FARMERKA1

Powtarzam któryś rok z rzędu to my decydujemy o ilości jajka na rynku więc i o jego cenie ,jeśli każdy przytnie trochę najstarszej kurki to powiedzmy 10% to sytuacja się rozładuje .Towaru musi brakować wówczas nie ma głupich dyskusji i można podziękować najbardziej ''zasłużonym '' dyskutantom .

Uderz w stół a nożyce się odezwą ,resztę wypowiedzi ignoruję szkoda czasu .

Uderz w stół a nożyce się odezwą, resztę wypowiedzi ignoruję szkoda czasu ,rozumu do głowy łyżeczka nie nałożysz .

Jutro połowa do uboju ,do jesieni niepewne 6 miesięcy bez sensu trzymać .Jeśli będzie kicha przytnie się więcej .Szkoda nerwów na pyskówki z niektórymi niedowartościowanymi handlarzami ich nic nie nauczy, puste dzwony głośno biją . Na szczęście są też odbiorcy normalni z którymi współpraca to czysta przyjemność, a hołotę lekceważyć ,niech się pławią w swojej próżności i jeden drugiego poklepują po plecach tyle ich .

xl-36 l-0,27 m-0,22-0,24 netto na fermie

Co ma być to będzie, póki co to idzie i tego się trzymajmy rynek jest nieprzewidywalny ,zagrożeń dookoła mnóstwo i nie mamy na to wpływu .Ostatni tydzień stycznia ceny stabilne ,magazyn pusty ,nastrój dopisuje nie warto się martwić na zapas .Będzie trzeba będziemy butelkować Polak potrafi .

Prawdę kolego powiadasz ,my też od kilku lat zwiększamy własną sprzedaż i mimo ,że czasami konkurencja oferuje taniej to nasze jajo broni się jakością ,wiemy co wozimy bo sami produkujemy .To jest as w rękawie .Budowanie sieci dystrybucji nie jest tak trudne jak hodowla ,liczy się tylko jakość i terminowość a afekty finansowe są niewspółmierne .Zresztą nie jest to odkrywanie Ameryki bo 20 lat temu rozwoziliśmy cały towar po sklepach zrzeszonych wówczas w ''społem '',cukierniach piekarniach, stołówkach zakładowych.Nie było sztucznego tworu jakim jest pośrednik i cały zysk zostawał w kieszeni hodowcy .Fakt ,że mieliśmy mniejsze obsady ,ale hodowla była trudniejsza bo nie zmechanizowana . Generalnie coraz więcej sprzedajemy we własnym zakresie i widzę że to jest słuszna droga uniezależnienie się w jak największym zakresie od pośredników .Wiemy kiedy są zastoje i przyjmujemy to ze spokojem bo możemy dostosować produkcję nic na siłę .

xl-0,34 L- 0,26-0,33 M-0,21-0,28 S-0,12-0,14 NA MAGAZYNIE ECHO

Kolego Jajeczny mam wrażenie ,że w tobie jest tylko przysłowiowe g... i złość zajmuję się produkcja od dawna i umiem ocenić czy magazyn jest pełen czy pusty więc proszę zachowaj swoje cenne uwagi dla siebie i pilnuj swojego a nie mojego biznesu .Sianie fermentu i niepokoju nic nie da jeśli idzie to idzie a jak przestanie będziemy ciąć .

Potwierdzam u nas ferie a na magazynie pusto nie pamiętam takiej sytuacji od wielu lat, wszak to styczeń po świętach żniwo dla odbiorców a ,oby tak dalej

Czytając te bzdury jakie wypisują niektórzy koledzy handlarze przypomina mi się fraszka ; BYŁA SOBIE MUSZKA MAŁA, KTÓRA BYKA POŻREĆ CHCIAŁA, NA ZADZIE MU SIADŁA, BYCZEK PIERDNĄ MUSZKA SPADŁA. Totalny przerost ego i buta ,nawet nie chce się komentować proponuję ignorować.Psy szczekają karawana idzie dalej.

Jak ktoś zaczyna handel od wołania o termin to ja wiem, że u niego z kasą krucho i chce się kredytować moim kosztem .Pieniądz to towar a towar kosztuje chcesz kredyt idź do banku i nie wmawiaj ,że kredytowanie się u hodowców to sytuacja normalna .

W lubelskim zjadliwy dla ludzi wirus ptasiej grypy na fermie indyków, kilka ferm objętych strefą zapowietrzoną dzisiaj ma zapaść decyzja o wycięciu ,znowu zrobi się cyrk w kraju .

Kolego nie używaj słowa zapasik bo zaraz usłyszysz, że celowo postarzasz towar .A swoja drogą zaczął się ruch być może to Andrzejki grunt, że idzie

Jeśli cena spadnie o 2-3 gr to ani towar nie stanie się bardziej świeży ani nie spadnie cena na detalu nikt jej teraz nie obniży ,to jest sztuka dla sztuki .

Kolego ''zakład pakowania ''trochę kultury nie potrafisz prowadzić konwersacji to się nie wypowiadaj, nikt nie mówił o postarzaniu towaru ,nikomu na tym forum nie zależy na psuciu sobie marki ,wręcz przeciwnie jakość to nasz atut, nie jesteś jedyną pakowalnią bo większość ferm działa jako pakowalnie więc nie musisz nas mentorze pouczać a jeśli nie odpowiada Ci forum rolnicze i dyskusja z ''baranami '' stwórz własne . Czytaj ze zrozumieniem ,rozmawialiśmy o absurdzie zaniżaniu cen na tydzień przed ruchem świątecznym .

