
bialy2005
Members-
Liczba zawartości
1 557 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bialy2005
-
Jakie tłoczki o co ci chodzi ??? odpowiedzialne za zablokowanie 2 biegów sa wytarte takie cos ala wodzik i to znajduje sie pod kolumna kierownicza i aby wymienic trzeba sciagac pokrywe skrzyni. Robiłem to przy okazji remontu kolumny i z blokowaniem biegów mam spokój. Ja nawet nie wymieniałem a jedynie przełożyłem wodzik z 3 biegu ( mało używany i tylko jeden na osi wiec sie nie blokuje) na wsteczny i 1 ktory najczesciej sie używa i blokuje. A przy okazji wymieniłem jescze gniazdo pod dzwignie zmiany biegów i sprzeżyne. Jak sie blokuja biegio to odkrecanie wlewu oleju dużo może nie pomóc. sprawdzony sposób to wybicie sworznia od dzwigni i uniesienie dzwigni tak żeby włozyc ja na bieg który nam sie zblokował ( to w przypadku gdzu mamu luz a ciagnik jedzie, gdzy 2 biegi ( żadko sie zdarza to trzeba próbowac którys ze zblokowanych wyłaczyc)
-
jesli chcesz kupic tani i nowy pług to pomysl nad agro-masz - 4000zł 4x40 z zabezpieczeniem, albo akpil ale pewni droższy. Za te pieniadze nie można wymagav zbyt wiele ale te z agro-masz czy staltech ( firmy dwóch braci produkuja to samo) przynajmniej dosc ładnie kryja choc elemety robocze sa słabej jakosci ( szybko sie zuzywaja ale chyba pasuja grudziadzkie).
-
ponad 20 ha ale troche słomy z owsa wiec bylo mało szt. z ha. kiedys kostką to jak sprasowałem 10ha w ciagu dnia to był cud oczywiscie odrazu na przyczepe szło po "sankach"
-
no moja kostka jescze w zeszłym roku latałą po zarobkach bo jezdził brat ale w tym roku nie było komu bo powiedził ze woli w wawie na budowie ropbic niz mi pomagac i tyle A komus obcemu dac ciagnik i prase to róznie może byc tymbardziej na zarobek U mnie juz nawet małe gospodarstwa robia zwijajacymi i rekami wpychaja belki słomy czy siana na wozy w mnie zwijajca od 5 lata króluje i wtedy dopiero poczułem o ile to mniej roboty:) 300belek słomuy w ciagu dnia zwiezlismy na 3 ciagniki
-
moja praktycznie nie pracowałą bo mnie wkurzałą i nie maiał kto na niej latac po zarobkach. a jedynie troche siana na obore kostkuje a caął reszta to zwiojajaca robie. Kto by mi pomógł w zworzeniu takich ilosci słomy czy siana a do kostki trzeba ludzi których u nas brak.
-
dokładnie tak jest cały i duży plus polskiej kostki to dostep do czesci i ich cena a z wiazaniem to róznie bywa
-
u mnie ziemie IV i V kla od 20 lat tylko talerzówka i tak każdy. podorywki nikt nie robi i perzu nie ma. Jedynie u takich co na raz orza ale za to musza opryskac co jakis czas rundapem i po kłopocie. U mnie perz pojawia sie jedynie na działkach gdzie długo stoi woda na wiosne a tak poza dolkami perzu brak Z tym że u mnie orka nigdy nie jest płytsza niż 25cm nawet przed siewna a zimowa 28-30cm. Talerzuje rocznie jakiesz 50ha
-
włoski i włoskie JA mam talezróke juz 4 sezon i praktycznie nie widac zuzycia. na każdym talerzu jest wytłoczona pieczec firmy sa bardzo twarde
-
ja mam bometa i powiem że talerze maja bardzo dobre ( bo włoskie ) ale mysl techniczna nie do konca oki. zle zaprojektowana rama i regulacja kąta, pisze o wersji 4 x 7talerzy
-
dokłądnie Konstruktorzy zetora musieli poprostu stworzyc inna skrzynie w której wsteczny zastapiono 6 biegiem do przodu. Bo we wczesniejszych zetorach tak jak np. mój 7341 to rewers mozna dołozyc w kazdej chwili do standardowej slkrzyni ( jak dobrze pamietam 2500zł)i i bedzie wtedy 5 biegów do przodu i 5 do tyłu. A w proximach zrobili inna skrzynie
-
jesli mysli ktos o talerzówce to zawsze lepiej wziasc w jednej osi bo równe pole zostaje, a po tych dzielonych na 4 wałki jest lipa ( sma ma tak z bometu ) troche ja zmodyfikowałem i jest lepiej ale w standardzie masakra. u mnie 8011 czy 912 smiogaja wąłsnie z bometami na 12 taletzy w rzedzie lub 14 ja mam 14 i 7341 smoga bez problemu.
