Ja moją poprzednią lodówkę musiałem naprawiać kilka razy w roku aż w końcu zrozumiałem, że serwisowanie jej nie ma już żadnego sensu. Przedmioty i sprzęty się zużywają - to normalne, tym bardziej, że moja stara lodówka już dawno osiągnęła pełnoletność. W końcu zdecydowałem się kupić na raty nową lodówkę LG z systemem no frost i teraz się zastanawiam jak mogliśmy tyle lat wytrzymać z tamtym starym czołgiem. Stara lodówka była bardzo głośna i nawet zamrażalnik miała jeszcze u góry . Wspomnienie ubiegłego wieku