chwiolas

No ludzie odezwijcie się troche. Albo ma ktoś budynek: konstrukcja stalowa,sciany i dach płyta warstwowa? Co lepiej robić?Murowane ściany czy płyta warstwowa? Dach: konstrukcja drewniana czy stalowa? Jak to wszystko zgrać żeby wyszło najtaniej i jakościowo dobrze.

A stawiał ktoś budynek do hodowli drobiu z tych tunelowych konstrukcji? Podobno to jest tańsze i bardzo szybkie w montażu.Ale czy to sie sprawdzaw hodowli? Jeśli ktoś miał z tym styczność prosiłbym o jakies konkretniejsze szczegóły.

no chyba żartujesz.obrażać się o takie cos.Marek każdy się czasem pomyli w pisowni,sory ze cię to uraziło.Koniec tematu z mojej strony.

dobra. poweim wam tak.Nie mam nic do marka,nic złego na jego temat nie napisałem,nie wiem o co mu chodzi.On cały czas pisze coś bez sensu zamiast napisać o co chodzi.Nie dyskutowałbym z nim gdyby wyjasnił mi dlaczego się mnie czepia. romek,to może ty wiesz co źle napisałem???

marek9 tak,jestem żałosnym studencikiem,bo chętnie zakonczyłbym szkołe po maturze,ale czym jest teraz matura,jak po studiach nawet dobrej,pewnej niebrudzącej pracy nie można znaleźć,a kto wie czy ze wsi da się w przyszłości wyżyc.Trzeba się jakoś zabezpieczyć. Druga sprawa. Masz jakiś kompleks wykształcenia? Trzecia sprawa. Kolego z całym szacunkiem,ale ty żadnego konkretu jeszcze nie napisałeś. Następna sprawa. Napisz w końcu o co do mnie pijesz?Bo piszesz tylko studencik studencik...

nie wiem o co tak płaczesz człowieku. Jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie odzywaj.To forum jest dla tych co chcą pogadać,a nie pisać byle kiedy jedno zdanie gdzie nie wiadomo czego sie konkretnie czepiasz.

drogi kolego marku,jak już to w gęśniku a nie w kurniku.Gratulacje znajomości tematu. Napisz o co ci chodzi,bo cie nie rozumiem. Dziewczyna chce się coś dowiedzieć o gęsiach,to pisze co wiem. A ty prawdopodobnie nie chcesz nic napisać,bo boisz się że przybedzie konkurencji(ktoś już o tym pisał w temacie o brojlerach bodajże). Żałosne.

panowie!!!CHODOWCY pisze się przez "H" Każdy robi jak chce jedni dają zielonke bo chcą przyoszczędzić na zbożu,a i tak na zielonce geś nie urośnie,no chyba że "CHODOWCY" hodują jeden rzut cały rok:)

Do romek śl. No ja treż z ojcem ogarniamy to wszystko,pomagam tacie w zasadzie,bo studiuje zaocznie,a gospodarstwo jest ojca. Powiem tak,jak jest wszysko ok z gęsiami to jest spoko,ale jak chorują czy coś to też sie wszystkiego odechciewa. Tak przy okazji,mamy do sprzedania podajniki kubełkowy(12metrów wys.) i slimakowy(10 metrów dł.).Idealne jak ktoś ma silosy zbożowe.

Nie musisz podskubywać,same się niby mają wypierzyć,ale wtedy pióra wolniej rosną imożesz sie niewyrobić w ciagu 16 tyg. i zakład może ci zrobic potrącenie za pałki. A jak oskubiesz,fak są słabsze ale tylko pare dni,podasz coś na wzmocnienie i bedzie ok.Podskubane niby lepiej rosną. No z wagą na 9 tyg. to róznie jest,u nas wymagana jest 5,30kg.Poniżej są duże potracenia,ryzykowne to bardzo.

a jak masz obiekt to na pierwszy raz możesz spokojnie brac 2-3 tysiące. My pamietam 3 tys na pierwszy raz braliśmy.

No ola niestety nie wszyscy gesiarze są normalni. Nie potrafią się dogadać nawet ci co odstawiają do jednej firmy,żeby powalczyć o cene. Możesz brac na wolny rynek,ale to ryzykowne,tak jak i z kurczakiem.Zresztą w tym roku trudno będzie nawet na kontraktacji dostac tyle piskląt ile się zamówiło. A na kontraktacji i tak robią co chcą,najgorsze są klasyfikacje Nie chodziło mi o mieszanie gęsi z kurczakiem:) Tylko ze schodza ci kurczaki,to wstawiasz gesi,odchowujesz je,wypuszczasz na wybieg(żeby mogły być na wybiegu 24/7,muszą być już opierzone),no i później znów kurczaka wstawiasz i jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Co do trawy,to ojciec hoduje gęsi już(tylko) z 10 lat i trawy nie podajemy,u nas w okolicy żadko kto trawą karmi,wszyscy owies,a wagi śa dobre. Pamiętaj że gęsi jeśli masz zamiar sprzedawać na 16 tyg.(bo można też na 9,ale mało kto tak robi)to musisz około 9 tyg podskubac,są specjaliści od tego,albo maszynowo albo ręcznie(ci co skubią recznie,jeśli przyjadą w 25 osób to od świtu do nocy położą 7tysięcy.Ci maszynowo skubią dłużej ale jest ich 3-4-5 i tyle też maszyn.Pierze sprzedaszi wychodzisz za skubanie w granicach 0. Jeśli chodzi o opłacalność to z gesiami jak z wszystkim,raz na wozie raz pod wozem. Myślę jedyne że hodowcy indyka nie moga narzekać,bo cene mają stabilna.

ola na trawie samej to gęś ci nie urośnie pierwsze tygodnie-pasza z paszarni,później powoli przechopdzenie na koncentrat i zboża,dokładanie owsa,później sam owies A budynek zalezy czy chcesz hodować i gęsi i kurczaki w jednym czasie,bo jeśli nie to odchowasz tam gdzie brojlera,karmiki masz zapewne,paszociąg też,poidła dzwonowe sa dobre dla gęsi(nie wiem czy masz dzwony czy miseczki),ale tylko dla młodych.Później gęsi pod wiaty i na wybieg jak się opierzą,poidła u nas np.rynnowe,ale znajomy ma pod wiatami kropelkowe(ale to kasy dużo kosztuje). Moja ciotka robi tak:cały czas kurczak,jak przychodzi czas na gesi-odchowuje je,później pod wiaty i na wybieg,i dalej kurczaka wstawia. powiem ci tak: my mamy z odchowalnią+wiaty razem 1500m2 dachu do tego jeszcze wybieg i hodujemu 7000szt na rzut(2 rzuty w roku)niekiedy rzuty zachodzą na siebie,jest ciężko,ale z czegoś trzeba żyć i jeszcze czasem uda sie w coś zainwestować. Z chorobami u gesi to tak jaz w każdym drobiem,może nawet gorzej,bo cały czas na zewnątrz są praktycznie,a nie wiadomo co w powietrzy... Z reguły chore już przychodzą z wylęgarni,czasami to aż cholera człowieka bierze. pozdrawiam wszystkich gęsiarzy

a skad jestes,jak myslisz cena jeszcze w góre pojdzie?

słyszał ktoś już może,bo podobno cement po 600zł!!!