MAREO

witam wszystkich Exdrob Kutno proponuje 8,00 zł netto, pasza I - 1200 zł, pisklę kwietniowe ok. 8,00 zł , Tomaszów Mazowiecki proponuje 7,50 zł netto , pasza we własnym zakresie (nie kredytują ) a jak przedstawiają się ceny gwarantowane w innych zakladach ? Jaka cena pisklaka i pasz ?

koledzy ja ostatnio tez jedynie czytam i nie mam czasu na pisanie, choć chętnie bym to zrobił..... u nas też gorączki dają się we znaki....gesi nie chcą jeść, chowają się do cienia. Bardzo wczesnie rano je wypuszczam na łąkę bo w południe nie idzie wytrzymać. Moje mają dopiero 7 tygodni - a gdzie tu jeszcze do końca....

ja jakos nie mam problemu z tymi oczami.....ale może faktycznie jest to kwestia witamin.....najlepiej skontaktować się z weterynarzem..... a jakie macie koledzy wagi?

gans co masz na mysli pisząc że robisz rewolucję i eksperymenty...pochwal no się...... z tego co widzę to sporo tu własnie młodych i ambitnych ludzi......to dobrze....

moje mają dzisiaj tydzień czasu, ale nie wazyłem to nie wiem jaką mi wage zrobiły.... wczoraj pierwszy raz dałem im trochę zielonki.....pogoda coraz ładniejsza to może niebawem będe wypuszczał je na wybieg....

gans - no to wagę jak na razie masz dobrą..... a ile mają już tygodni? ja dopiero miałem wstawienie. Pisklaki mają prawie tydzień....

a jeszcze dodam .... zamawiałem w lutym....

Kutno oferuje po 6,20 zł....wydaje mi się ze to bardzo drogo....

koledzy powiedzcie jaka macie cenę pisklaka kwietniowego.... słyszałem że podobno cena przekroczyła 6 zł.....

u mnie też obornik jest usuwany po odstawieniu gęsi. Na spokojnie.... jestem za....

wianek a jak dużo masz tych poideł? i po jakim czasie odstawiasz te poidła by zastąpić je innymi?

ja tez na początek podaję wodę w tych poidłach obracanych, a potem mam metalowe poidła z pływakiem, który reguluje poziom wody. Dobra rzecz, ale u Was też gesi tak mocno moczą tą ściółkę. A moze macie jakis sposób na to aby tak nie chlapały jak piją wodę?

chwiolas napisał: Otóż to - tak to jest w naszej Polsce. Zero organizacji, obłuda i kopanie dołków po drugim. Nie wiem czemu ludzie sobie nie pomagają tylko po kątach gdzieś kombinują przed drugim człowiekiem. marmas faktycznie napisał coś i nie przemyślał tego (nie wazne czy była to prawda czy fałsz), aczkolwiek nie rozumiem polityki pisania na forum informacji które nie sa prawdą. Mają na celu wprowadzać resztę w błąd?

sprostowanie - miałem na mysli region mazowiecki....hehe a wyszło mazowsze.... marmas kazda informacja jest dobra....a wracając do watku to wszystko zależy od wylegarnii i od tego jak bardzo moga byc elastyczni w stosunku do klienta.

u nas na mazowszu tez nie wydaje mi się aby było to możliwe. w chwili obecnej zakłady mają za dużo pisklaka i wpychają wieksze ilości na hodowle. Nie sądzę jednak aby takie dobieranie po nizszej cenie było mozliwe.