Dzięki. Po gorczycy w następnym roku siejesz buraki ?

Napisz proszę ile sprzątasz z ha, i jaki zbiór daje szanse na wyjście " nad kreskę" Pozdrawiam

Nie wiem jak w tych silnikach, ale czasem można pierścienie zgarniające założyć " do gory nogami" i zgarniają olej w odwrotnym kierunku.

Ups, mózg mi się ślimaczy nawet ślimaki się hoduje

Bez obrazy, ale mam wrażenie, że Pana ambicją jest osiągnięcie wyniku 1 wychodowany ślimak = 1 wysłany post na ten temat

[ Dostała ona to od dziadka ojca, ale okazało się że nie miała tego wpisanego do księgi wieczystej a testamentu żadnego nie mieli. Jednak upieram się przy swojej wersji, że zasiedzenie nastąpiło : Art 176 Kodeksu Cywilnego Jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści.Mamy tu do czynienia najprawdopodobniej z taką sytuacją, ponieważ poprzednia posiadaczka gruntu takze nie była jego właścicielką. I z mojej strony to wszysko w tej kwestii. Udzielanie porad prawnych za pośrednictwem forum obarczone jest ryzykiem błędu zbliżonym do trafności diagnozy medycznej postawionej w tej formie. Zachęcam do wizyty u adwokata.

Jeżeli jest dokładnie tak jak to przedstawiłeś, to staliście się właścicielami tego pola z momentem gdy upłynęło 20lat od chwili rozpoczęcia użytkowania tej nieruchomości. Prawo własności nabyliście w drodze zasiedzenia. Aby potwierdzić nabycie musicie złożyć wniosek do sądu i sąd wyda postanowienie na podstawie którego zostaniecie wpisani do księgi wieczystej jako właściciele. Koszty sądowe to ok 2.000 ,- potem jeszcze trzeba zapłacić podatek ,,od wzbogacenia" i gotowe.

Ale sobie nawstawialiście ! To chyba młodzieńcza zapalczywość. Na siedem hektarów to jeden huk czym sie je obrabia, bo po pierwsze ile godzin spędzisz w ciągniku na 7 ha (bez obrazy), więc komfort pracy nie jest aż tak ważny, po drugie czy ten magiczny uciąg jest aż tak istotny, jeśli rozbieżności między tymi ciągnikami są tak niewielkie, że gołym okiem tego nie widać? Moim zdaniem o uciągu decydują trzy parametry: moc silnika, masa ciągnika, powierzchnia styku kół pędnych z podłożem(obwód opon ich średnica i czy są cztery koła pędne czy dwa). Jeśli znacie masy c-360, c-360 3p, MF-235, MF-255 i ich moc to jeśli się niemylę spróbujcie na spokojnie odpowiedzieć na to pytanie, bez wyzwisk. Moim zdaniem na siedem ha c-330 jest optymalnym wyborem. Tyko mnie nie o.....dalajcie jeśli macie inne zdanie.

Pomysł dobry, jak Ci idzie realizacja ?

Zgadłeś.

Dla ścisłości sierp był "tatowy" nie tatusiowy . A tak wogóle 2 ludzi +2 ciągniki na 16 godzin + folia to ile kosztuje ? A moje pytanie sprowadzało się do tego ile roboczogodzin potrzeba na ręczny zbiór kolb z 1 ha. Ktoś zna odpowiedź? Stawka godzinowa to ok. 5 zł. więc można porównać.Kosztu koszenia nie liczę bo w obu wariantach jest taki sam.

A co sądzicie o ręcznym zbiorze dojrzałych kolb i późniejszym (zima) sukcesywnym sprzęcie słomy na bieżąco do skarmiania.

To, że umowa jest ważna jest prawdą, prawdą jest jedak też i to, że możesz tę umowę dzierżawcy wypowiedzieć w terminie ustanowionym w umowie pomiędzy nim a spadkodawcą. Co do pieniędzy za dzierżawę to zależy jak wypadają terminy zapłaty czynszu za dzierżawę. Jeśli było to jednorazowo zapłacone z góry, to sprawa jasna jeśli ma to być w ratach, to kasa jet dla Ciebie za następne raty.

NIE ! Chyba, że jest się członkiem ORMO lub zwykłym członkiem.

Dzięki za odpowiedź.

Witam, mam pytanie : Czy warto kupić prasę z nożami rozdrabniającymi prasowany materiał ? Czy belki są lepiej zbite i czy zadawanie sianokiszonki jest wygodniejsze na tyle, żeby warto było dać więcej kasy za to ?

Jeżeli ktoś sprzedał Ci chore zwierzęta zapewniając, że są zdrowe to dopuścił się przestępstwa - oszustwa. Weź dyktafon idź do gościa raz jeszcze pogadaj z nim tak, żeby powiedział to co chcesz usłyszeć. Złóż w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, dołącz taśmę, wskaż świadków którzy potwierdzą, że zwierzęta były chore, mogą to być także twoi krewni. Niech prokurator się z nim szarpie. Powodzenia - wyrwij chwasta