Skocz do zawartości

darekka

Members
  • Liczba zawartości

    135
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez darekka


  1. Krowy wyszły dziś pierwszy raz na pastwisko.

    I szok, w mojej okolicy nigdy nie było meszek, a teraz chcą zjeść te biedne zwierzęta. Po godzinie trzeba było je zgonić do obory bo tak je gryzło robactwo. Zresztą nie wiem czy to meszki czy coś innego. Malutkie, czarne.

    Czy ktoś wie jak z tym walczyc? Może jakieś środki odstraszające, albo co.


  2. A nie będziesz kolego miał po prostu spalonego rozrusznika?

    Może to zbieg okoliczności, że po 4 dniach nie zapalił i słabszy akumulator nie jest przyczyną. Tymbardziej, że jak piszesz mocniejszy też nie zmienił postaci rzeczy. Jak nagrzewa przewody to bierze duży prąd. Duży prąd może być tylko ze zwarcia , albo z braku możliwości obrotu wirnika (zatarcie, zakleszczenie)


  3. Tekmie

    Przyjacielu, napisz proszę jak zamienić silnik w 328 na c330.

    Postanowiłem po 15 latach reanimować swoje 328 aby jeździło po podwórku i wypychało obornik z chlewa.

    Mam do dyspozycji silnik 330 z RAKa, oraz dostęp do przodka od c330.

    Było pisane, że koło zamachowe powinno być od 330, ale co jeszcze.

    Innymi słowy w, którym miejscu najlepiej rozkęcić i co z którego ciągnika zostawić aby było jak najmniej roboty. Z góry dziękuję za pomoc.

    pozdrawiam.


  4. Ja też zrobiłem w tym roku 15 worków na próbę.

    5 z pierwsego pokosu, 10 z trzeciego. Faktycznie najważniejsze jest zawiązanie. Te co były dobrze związane i spuchły na początku są ok. Te co nie to wchodzi biała pleśń. To, że nie ma pełnych warunków beztlenowych to nie szkodzi, trawa wiąże tlen w dwutlenek węgla i jest ok, ale jak jest nieszczelność to dwutlenek uchodzi a na jego miejsce wchodzi tlen.

    Dla ostatniego pokosu metoda jest ok. Dla pierwszego zdecydowanie lepiej owijarka.


  5. Jak przygotować resztki po kukurydzy na ziarno do orki.

    Koszona była bez rozdrabniacza i nie wiem jak do tego podejść.

    Myślałem o przyoraniu jeszcze na jesień. Duża tależówka się zapycha na drugim rzędzie. Ktoś mi mówił żeby posypać mocznikiem to zgnije w 2 tygodnie.

    Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym względzie.


  6. Panowie

    czy warto kupić 20 letniego MTZ 80 z turem za 20 tys?

    Miałby chodzić w prasie KRONE 120, ładowaniu balotów, rozrzutniku, beczce, transporcie, ewentualnie orce na małych kawałkach. Taki średni ciągnik.

    Mam jeszcze 1224 i zetorka 3320. Ten zastąpiłby 60siątkę.

    Rocznie jakieś 150 - 200 mth.

    Myślałem o nowym 820 na prow Ale nie jestem Vatowcem i wyjdzie mnie z turem jakieś 50 tys. Więc myślę że to dużo na 200 mth roboty rocznie.

    Mam na oku mtz 80 za te 20 tys i zastanawiam się czy go nie wziąć.

    Z drugiej strony to ma on 20 lat.

    Jakie jest Wasze zdanie?


  7. Czy o tej porze roku wyjdzie jeszcze sianokiszonka z koniczyny.

    Wyrosła bardzo ładna ściernianka i myślę jeszcze ją skosić i zakisić z bakteriami.

    Wyjdzie, bo już mocno zimno? Jaki wpływ będzie miało późne cięcie na przyszłoroczne zbiory?


  8. Ja jak robiłem orkanem, to obcinarką już nie, bo to dwa razy ta sama robota.

    Na jesieni zdecydowanie śmigłowa jest lepsza, bo nie uszkadza towaru.

    Przy przygotowywaniu do sprzedaży wałkowa jest skuteczniejsza. Jednak na ogół nie kupuje się 2. Ja robię śmigłową.


  9. Panowie

    w ursusie 1224 jakieś 200 mh po zrobieniu remontu silnika (m.in. wymiana tulei, pierścieni i tłoków) zaczął iść ogień na kolektor z 6 cylindra.

    Czy przyczyną może być pęknięty pierścień na tym tłoku, czy może coś innego? Brat sugeruje, że może mechanik źle dobrał materiał pierścieni.


