sana25

WITAM to mogą być ci sami co wzieli od gospodarza beczki ale się u niego już nie pojawili .teraz się o tym dowiedziałam .w okolicy , a jak wyglądali może wiesz?

chciałem przestrzec przed zakupem paliwa.Przyjechali do mnie z ofertą kupna paliwa za okazyjną cenę przedstawili się że posiadają firmę drogową i że zostało im paliwo i mogą wystawic mi nawet faktue.mówili że mogą przywieść i przelejemy (zbytnio czasu nie miałem ) i to był mój błąd bo zaproponowali że wezmą odemnie beczki i przywiozą paliwo, zgodziłem się. Jak przyjechali to na samochodzie odkręcali każdą beczkię i zakrędką taką od wody pokazywali jakie piękne paliwo przywieżli. pozakręcali jeszcze kluczem poprawiał ,żeby się aby niewylało i zrzucili, chcieli jeszcze dane jak byłm chciał fakturę, no i kasę. jak odjechali to się póżniej okazało że tam jest woda normalnie sama woda. Było ich 2 ok 180cm wzrostu jeden barczysty ścienty jasne włosy miał kródko nałyso pulpaśny na twarzy 2 kródko ścięty czarne włosy i charakterystyczny irokez na głowie (troche dłuższe włosy). Byli ubrani normalie jak by z roboty jechali. Poruszali się białym fordem tranzitem rejestracja BE na czarnych tablicach. Jeśli ktoś by ich spotkał to prosze o kontakt , lub jeśli miał podobne zdarzenie. Myślę że nie jednego oszukali na terenie toruńskim lub zachodnio warmińsko- mazurskim Będę czekać cierpliwie na wieści

WITAM u mnie akurat jałówki są spokojne a w w tym sezonie to nadzwyczaj 1 sztukię mam taką ze stoi jak zamówrowana i tak już przez 5 dni i się położy i terazpobija rekort 8 dzień się nie kładła jeść na szczęście mi je od kulkunastu dni wyprowadzam ją do stodoły aby tam mniała swobidę się położyć (obora uwięziowa) tak myślę że ma blokadę psychiczną ady się położyć już zastanawiałam się czy jej wet. nie ma podać "głupiego jasia" do mi się wykończy ....... jeśli macie jakiś pomysł ??? aby się położyła

witam czym okrywacie pryzme z kukuryczy? ja na pryzmę nawiozłam 6 przyczepy putrawu ( można powiedzieć pół siano) i przykryłam ziemnią.mam nadzieje że się zakisi . widziałam u sąsiada jak przykrył folia i położył opony i tam gdzie opona nie dociskała przestrzeń wewnątrz opony to kiszonka była podpleśniała? też tak macie, czy to sporadyczny przypadek?

sieje rzepak na poplon w tym roku pierwszy raz liście zrobiły się w niektórych miejscach fioletowe przypuszczam ze to moze byc wina mocznika? jeśli ktoś się z tym spotkał proszę o odpowieć

miałam jałówkię z podejrzeniem przemieszczeniem trawieńca. niesprzedałam jej 3 miesiące postała na obserwacji byó różnóżnie raz jadła to i przestała mieć apetyt biegunka też występowała. zaryzykowałam i ja pokryłam i poprawiło się jej teraz normalnie pokryta jest juz 4 miesiąc. zobaczymy co będzie.

witam chciałam się dowiedzieć jak z ta krową czy przeżyła

witam mam 3 działki które wsómie liczą 0.3ar i czy mogię zrzec się 2 dziaek na rzecz 1 i tak ja będę właścicielem 1 a druga osoba 2. tylko szkopół w tym ,że ta druga osoba wszystko blokuje i co wymyślę t ona mi na przekór.jak można pozbyć się tej współwłasności?

do krówek i świnek to o 6.30 z małym poślizgiem czasani a pracę do wieczora az się ciemno zrobi

słyszałam o urządeniu ,które zakłada się na biodra krowom niezależnie czy stoją czy leża. i ta maszynki pozwala ze 1 ospba poradzi sobie z wycieleniem. polski to podróbki niemieckich i się niesprawdzają, ale niewiem gdzie takie można dostać . jeśli by ktoś miał namiary to byłabym wdzięczna

myślę o założeniu sobie dojarki przewodowej , słyszałam że rury można puścić na ziemi żeby było miejsze ciśnienie w rurach. u sąsiada ryry ma na wys.1,8 nad krowami a w innym miejscu dochodzi nawet do 2m czy to jest prawidlowe?czy ma to wpływ na komówki somatyczne

ja dzis w tym upale ścigalam się z moim tata rotacyjnymi kto pierwszy skosi żartuje skosilismy 5 ha ale juz miałam dosyć.

Moje so rgo juz chyba nie wzejdzie posiałam go razem z kukurydza 14 maja i po siewie opryskaliśmy pimextar moze ten srodek miał jakiś wpływ bo zasiałam sorgo w doniczkie i jest 2 razy większe niż na polu. dziś kukurydze odwiedziły mi dziki , obleciały 2 rządki kukurydzy ( zaprawiona zaprawa od dzików ziarno jest gozkie) sorga nie ruszyły , zobaczymy co bedzie dziś w nocy mam nadzieje ze już się nie pojawią.

właśnie ale ta droga wychodzi z lasu i jak pamiętam tam zawsze była a miernik jak sprawdzał granice 5 lat temu to stwierdził ze jest w innym miejscu niz my przypuszczalismy i tak przybyło nam 0,5 ha i kamień na drodze, i niemożem y sasiada odzwyczajic , ale teraz sie za to zabiore

przypomiało mi się że w mapkach tam drogi niema?

ta działka i ten kamien graniczny leży na nieużytku przy lesie, tak że tam wogóle nie jest orane ani uprawiane.chciałam ten kawałek ok. 0,5ha zalesić zalesiła 2 lata temu ale sąsiad taki zczliwy i powyrywał mi. i chciała bym z tym zrobić pożadek , bo .... poprostu gra mi na nerwach.dzięki za wiadomośc o tej drodze przy granicy dowiem sie dokładnie, ale w geodezji powiedzą mi ?czy to prawnie tak ?

5 lat temu miernik wkopał kamień graniczny. sąsiad przy granicy miał drogię i z tą drogą przesunął się na moje pole ,tym samym jeżdzi po kamieniu granicznym. co mam zrobić? jakie podjąś srodki i do kogo sie zwrócić aby wyprostować tą sprawę. dzięki z góry

DZIĘKI WAM ZA ODPOWIEC , ALE WIECIE JAŁÓWKA CZUJE SIE LEPIEJ. PODAWAŁAM JEJ TŁUSZCZE CHRONIONE TO LEK NA KETOZE I PUŚCIŁAM JĄ NA PASTWISKO .... I MA SIE DOBRZE . DZIĘKI JESZCZE RAZ.

mam jałówkię 2 tyg. po wycieleniu. podejrzewałam że ma ketozę , gdyż niemiała apetytu , ale opinia weterynaża była inna :przemieszczenie trawieńca i jałówka ma być sprzedana na rześ. Czy ta choroba dyskwalifikuje mi tą jałówkie niema jakiejś metody aby ją wyleczyć?. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek infirmacje.