
bubu
Members-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bubu
-
Tak, jak piszesz: -pomarańczowa od świec żarowych - czerwona od spadku ciśnienia powietrza w instalacji pneumatycznej
-
wojtus20_88 - Obejżyj dokładnie siłownik podnośnika. Od strony tłoczyska ,na obudowie siłownika jest taki "trzpień "{dzyndzel}-( ogranicznik,którym ustawia się wysokosć podnoszenia podnośnika) A na tłoczysku jest taka "obejma"(opaska)którą można zamocować na dowolnej długosci tłoczyska. Podnosząc ramiona podnosnika obejma wciska trzpień na korpusie i blokuje dalsze podnoszenie. Nie zawsze- przy opuszczaniu- ten trzpień sie cofa i podnosnik podnosi tylko trochę, a żeby za kazdym razem nie wyskakiwać z ciągnika i kombinerkami wyciągać tego trzpienia, wystarczy przez chwilę włączyć "dociążanie"-czyli dxwignia podnośnika maksymalnie w strone opuszczania..po czym normalnie podnosimy podnosnik.. A najprosciej jest zdjać "obejmę "z tłoczyska. wtedy nie będzie wciskała "trzpienia" i nie będzie blokować podnoszenia. Tylko najpierw trzeba sie upewnić ,że żadna maszyna współpracująca z ciągnikem nie będzie wadziła o elementy ciagnika przy maksymalnym jej podniesieniu.. Jesli coś z tego zrozumiałeś ,to spróbuj powalczyć z siłownikiem- - moze o To chodzi.. Pozdrawiam..
-
I wszystko na temat
-
i bubu napisze dalej: Mam Farmera ,więc piszę ,jakie ma wady i minusy I nie wcinam się w innych tematach, że taki i taki ciągnik to dziadostwo, bo w mojej okolicy kilka takich jeździ.. Dalszy komentarz jest bezsensowny i zbędny... A zmieniając temat: "Udanych Świąt i bezawaryjnego uzytkowania maszyn w 2008 Roku"
-
I trafił sie kolejny znawca tematu.. pawel1991 pomalowałes już MF-a? A jak tam ciśnienie w ogumieniu? Znalazłes już biegi?? Przedni napęd juz nie tłucze? Trzeba być ..... żeby kupić tak rozklekotany ciągnik.
-
jaro- no fakt.. szacuneczek dla Ciebie. krzysiek.1970 -dużo zdrowia i stalowych nerwów - podczas użytkowania F. Kiedys wyczytałem w prasie ,że Farmer jest montowany ze sprawdzonych i niezawodnych podzespołów...
-
krzysiek.1970 -jaki model Farmera ? Rozpoławiać ciągnik do wymiany linki? a to dobre.. .Dobre jest właśnie sterowanie sprzegłem za pomoca linki, zwłaszcza dla bezpieczeństwa użytkownika i osób znajdujacych sie w pobliżu.Jedziesz ciągnikiem drogą publiczną, ciągniesz dwie przyczepy ,20ton na pace," kończy" Ci się sprzęgło ...Co robisz??? Kto dał Sokółce te wszystkie certyfikaty i homologacje???
-
W 60-tce dźwignia hydrauliki zewnętrznej blokuje się w położeniu swobodnym(pływającym) - i gdy wykipujesz wywrotkę, to nie musisz siedzieć w ciągniku przy opuszczaniu,a gdy nie chcesz żeby wywrotka opadała-trzeba dźwignię ustawić w położeniu neutralnym (stop) Gdy wywrotka podpięta jest pod gniazdo,gdze do wywrotu dźwignia musi być ustawiona "do góry" ,to po puszczeniu tej dźwigni wraca ona do połozenia stop. A gdy podepniemy się do drugiego gniazda - gdzie do wywrotu dźwignię ustawiamy "do dołu"- i po puszczeniu tej dźwigni , zostaje ona w położeniu swobodnym...
-
105-tka - 20,19 ciekawe w jakich ciagnikach stosowane były układy napędowe (skrzynia ,tylny most) montowane w Farmerze
-
Witam. A ja zgodzę się z "Chochlik23" -Farmer to " niedoróbka .. Sposób w jaki został"" zmontowany"",jak i jakość podzespołów użytych do tego montażu pozostawia wiele do życzenia... Użytkuje model 105KM od ponad roku i już sie boję co to będzie za 10lat.. Na liczniku 340mtg i tak : - rozsypała sie zwolnica w przednim moście ( dzięki komplikacjom ze strony Dilera, farmer stał 3 tygodnie na trzech kołach,zanim przyjechała kompletna zwolnica z Sokółki -oczywiście z demontażu ,bo nie mają żadnych części zamiennych na stanie - czekam na trzecią turbinę-która ma już podobno nie cieknąć -wymieniony uszczelniacz wałka WOM - zaczyna puszczać uszczelnienie wału korbowego przy kole pasowym -chłodnica sie poci" od spodu" -załączanie wałka WOM- tragedia-dźwignia sprzęgła ma za krótki skok i nie rozłącza całkowicie drugiego stopnia -nawet po regulacju dźwigienek... -małe podsumowanie- --A miałem brać Pronara--
-
No to może inaczej: - klasa ciagnika : 2.0 ( czyli ciągnik z silnikiem 6-cio cylindrowym) A Bomet podaje zaniżone wartości na swojej stronie, w porównaniu z instr.obsługi. I tym sposobem kupiłem agregat 3.6m hydraulicznie składany + przedni wał ,który miał współpracować z Mtz 82.tylko ,że rusek z trudem go podnosił.a przód ciągnika co chwilę oglądał niebo.. Ten sam agregat, tylko bez przedniego wałka jest sporo krótszy i lżejszy(ponad 200kg)i Mtz z nim by sobie poradził.. A jakość pracy?Mogę tylko potwierdzić słowa "korsarza" - ""beznadzieja""
-
Pytanie do uzytkowników Farmera z silnikiem MMZ.. Ile czasu może zająć wymiana paska klinowego w tym ciągniku? Przecież to będzie" masakra" : trzeba zdjąć maskę -spuścić płyn z ukł. chłodzenia -wyjąć chłodnicę- zrobić coś z olejem hydr. i odstawić pompe hydrauliczna od koła pasowego... Mała ciekawostka: w Mtz-ecie to jakieś dwie minuty...
