grzegorz200

roboty aż tak wiele to nie ma...bardzo waqżne jest natomiast właściwe ustawienie wałka atakującego względem koła talerzowego( oczywiście wymieniasz oba te elementy)

najpierw trzeba wykorzystac wszystkie możliwosci naprawy, a potem myśleć o kupnie nowej pompy:)

calibra25...czy w twoim modelu nie ma przypadkiem wspomagania hydraulicznego sprzęgła??we wszystkich hydrostatach jeśli biegi zgrzytają, to przeważnie są zużyte uszczelniacze(kolega ci pisal wczesniej), bądz też może być coś nie tak z pompą olejową.poprostu na rozgrzanym oleju nie podaje takiego ciśnienia jak trzeba

mogą być pod sprężynkami kulki, bąż coś w rodzaju żelaznych klinków...wyjmiesz- zobaczysz

pokrywka od zatrzasków jest na górze skrzyni biegów z prawej strony( patrząc z siedzenia kierowcy).jest ona przykręcona na dwie srubki. ma wielkość ok 6x15cm.trochę cierpliwości i akrobacji i zajrzysz tam bez zdejmowania podłogi.jeśli to nie pomoże, to prawdopodobnie poluzowała się śrubka mocująca widełki które przesówają tryb, bądz uległa ona "zeszlifowaniu" z jednej strony, ale to można zobaczyc dopiero po zdjęciu pokrywy skrzyni

sprawdz na początek zatrzaski..może wymiana sprężynki pomoże...

o uszczelniaczu było do Waldi48:).

Tekmie...tak, czy siak będziesz musiał rozpołowic go.najprawdopodobniej poszedł uszczelniacz na wałku sprzęgłowym.. Piotrek...a wtryski też były robione??

sorry..powinno być http://dostep.korbanek.com/

nie kombinuj:)...nie da się bez odkręcania

nic ci nie wpadnie..ta dzwignia jest na czymś, w rodzaju zawiasu.trzeba tylko odkręcić z góry taką okrągłą stopkę(jeśli jest:))

ten fachowiec ma niewątpliwą rację:)...przesówkę napewno mozna mniejszym kosztem i nakładem robocizny wykonać...

po zalogowaniu się, będziesz mieć dostęp do kataloguhttp://dostep.korbanek.com/

jak masz je wyjęte, to popatrz jeszcze w GRANICIE...

jedna tarcza orginalna kosztuje około 360PLN brutto.hm.razy 4 na jedną stronę...współczuję..

jak nie zapomne, to sprawdze i jutro napisze ile takie tarcze kosztują..

nie chodziło mi o to ,żeby obciąć tą rurkę 10cm, tylko o to,że wprowadziłem ja z boku około 10cm od dna..jest ona zagieta ku dołowi..zaś od dna jest około 3 cm..

kilka lat temu trafił mi się wyjątkowo uparty "władek"(chodziło o zapowietrzanie się tej nieszczęsnej rurki paliwowej)..zauważyłem jedną rzecz, a mianowicie .jeśli wkładałem tą rurkę do zwykłej bańki z ropą, to wszystko było ok..więc postanowiłem przerobić ssanie paliwa ze zbiornika..rurkę ssącą zamontowałem około 10cm. nad dnem zbiornika.pomogło od razu..od tamtej pory przerobiłem w ten sposób 6 władków mających ten sam problem.we wszystkich się sprawdza...

a pompe oleju zmieniałeś??

pólbiegi w skrzyniach hydr. w większości przypadków "padają" parami. gdyż ćiśnienie spada poprzez uszkodzone , wytarte, bądz popękane pierścienie uszczelniające nawałku dotyczącym danych pólbiegów.bardzo żadko "spaleniu ulegają tarczki sprzęgła(w pierwszej kolejności)..spalenie się tarczek może być następstwem nie szczelnych owych pierscieni uszczelniających.jeśli są spalone tarczki, to jest charakterystycznie "czarny olej".nie wiem dokładnie jak jest w fendach, ale w większości skrzyń hydr. cisnienie na sprzęgłach wynosi 18bar...ale niestety trzeba mieć dokładne dane, i "mapę" punktów pomiarowych....

...jaki masz model ???

do Logbart i Brukwiaczek...najprawdopodobniej tryb od przełańczania rewersu nie zachodzi całą swoją szerokością na drugi.najczęsciej są "wyrobione" widełki z jednej strony, co powoduje , ze przesowka nie wchodzi do konca

posiadam serwisowy katalog do wszystkich modeli Landini.(katalog jest na płytce CD).katalog posiada wszystkie numery części, oraz wyszczególnione jest w nim, do których części są zamienniki i jakiej firmy

nie daleko mnie, jest zakład w którym facet robi tury miedzy innymi na 30.miałem okazję rozmawiać z dwoma użytkownikami turów na 30..obaj byli bardzo zadowoleni..jeden z nich mowił, że podnosil nim sianokiszonke bez wiekszego problemu.mankamentem jest natomiast mała wysokosc podnoszenia...ale cóż mozna wymagac od ciapka....

..hospes...sprawdz, czy nie jest zapchany filtr od hydrauliki....objawy takie jak opisujesz mogą o tym świadczyć.....jeśli ciągnik popracuje trochę na wolnych obrotach, to jakaś tam część oleju pr5zedostanie się przez filtr, i chwilowo działanie hydrauliki wraca do normy, az się "zużyje " ol;ej który przedo0stał sie przez filtr....w większości przypadków zapchania się u8kładu hydraulicznego jest wyczówalne charakterystyczne drżenie.....i czy masz oddzielny zbiornik na olej do wspomagania?