Skocz do zawartości

przybysz

Members
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. sprawy związane ze zmianą w planie zagospodarowania przestrzennego również prowadzi Nihil Obstat Sp. z o.o. w moim MPZP ograniczyli mi zabudowę części działki i kancelaria ta ugrała dla mnie pieniądze od urzędu miasta. teraz mi prowadzą sprawy za gazociąg. mają dużą wiedzę na temat nieruchomości i przesyłów. a najwazniejsze, że mają skuteczność i duże doświadczenie.
  2. do Akama: wszyscy, którzy mają linie energetyczne i gazociągi mają z reguły największe problemy w użytkowaniu swojej działki.
  3. do justa: dlatego, że od 89 roku nastąpiły zmiany własnościowe spowodowane zmianą ustroju państwa i od sierpnia 89 roku dla takich gruntów zasiedzenie najczęsciej liczy się od tego okresu. Co do terenów po b. PGR, to bardzo dużo ugód na Warmii i Mazurach w okolicy Nidzicy, Ostródy, Pasłęka zawarła Nihil Obstat sp. z o.o. też szukałem kogoś z doświadczeniem i dostałem na nich namiar od kolegi który ma bardzo duże gospodarstwo poPGRowskie i dla niego i dla jego kolegów zawarli ugody lub ugody sądowe, a dla innych wygrali sprawy w sądzie. podobno nie wszystkich spraw się podejmują. moją sprawę kierują do Sądu i pierwsza rozprawa w lutym pewnie będzie.
  4. jak najbardziej nie ma zasiedzenia. linia nie przekroczyła 30 lat. zasiedzenie w Pani sprawie liczy się od 1989 roku kiedy gmina i zakład przesyłowy nabyły rozdzielność ze Skarbu Państwa. Sądy liczą zasiedzenie od tej daty. Od 1989 roku liczy się zasiedzenie formalnie, nawet jeśli kupiła Pani działkę w 1999 roku. Pani przedzwoni do kogoś kto ma doświadczenie i działa bo takie sprawy mają z reguły pozytywny finał.
  5. do kasztelangbi: powodzenia. Przymuszaj ich do WYKUPU
  6. a jak duże macie doświadczenie w prowadzonych przez siebie sprawach ?
  7. Do kasztelan: sprostowanie 1 akapit: błąd - jak ten gazociąg z lat 70 tych, powinno być: jak ten gazociąg z lat 90tych
  8. do Kasztelan: temat za bańkę warto ugryźć. ja też mam linie energetyczną z lat 70tych. rozmawiałem również znimi o tym. Faktycznie sprawy te nie są tak dobre jak ten gazociag z lat 70 tych. U mnie taka kwota nie jest aż tak wysoka bo tylko 150 000 ale dla mnie to i tak ogromne pieniądze. Powiedzieli mi, że cięzko w takich sprawach znaleźć podstawę prawną to wygrania. Sprawa ta musi spełniać kilka warunków aby móc ją wygrać i najczęściej większość spraw ich nie spełnia !!! ale mają mi to sprawę sprawdzić i jesli znajdą podstawę prawną to skierują sprawę do Sądu, jeśli nie to możemy umowę rozwiązać i nic im nie będę musiał za to płacić. Jeszcze powiedzieli mi, że jak nie znajdą podstawy prawnej aby kierować to do Sądu to jest jeszcze szansa w postępowaniu administracyjnym w którym ostatnio zapadły korzystne dla takich Klientów jak My wyroki. Widać, że przeszli nie jedną batalię i mają różne drogi dochodzenia takich roszczeń. Jak działka jest wąska a linia biegnie środkiem to możesz mieć szanse do przymuszenia operatora do wykupu tej działki. Jak chcesz kabel przekopać to na swój koszt. Lepiej weź odszkodowanie jak możesz a potem kabel sobie przekop i zostanie Ci dobra górka forsy. Oczywiście warto też się zastanowić jakie będą koszta kiedy przegrasz ? Myślałeś nad tym ? Bo ja nie ale w nihil obstat już mnie przygotowali na różne ewentualności i wcale nie jest to aż takie duże ryzyko co do kwot jakie wchodzą w grę
  9. do Skawara: zdecydowałem się podpisać umowę z nihil obstat. rozmawiałem z ich przedstawicielem, był bardzo fachowy. potwierdzili mi ugody jakie zawarli na kaszubach i warmii, czyli w rejonach mi najbliższych. spotkałem się również z ich prawnikiem, który mi dużo o sprawie opowiedział. nihil obstat zlokalizował tą linię już rok temu i ma na niej pozyskanych kilka spraw. już w jednej odbyła się pierwsza sprawa i operator na tej sprawie nic nie przedstawił aby mogło to wykluczyć roszczenie. do tego ta linia jest z roku 1995, więc musiałem się śpieszyć bo trzeba przerwać bieg zasiedzenia w dobrej wierze które upływa po 20 latach. Sądy w Gdańsku raczej podchodzą do zasiedzenia w złej wierze, czyli 30 lat ale wolę dmuchać na zimne bo wtedy prawdopodbnie operator nie będzie miał już żadnych argumentów do obrony.
  10. do skwara: narazie tylko jedna kancelaria przesłała mi potwierdzenie wygranych spraw i 2 zgłosiły się, że mogą poprowadzić sprawę ale chyba nie mają sukcesów bo nie chcą nic pokazać. już prawie kończę z tamtymi negocjaję, więc jak się nikt do mnie zgłosi z wymaganym przeze mnie doświadczeniem to podpisuję z nimi umowę bo dłużej nie chce czekać A Tobie jak idzie skwara ? na jakim etapie jesteś ?
  11. JAK KTOŚ TAK DZIAŁA I BIERZE WSZYSTKO JAK LECI TO SPRAWA JEST ŚMIERDZĄCA. WIĘKSZOŚĆ SPRAW PRZESYŁOWYCH JEST NIE DO WYGRANIA. WIĘC UWAŻAJ PAN. ŻĄDAJ POTWIERDZENIA WYGRANYCH SPRAW.
  12. do bankowy: do wlodek99: mam gazociag z 1995 roku pod Gdańskiem, koło lotniska. Szukam kogoś kto mógłby mi tą sparwę poprowadzić. proszę o kontakt na adam.przybysz@poczta.onet.pl Proszę przygotować potwierdzenia wygranych spraw, zawartych ugód bo inaczej nie mamy o czym rozmawiać.
  13. do Lexis i Włodek: a ile Wy tam macie wygranych spraw ? każdy może pisać swoje ale ważna jest skuteczność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...