  10. Ja kiedyś ciąłem, ale już nie tnę. Sens raczej ma bo zbiera się czyściejszy towar no i szybciej wysycha i szybciej się orkanuje niż przpuszcza przez śmigła. Wadą okazało się brudzenie i wchodzenie potem pleśni. Szczególnie jak było mokro. U mnie są ciężkie ziemie. Oczywiście jak fazorujesz to najpierw fazor, a cięcie po zaschnięciu przed kopaniem. Teraz wróciłem jednak do czyśzczenia jesienią na śmigłówce, choć to więcej czasu zjmuje. Zresztą od 2 lat mam mniej cebuli, a tegoroczna poszła w całości na zielony rynek.


  11. To liczmy:

    22 krowy i 14 jaówek to jest ok 30 SD

    6 ha kukurydzy przy plonie ( dobry plon) 550 dt/ha da Ci ok 200 ton kiszonki

    6x550= 330 ton niech będzie 300

    10 ha łąk (dobrych) przy plonie 350dt da Ci ok 210 ton kiszonki.

    10x350 =350 niech będzie 300

    czyli

    Razem dysponujesz 600 tonami na rok.

    wkradł Ci się taki drobny błąd rachunkowy


  12. Dzięki Tomasz

    Samozbierająca się utopi. Prasa waży 1,2 tony + 0,4 balot i za każdym razem wyjazd poza łąkę. Niestety prasy z nożami w okolicy nie ma. Zresztą w naszej gminie zostało już 5 gospodarzy, którzy mają krowy.

    Tak też myślałem, że mimo wszystko sianokiszonka, bo i z pogodą do schnięcia siana ciągle marnie. Ale nigdy nie zaszkodzi jak mądrzejszy doradzi. Jak się nie ma aplikatora to można by takie bakterie pojechać normalnie opryskiwaczem przed wałowaniem, czy zdążą zdechnąć do czasu owinięcia?


  13. Na moje łąki do tej pory nie szło wjechać bo mokro. Trawa ma z metr wysokości i jest wykłoszona. Czy z tego będzie jeszcze sianokiszonka?

    I czy takie baloty zwykłą łańcuchówką się doprasują? A jak nie to co z tym robić? Żadna sieczkarnia ani przyczepa tam nie wjedzie.


  14. Czy ktoś ładował może kiszonkę z kukurydzy cyklopem.

    Mam wybierak, ale jak się zrobi błoto to jest kłopot z dojazdem do pryzmy.

    Poza tym jak, wytnę porcję i jadę z tym, to kieruję tylko hamulcami.

    Czyli jak gorsza pogoda to zostaje paczka na belkę i widły. Ciężko, długo, pracochłonnie i zostaje kiepska powierzchnie po wybraniu.

    Zastanawiam się aby do łyżki do ziemi do cyklopa dokręcić stalki takie jak przy kosie do kombajnu i spróbować tym wycinać, a jak się da, to dołożyć silnik elektryczny do cyklopa i wozić paczką tak jak teraz a wycinarkę sprzedać.

    Teoretycznie ok, ale czy w praktyce to wyjdzie. Szczególnie zimą jak jest mróz i olej gęstnieje.

    Może ktoś już próbował tak, albo widział gdzieś podobny wynalazek.

    Ewentualnie może ktoś ładuje kiszonkę z kukurydzy cyklopem widłami i jest to ok.

    Proszę o opinię.


  15. Czy ktoś wie ile może ważyć 1 metr sześcienny młóta świeżego ubitego?

    Innymi słowy ile zmieszczę wagowo do zbiornika 1 metr sześcienny, bo chcę wiedzieć ile zbiorników potrzeba na 4 tony młóta.


  16. Roni

    sam policzysz najlepiej.

    Jak masz 10 sztuk to wiesz ile kosztuje cię utrzymanie stada i ile kasy z tego wyciągniesz. Jak będziesz miał 5x tyle to wyciągniesz 3xtyle co masz, bo ci koszty jednostkowe nie spadną a wzrosną. No to zobacz czy ci wystarczy na ratę.

    Z tym, że warto wziąć pod uwagę, że się może jeszcze pogorszyć i będziesz miał 5x tyle majątku i 2x tyle dochodu. No i faktycznie lipa.

    Choć z drugiej strony inwestycja teraz jest dużo niższa niż 2 lata temu.

    Z doświadczenia ci powiem, że ze stada 15 krów, 5 ha ziemniaków i 1,5 ha cebuli na 20 ha pola da się żyć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...