Skocz do zawartości

p.aweł

Members
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral
  1. p.aweł

    czy warto sprzedać

    ceny rosną, ale to w końcu musi się zatrzymać. Cała ta zadyma z ziemią to balon, który kiedyś pęknie. Już za wiele kawałków w Polsce płaci sie więcej niż w Niemczech, ceny ziemi w Europie w wielu krajach są nienaturalnie wysokie. Przecież nie wszędzie są tereny pod działki budowlane. Myślicie że na każdej działce, którą się chce sprzedać będzie stał dom? Ceny ziemi zaczną spadać a rynek się przepełni i nie będzie kupców.
  2. Zgadzam się. Dobry program kosztuje minimum 1000 zł. A tak szczerze mówiąc to mnie udało się znależć tylko 4 programy do profesjonalnej obsługi gospodarstwa z produkcją roślinną: AgroNet, Elmid, Agronom i FarmWork. Podobno jeszcze można kupić JDOffice, ale gość od tego programu mnie olał i przez kilka miesięcy obiecywał spotkanie aż wreszcie sobie odpuściłem - nie wiem czy JDOffice jest po polsku.
  3. ja bym się z azotem nie spieszył - mrozy pewnie i tak przyjdą, a jak się dodatkowo zboza pogoni, tobędzie jeszcze gorsza lipa. Nic , kurcze, nie mozna zaplanować w tym dziwnym roku.
  4. cczłowieku, ty sobie z nas jaja robisz? Jaka beznadziejna historia! A dzieci z tą koteczką nie miałeś?
  5. mowiłem o rsm28, ale masz racje, pomyliłem się w liczeniu, przelicznik jest 1,3 do 1, co daje okolo 36 kg N - to też chyba trochę mało, zwłaszcza na początek. Wracając jednak do sprawy, to RSM dobrze się miesza z wodą, tylko najpierw daj wode a potem nawóz. Jeżeli ktoś lubi ryzyko to mozna też sprobować pryskać RSM z IPU na wiosne(bardzo wczesną wiosnę) - w pierwszej chwili można się przestraszyć , bo tak to może wygladać jakby wszystko wypaliło, ale potem zboże ma takiego powera, że łeb urywa. A jednoliścienne są bez szans. Wiem z doświadczenia
  6. center, ale 100 litrów to około 22 kg N na ha - po co dawać tak mało?
  7. p.aweł

    Pszenica

    Myślę, Grzesiu, że wystarczy. Pryskało się nawet mniej i działało, ale to już inna historia. Najlepiej zrób sobie próbę na przyszły rok i opryskaj kawałek w normalnej dawce a kawałek w mniejszej i wiosną porównaj efekt. Poza tym zalecenia są od 2 do 3 litrów na ha. Spróbuj znaleźć odpowiednią dawkę dla swojej ziemi. bo to od tego dużo zależy, (lekka - mniej, ciężka - więcej)
  8. p.aweł

    Rolnica

    myślę, że środek tak do 20zł. rolnica w dzień siedzi kilka do kilkanaście cm pod ziemią i nic jej nie zrobisz, ale w nocy wychodzi na żer i wtedy trzeba pryskać. trzeba dać np. 0,15 l Fastac, albo 0,25 l Alfazot, albo inne cypermetryny wg wskazań.
  9. p.aweł

    Rolnica

    jedziesz w nocy pyretroidem a w dzień patrzysz jak ptaszki dziobią robaki na polu
  10. damian9871 - na iglicę to chyba jesienią nic nie znajdziesz. ja myślę,że to możesz zwalczyć przy poprawkach wiosennych np Apyrosem.
  11. p.aweł

    Rzepak

    W gospodarstwie, gdzie poprzednio pracowalem na samosiewy dawaliśmy Fusilade Forte. Efekt był bardzo dobry.
  12. Ja w tym roku stawiam na Legato Plus 600 SC. Tanio nie jest, bo jakieś 85 zł na ha, ale jak dobrze pójdzie to na wiosnę nie będzie trzeba poprawiać. U mnie jest dużo fiołka i przetaczników i tanie środki mi tego nie wezmą. No a poza tym Legato jest elastyczne z terminem oprysku.
  13. buraczków zwłaszcza. Słyszałem historię o jednym odpowiedzialnym za opryski w dużej firmie, który zamiast dać 15 gram Gleanu dał 150. No i buraki dopiero za jakieś 8 lat trafią na to pole. Kilkadziesiąt hektarów tak urządził.
  14. Grześ, co do Gleanu, to sie zgodze - rzepak może tego nie wytrzymać zwłaszcza jak założy się oprysk na koncach lancy. Jezeli chodzi o cene, to taniej jest Agrosulfuron, a skład ten sam, co w Gleanie.
  15. Co tam sobie koledzy na jesień w zboża lejecie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...