-
mój kuzyn ciaga 11441 ibisa 4+ na full wypasie i 48cm skiba XX, płynna regulacja szerokosci i sobie spokojnie radzi gleby raczej lekkie. te 3 skiby do 10641 to troche mało, mam znajomka co smiga takim z 4x40 i nie ma co robic a w dodatku sdzybko lata, ma 5 korpus ale go nie zakłąda bo woli szybciej smigac
-
powiem ci tyleze nmój kuzyn ma poloneza i aresa tależowego z wałem rurowym i pole wyglad super a ciagnik 11441 nie ma co robic. Siewnik jest laterzowy w fuul opcji i cały zestaw troche waży, ale naprawde warto. duży plus to to ze nie ma wału z przodu tylko odrazu pierwszy rzad talerzy. Kolega dział praktycznie tylko na glebach IV, V, i VI kl wiekszosc piachudry ze głowa mała, ja jak pojade tam siac swoim agregatem z agro maszu + poznaniak p[rzerobiony na 3m to mnie krew zalewa tak sie topie i 7341 ledwo ciagnie A jak jest ciezsza ziemia to latam jakby ciagał 3 pługi też mysle o sprzedaniu tego zestawu i kupieniu talerzowego + jakis siewnik ale najpier musze kupic wiekszy ciah=gniak bo 7341 wiecej jak agromasz + poznaniak nie uniesie
-
ja mam juz 2 sezon przerobionego poznaniaka 2,7 na 3m zajeło mi to koło jednego dnia i kilka modyfikacji w trakcie siania pole wyglada super sieje z agregatem dlatego go przerabiałem
-
dokłądnie rozdzilacz lub pierscienie na cylindrze lub porysowany cylinder
-
Niestety mój super też nie wytrzymał do konca bez awarii Zostało mi jescze 4 godziny koszenia na usługach i padła skrzynia. naszczescie żewcziraj swoje skonczyłem kosić chyba wstawie go do garażu niech czeka na remont do przyszłego sezonu A co do awarii może ktos cos takiego miał. wyglada to tak jakby 2 biegio zaskoczyły i zblokowała sie skrzynia. biegi sobie wrzucam jak chce wszytkie wchodzą, a;le na luzie jak puszcvzam sprzegło to dusi silnik. Dodam że oststnie godziny pracy skrzynia zaczełą strasznie wyc szczególnie na 2 i 3 biegu jak miał ciezko jakas górka czy cos. Juz koło 10 lat nie dotykana skrzynia wiec to chyba nic dziwnego że cos sie rozsypało
-
bedzie dobrze ja cały czas do podgzrniania obornika na płycie uzywam łyzki do piachu Jest czysto i płyty sie widłami nie rysuje. A jak nie jestes pewny działania to wes sobie multi łopate ( chyba tak to sie nazywa czyli łyżka z krokodylem)
-
sa fotki na agro foto. jesli chciałbys wiecej zebów to raczej wymiana wszytkich na waskie. Ja zrobiłem to wszytko skłądane recznie.
-
u mnie na 65mth wzioł jakies 2l dymi przy odpalaniu, i do puki sie nie rozgrzeje. choc pózniej jak mu sie ostro doda gazu to tez niebieski dymek poleci
-
za mf 255 to pewnie koło 80-100zł za godzine. hektar w godzine zrobisz ja za 3,15m + 7341 biore 150zł za godzine hektar robie 25 minut
-
ja tez tak ma w bizonie i w tym roku zauwazyłem branie oleju silnik 3 sezon po remoncie. 2 sezon z sieczkarnia. nie bierze dużo ale bierze a pierwszy sezon po remoncie nic nie brał, nie był przegrzany, jedynie czasami olej mi podskoczy do 90-100 ale woda nigdsy pilnuje tego.
-
nigdy nik nie robiłem bo zanim ciagnił stanął u mnie na podwórku to juz go przerobiłem na 3,8m
-
powinien całkowicie docisnąc wał. bo cała masa kultywatora powinna spoczywac teraz na wale. Ja kiedys kawałek robiłem 3512 ale to wiosna orane na zime to żeby ładnie zrobic to 1 a czasem 4 polowa i tez dostawał w dupp . tez miałem 2,8m i wałek
-
jak masz wał to regulujesz głebokosc pracy własnie tym ciegłem. Podnosnik opuszczasz na maksa i kultywator nie powinien opierac sie na kólkach jesli jescze je masz bo jakiedys jak go uzywałem to je wywaliłem.
-
ciekawe jaka to bestia kosi ponad 10ha na godzine Kurcze to jest ciezkie do wyobrażenia zeby wykosic hektar w 6 minut!!!!!!