Rok w rok ta sama sytuacja histeria że zastój i próba zbijania ceny ,w poprzednich latach słyszeliśmy że magazyny pełne pod sufit, w tym roku że wybijalnie obniżyły cenę no i co w związku z tym ? Na wybijalnie wozi się tylko towar w gorszym gatunku ewentualnie s .święta za pasem a z nimi milion emigrantów z całej Europy oby tylko towaru wystarczyło . jeśli ktoś ma amnezję to niech przeczyta posty z listopada 2018 było takie samo biadolenie a jednak wszystko się sprzedało.Teraz magazyny puste więc niby dlaczego mamy obniżać cenę ?Bo tak sobie ktoś napisał czy powiedział ? Listopad się kończy za tydzień i ruszy zwiększona sprzedaż tak jest rok w rok .

Kolega miał na myśli guzik a jeśli komuś teraz nie idzie to jego problem trzeba trzymać z tymi którym idzie .Energia w górę praca w górę i miliony innych narzuconych haraczyków jeśli nie podniesiemy ceny to nie będziemy produkować.

Kolego Yoyo bo to miało być forum drobiarskie a stało się forum wzajemnej adoracji trzech handlarzy i już nawet na te bzdury nie chce się odpisywać, póki co ceny mimo weekendu , upału i grilli się trzymają magazyny puste ,jajko rozdysponowane do końca tygodnia .Nie spełniły się wróżby naszych rekinów biznesu .Pozdrawiam kolegów hodowców .

A nie pomyślałeś kolego Geniuszu że większość ferm ma pozwolenie na produkcję i handel jedynie jajami z własnej produkcji ? Może dokupić z innej fermy ale musiałby sprzedać jako własne a to dla producenta jest duże ryzyko nie daj Boże wyjdzie salcia to traci własne kury ,albo odpowie za handel cudzym jajkiem bez pozwolenia.Dobrymi radami piekło wybrukowane .

Oczywiście, że wejdzie ''s'' jak zwykle o tej porze ,a w tym czasie obecna ''s'' przejdzie w ,,m'' itd. jakiś procent kur się zestarzeje i trafi do uboju ,te które teraz są w szczycie nieśności zaczną wytracać nieśność to normalna kolej rzeczy więc przestańcie nas straszyć .Nie martwcie się o nasze wstawienie tylko jeśli się macie za takie rekiny handlu zajmijcie się sprzedażą .Nadmiar kur zawsze można ubić lub przepierzyć .Prześcigacie się w mądrowaniu, bajdurzycie o strategiach a żaden z Was koledzy handlarze nie przewidział tej ceny .Cenę trudno w naszych czasach przewidzieć więc nie udawajcie mądrzejszych niż jesteście.I Wam i nam handluje się lepiej kiedy towar jest świeży i schodzi na bieżąco , a zawsze trafi się jakiś nieudacznik któremu z tych lub innych względów nie idzie czy cena jest niska czy wysoka .

Kolego Misio zgodnie z tym co pisałam nowy miesiąc i ruch wrócił magazyny puste i u nas i u sąsiadów na bieżąco. Jak na tę porę roku i tę temperaturę to naprawdę nie można narzekać . A co będzie jak się zrobi chłodniej i wszyscy wrócą z wakacji ? To może być ciekawy rok .Choć myślę ,że nie takiej odpowiedzi oczekiwałeś . Jeszcze musisz trochę poczekać .

Kolego Misio ,można wypunktowywać i pisać elaboraty i wymieniać się ciętymi ripostami wzajemnie upokarzać i nadymać ale w jakim celu ? Jajo idzie i cena rośnie i takie są fakty i mimo wakacji i picia piwa i grilla zbyt na jaja jest więc nie siej paniki jak to masz w zwyczaju .,bo od kiedy pojawiłeś się na forum to było kilka dołków i górek ,ale ty kolego dostrzegasz tylko dołki .Być może doczekasz się następnego ale jeszcze musisz poczekać .Dobre rady zostaw dla siebie bo ja tak jak większość hodowców radzę sobie i z produkcją i hurtem i z detalem .

Widać, że kolega wypowiada się o detalu ale niema o nim zielonego pojęcia tak właśnie działa detal siada pod koniec miesiąca i przed każdymi świętami .Ale handlarze którzy tylko przerzucają towar tego nie wiedzą ,więc po co wypowiadają się o detalu .Mędrkowanie i kpina na to tylko kolegę, stać kolejny pusty dzwon okraszony uśmieszkami .

To ,że chwilowo przystopował detal to efekt końca miesiąca a nie ceny jajka .Ludzie czekają na wypłaty, wielu jest po wakacyjnych szaleństwach ,wielu je dopiero planuje .Kto detaluje ten doskonale wie jak wygląda koniec miesiąca ,nie plećcie bzdur o za wysokich cenach, bo w detalu mimo dużej rozbieżności cenowej schodzi głównie duże i droższe jajko .Wolą je i emeryci i matki z dziećmi .Drobne jaja mimo że tańsze zawsze słabiej schodzą .W 1993 roku cena za jajko wynosiła 30 gr i nikogo to nie dziwiło, ani nie wstrzymało od zakupów 1kg. jaja przez wiele lat kosztował tyle co 1kg.kiełbasy a jak jest teraz ?Jeśli będziecie sztucznie zaniżać ceny my będziemy ograniczać produkcję bo nikt nie będzie pracował za darmo ,albo dokładał do produkcji .ŻYJCIE I DAJCIE ŻYĆ INNYM .