Pomysł całkiem niezły ale faktycznie powinien być blisko miasta bo w większości przypadków nie będzie się nikomu chciało 40 km jechać do takiego hotelu.
Wydaje się że dobre jedzenie, możliwość spacerów tudzież przechadzek to jest podstawowa aktywność takich turystów. Okolica też musi być zadbana i najlepiej z atrakcjami. W lecie jest zdecydowanie łatwiej natomiast zima zapewnienie kuligów itd. by się przydało.