-
pawel1991 - jaki ciągnikiem zamierzasz walczyć z agregatem? Bomet .3,6m z przednim wałem na hydraulice waży1200kg,a w papierach zapotrzebowanie na moc ,to ciągnik 6 cylindrów. Może Expom?
-
Niezły wynik. Ja miałem 1700mtg. . . . przez 10 lat
-
Witam ..Może wie ktoś z Was co jest nie tak z turbinką w Farmerze? I czy jest użytkownik 105-ki, który " jeszcze" nie wymieniał sprężarki? Mój wynik: 180mtg w odpowiedniej kulturze pracy z uturbionym silnikiem i turbinka czeka na wymianę..
-
Wg mnie to jest to samo..Obie serie mają mechaniczne- zsynchronizowane skrzynie biegów,po prostu tak jest napisana prezentacja na tej stronie..
-
"Marcian" - Nic nie ruszałem w tym temacie,jakoś brakuje czasu-ale na dniach muszę jechać umówić się na przegląd- i zobaczę co powiedzą..
-
Kabina do ciapka to tylko Sokółka. Sam mam niestety kabinę" rzemiosło made by zakład ślusarski"która tyłem opiera sie tylko na błotnikach - totalna porażka, dorobiłem wsporniki i już tak nie telepie ciągnikiem
-
Jeśli chodzi o oleje: Titan Trans HD 1550 -silnik Titan Hydramot 10W30 ukł. napędowy i hydraulika - jeśli chodzi o cenę to okropnie straszy: 15-17 zl. za litr... Jakie polecacie zamienniki zamiast olejów Fusch-a ?- do silnika może Turdus..a do skrzyni biegów...?? Czy wiecie czym zalany jest ukł. kierowniczy? roser - jedź do dilera ,niech da Tobie namiary na użytkownika tego ciągnika- tylko od Chłopa dowiesz się co potrafi Farmer..i co go boli..Pomyśl też nad 105-tką .mocniejszy podnośnik(4700kg).wzmocniona skrzynia (stopniowa-full synchro) i układ napędowy
-
Pronar od 2005 roku jedzie na L-HL-32 http://www.pronar.pl/Download/2005/biuletyn_1_2005.pdf
-
MarcinO-10 - czy kupiłeś funkiel nówkę mtz-a? Czy czujnik( i wskażnik ) cisnienia oleju jest elektroniczny?? jeśli tak -może po prostu jest gdzieś luźny kabelek...chociaż z drugiej strony lampka sygnalizująca spadek ciśnienia oleju ma oddzielny czujnik ,a piszesz ,że kiedy opaduje wskazówka to zapala się też lampka...
-
I o to chodzi - sprzęgło na dwa razy- i dźwignia wchodzi elegansio przy wrzucaniu biegu szosowego..
-
Wg. mnie coś koło 1000kg prosta rama ,siłowniki z przodu ,brony lekkie ,walki też zgrabne.tylko zęby swoje już zrobiły.. Mtz powinien go szarpnąć .Najlepiej,jak byś miał możliwość sprawdzenia jak rusek będzie sie z nim zachowywał- Nie kupuj w ciemno ! Czy chodzi Ci o orke z dociążeniem? nowsze modele mają delikatne dociążenie, a w starszych można było tylne koła podnieść do góry na dociążeniu
-
badi - dzięki za odp. Wnętrze Mtz-a to dla mnie matrix..
-
Ciekawe czy założenie węża z dwoma wtyczkami na jedną parę szybkozłączy pozwoli na swobodne opadanie skrzyni w wywrotce. Wywrot wykonywało by się jedną dźwignią ,a opuszczanie dwiema ..olej krążył by swobodnie wężem -zero ciśnienia - a skrzynia opadała by pod własnym cieżarem.. niedługo to sprawdzę, ale z beczkowozem , który ma siłownik jednostronnego działania.. Taki "bajpass" znakomicie sprawdza się z pługiem obracanym( z tym ,że dodatkowo założyłem zawór kulowy ,żeby sterować ilością przepływu oleju) bo pompa jest za szybka i zbyt gwałtownie obracało pługiem ..teraz obraca się wolniej i płynniej..(dwie wtyczki,zawór kulowy-hydrauliczny.pół metra węża.złączki.przejściówki- - i 200zl w portfelu mniej, ale było warto. Jedyny minus, to jest to ,że trzeba operować dwiema dźwigniami ,z tym ,że są umieszczone blisko siebie i pod ręką,także nie jest źle..