
DSL 150 A2
Members-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralConverted
-
LOCATION
podlasie pow.mońki
-
A nowy rozdzielacz to koszt 700 zł a nie 200
-
Jesli to dzieje sie przy orce na regulacji siłowej to to jest normalne. Jesli natomiast na regulacji pozycyjnej to przyczyną jest jakas nieszczelnosc a moze to byc : zuzyty cylinder, zuzyte pierscienie uszczelniające, nieszczelny zawór bezpieczenstwa cylindra a dopiero na samym koncu stawiałbym na rozdzielacz. U mnie dzieje sie tak samo ( na reg. pozyzyjnej) a rozdzielacz mam prawie nowy kiedys zmieniłem pierscienie na tłoku to sie poprawiło ale gdy cylinder jest zuzyty to na niedługo to pomoze. Napewno nie jest to układ tych dzwigienek bo z tego co piszesz to on zachowuje sie poprawnie tzn gdy sie opusci to podnosi. ( dodam jeszcze ze uklad tych dzwigienek-mechanizm sterujący kompletny jest bardzo drogi i kosztował jakies 2 lata temu cos nieco ponad 700 zł)
-
Naprzykład tutaj: http://www.allegro.pl/item171180508_instrukcja_napraw_ursus_c_360.html
-
Drodzy koledzy! Jakbym miał skaner to bym zrobił,ale niestety nie mam, aparatu tez nie. Wiem ze kupic to sporo kasy. Ja miałem mozliwosc to skserowałem.
-
Do MarcinC-360 Jesli to do mnie pytanie to odpowiadam- mam ksero instrukcji napraw C-360 i C-4011.
-
Zgadzam sie z ROBERTD ze dobrze wyregulowana przekładnia bedzie chodziła. Sam nigdy nie przerabiałem tego tematu ale mysle ze przyczyną nadmiernego wycia tych przekładni jest nieprawidłowa regulacja zazębienia i luzu międzyzębnego.Książka napraw podaje sposób prawidłowej regulacji- jest on dosyc skomplikowany ale mysle ze postepujac tak jak ona podaje wycie napewno zmaleje.Powtarzam ze sam tego nie robiłem i to jest tylko takie moje przypuszczenie, niech wypowiedzą sie ci co to robili. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy URSUSÓW
-
Witam wszystkich posiadaczy ursusa C-360 lub jego wczesniejszych wersji. Mam takie pytanie : jak powinien zachowywac sie podnosnik na regulacji siłowej? Czy niewielkie( o jakies 4-5 cm mierząc na obwodzie tarczy) przesuniecie dzwigni z połozenia transport w kierunku opuszczania powinno spowodowac całkowite opadniecie narzedzia bez mozliwosci utrzymania na okreslonej wysokosci? Bo ja tak mam. I dodam jeszcze ze nie chodzi mi tu o orke bo podczas niej zachowuje sie wg. mnie prawidłowo.
-
odnosnie tej dzwigni wom to tez tak kiedys miałem ze nie moglem wlaczyc ale to było po tym jak wyciągnąlem wom II , pozniej wszystko zmontowalem a tu lipa dzwigni ruszyc sie nie da wom sie kreci, naped niezalezny.wykrecilem zatrzask nic zdjelem pokrywe skrzyni (bo myslalem ze cos z wodzikiem)tez nic, dopiero jak wyjąłem spowrotem ten wom II i znow zamontowalem to sie odblokowała. Nie wiem na czym on mogł sie zblokowac ten wałek ale widocznie moze.i